Wątek: Moze jakas motywacja ?? dziewuszki koffane pomozcie.

A wiec dziewczynki u mnie jest tak. Rok temu duzo schudlam jakies 12 kg w sumie. Przytylam wtedy po wakacjach w anglii sami wiecie jak to jest modyfikowane jedzienie, fast foody poznie jedzenie itd. Wszyscy mi zazdroscili bo naprawde bylo widac roznice juz nawet mama zabronila mi sie odchudzac i stala nade mna jak jadlam obiad. trzymalam wage do tych wakacji a tu znowu anglia i praktycznie wszystko wrocilo moze tlyko ze dwa kilo mniej. mialam takiego kolege przyszlego chlopaka ktory jak mnie zobaczyl po dwoch miesiacach to widzialam nieciekawa mine na moje faldki :P wiem ze mnie nie kochal bo na tym milosc nie polega ale stracilismy konta bo sadze ze jemu tez o to chodzilo. Powiedzialam stop. OD tygodnia znowu jestem na ostrej diecie i jakies polotra kilo do tylui z czego jestem bardzo zadowolona. chce wrocic do wagi sprzed wakacji znowu bo w niektore ciuchy sie nie mieszcze . [powiem wam moj jadlospis.: rano talerzyk otrebow z mlekiem i troszke miodu w skzole jabluszko po szkole jakas nekatyrnka ewentualnie jogurcik. a poziej mniej wiecej tak samo. Po 17 nic nie jem . omijam mieso chleb bialy( czasami razowy lub zytni) i caly czas woda mineralna niegazowana lub srednuo gazowana. Wiem ze mnie stac na to zeby znowu kazdy mowil Marta ale sie z Ciebie laska zrobila i zebym sie dobrze czula w swoim ciele, tymbardziej ze czesto jestem brana to jakis wystepow publicznych a wtedy trzeba miec pewnosc siebie i nie czuc sie jak jakas foka na srodku sceny a ja sie teraz tak wlasnie czuje. mam strasznego mula dzisizja :P zm owbilizujcie mnie. mam nadzieje ze jak bede mila takie wsparcie jak Wy koffane dziewcuszkik to mi sie uda do stuidniowki z 15 kg zrzucic. dodam ze mam 178 wzrostu i teraz waze 78 kg strach sie przyznac. jeszcze dajcie mi wskazoweczki jak sie ticerka robi. Buziaki :****wioerze ze mi pomozecie


ufff ale sie rozpisalam

Ojojoj, wiem jak to jest z tą Anglią i Ameryką. Koszmarne pułapki żywieniowe : )

Musze ci pogratulować, że ostatnim razem tyle schudłaś. Jestem pewna, że teraz też sobie poradzisz. Oczywiście jakby co to gotowa do wspierania jestem. Tylko radze ci przynajmniej przez jeden dzień liczyć kalorie i sie upewnić, ze jesz 1000 kcal, bo jeśli mniej to ci metabolizm pójdzie i całe odchudzeni pójdzie w ustronne miejsce sie kochać. A tego nie chcemy.

No i współczuje chłopaka. Na pewno trafisz na kogoś lepszego.

No dzieki wielkie chociaz jedna co mnie wspiera. Na szczescie z tym chlopakiem to tak bardzo mi na nim nie zalezalo. Wyczulam ze to zawodowy podrywaczhehe pozniej sie nawet sma przyznal do siebie. no ja mam nadzieje ze juz sie rzucilam w tryb diety i uda mi sie. hehe musi. Caluski

zla jestem dzisiaj na siebie. Bo bylam taka glodna ze trzy paczuszki zjadlam na sniadanie otreby z dodatkiem miodku i jogurcik jeden. Jak sadzicie ile to kalorii moglo byc ?? Czemu sie nic nie odzywacie?? Nie pomozecie mi ?? Razem latwiej. Prosze piszcie cos !!

Hmm... moze nie rezygnuj calkowicie z miesia bo jest potrzebne Radze Ci jesc tak okolo 1400 kacl... Wtedy tez szybciutko schudniesz

noo to chyba wczroaj nie przekroczylam 1400 ?? czasami zjem jakies miesko ale jakos mnie do tego za bardzo nie ciagnie tak samo z siebie

jest ktos ze mna ?? samotna sie czuje. smutno mi. p;lapap buzaki. mam nadzieje ze mi pomozecie dojsc do upragnionej wagi to teraz takie wazne dla mnie. buziaki :*

dzisiaj sama sie sobie wstydze przyznac ile zjadlam. strach. od jutra nowy tydzien. od poniedzialku chudne. musze zrzucic w sumie jakies 15 kg. byloby wspaniale wtedy. pozdrawiam

chyba mi sie tickerka udalo zrobic ehhe

<a href="http://www.TickerFactory.com/">
</a>

chyba jednak nie probuje dalej bo taki suwaczek mnie zmotywuje


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

achh aby 14 kg zostalo. ale uda sie zaczynamy od jutra na calego. dziewuszki licze na Wasze wsparcie, wiem ze jestescie wspaniale, czytam Was juz od dluzszego czasu ale dopiero teraz odwazylam sie napisac. Buziaki