to wychodzi tylko ja taka ciota :o ale nie mam wyrzutow... to tylko raz w roku :)
Wersja do druku
to wychodzi tylko ja taka ciota :o ale nie mam wyrzutow... to tylko raz w roku :)
e tam, niezagruba! ja tez pojadłam... :)
ej KArolinka nie przesadzaj 1200kcal to nie tragedia wiecie szkoda czasu an wyrzuty sumienia. 12 uszek zjadlas!!! ja 2 male i mialam dosc, kurcze nie wiem jaka one mialy wielkoscc bo moje byly male same sobie lepilam hihi. ja tam jem ciasta i dzis i jutro co tam, byle w limicie sie zmiescic.
buziaki:*
No wlasnie az mi glupio z tymi uszkami:D Ale caly rok na nie czekalam... :roll: Dzisiaj juz postaram sie zjesc zdrowo :) U babci raczej zle z tym bedzie, ale jak cos to same owoce bede jadla :twisted: A wczoraj u ciotki mialam taka ochote zjesc te ciasta, ktore tam staly... Ehh masakra! Dobrze, ze inni je zjedli :)
No ja zjadłam kawałek sernika :? ale kurcze ze w domu jest lepszy....no i nie wiem jak długo jeszcze postoi :lol:
Karolka, pięknie się trzymasz :) chyba Ty jedna :lol: :lol:
Karolka, ty jesteś boska!A ja się wczoraj najadłam pierogów, a one są cięższe przecież od uszek :twisted: ciesz się, że to 1200, a nie 2000kcali :D
a tak a propos: od jutra wszystkie będziemy grzeczne... :wink:
Taa trzymam sie jakos:D Ale ciezko to wszystko widze... Do babci sobie wezme krokiety bez zasmazki i barszcz w sloiku bo ona moze nie miec :lol:
A rano zjadlam serek i jablko i tak mnie przeczyscilo :shock: Ehh juz nigdy wiecej jablek :D A teraz sie krokiet grzeje i uszka :) Zjem ofc w limicie! Pocwiczylam tez juz to co mialam. Teraz mozna juz sie obijac :lol:
Wy i tak jestescie grzeczne :) Przeciez rok temu to bysmy zjadly kilka tys kalorii!
ja chyba powtarzam błąd z zeszłego roku razy 2 :? nigdy jeszcze tak nie rzuciłam się na jedzenie :lol: a mnie w wigilię przeczyściło, ale po maku :lol:
no comment... :P :lol: :lol: