Po strasznych 3 dniach nadszedl w koncu jeden dobry :) Mam nadzieje, ze udalo mi sie wreszcie wrocic na te dobra droge. Jestem z siebie zadowolona i mam znowu troche checi do dalszej walki ;)
Wersja do druku
Po strasznych 3 dniach nadszedl w koncu jeden dobry :) Mam nadzieje, ze udalo mi sie wreszcie wrocic na te dobra droge. Jestem z siebie zadowolona i mam znowu troche checi do dalszej walki ;)
nooo...wreszcie :) bardzo się cieszę :) Trzymaj się :*
zaraz mnie Makita ta nowa sila, prosze:(
Makita to swietnie :) Napewno Ci sie uda. Nawet jakbys jadla 1500 kcal to o 1000 kcal jestes do przodu :lol:
No kobito!! Wspaniale! Nie damy się , pamietaj!
Jasne, ze sie nie damy, to nie wchodzi przeciez w gre ;)
Juz jakas polowa dnia za mna, kalorie pieknie podliczone, troche rowniez ich juz spalilam, oby tylko w takim nastroju doczekac do wieczora :D
na pewno Ci się uda :) Wierzę w Ciebie, w Was wszystkie wierzę! :D
Masz do zrzucenia tylko 2 kg, to nie jest duzo i napewno sie uda! :lol:
jak ja bym chciała mieć 2 kg tylko... :roll: póki co mam jakieś 15 :D mam nadzieję, że szybko zleci ;)
no co to jest 2 kilog? marne 2 kilo :)
dasz rade:*