Witajcie,jestem tu nowa...W sumie jestem w trakcie diety,a raczej zmiany trybu odzywiania ... Schudlam z sukcesem juz 10 kg...I pojawil sie maly problem,mianowicie od kiedy zaczela sie szkola nie wiem jak ulozyc menu,aby pokryc wiekszosc zapotrzebowania na skladniki, schdnac,byc najedzona...
Szczegolnie moim problemmem jest to,ze w domu jestem dopiero po 16 (dojezdzam) i nie wiem co mam umiescic na obiado-kolacje(ktora jem zazwyczaj w okolicach 16:30),tak aby nie dostarczyc organizmowi zbednych kalorii a czuc sie najedzona...Co mi proponujecie?Najbaridzej bylabym zadowolona z przykladowego menu na podstawie ktorego moglabym ukladac sobie zmieniajac ewentualnie produkty...Z gory dziekuje i pozdrawiam