ja nie skaczę codziennie po tyle :>
no kaloryczność różnych potraw się moze wahać, w końcu każdy inaczej robi zupy, bigos itd ;)
Wersja do druku
ja nie skaczę codziennie po tyle :>
no kaloryczność różnych potraw się moze wahać, w końcu każdy inaczej robi zupy, bigos itd ;)
O bigos pycha :)
ja mam w domciu taka potrawe meksykanska... i nie wiem ile to moze miec kcal :/
nie mam pojecia ale etz dzis 300 policzylam :D
Glupi bigos! Tak mnie po nim przeczyscilo, ze jak stalam w kosciele to sie modlilam, zeby mnie nie przegonilo :D:D
Dzisiaj +/- 980 kcal. Zaraz ide na cmentarz. Jakies 3-4 km drogi, to tez zawsze cos :wink:
kurde nie wiedzialam ze bigos daje takie efekty.. :P rzeczywiscie dawno nie jadlam :) ale mnie juz malo co czysci .. ortreby sliwki suszone moge wpieprzac i nic , nawet czerwona herbatka jakos tak marnie... :P
:)
No bo raczej bym tak nie miala, ale na sniadanie mialam Waze z jajkiem na twardo, pozniej bigos i musli :twisted: cos nie bardzo :P
Malo ludzi na cmentarzu bylo :? W ogole jakos tak inaczej niz zawsze... :roll:
u nas było dużo ludzi...może to dlatego że czuwanie było?:D
U mnie tłumy były,zwłaszcza,ze piękna pogoda :)
Tak, u mnie tez byly tlumy, slonko przygrzewalo, po prostu piekna, polska jesien :)
W sumie pogoda u mnie byla niezla i nie bylo az tak zimno. Pewnie wszyscy byli popoludniu...
+/- 680 kcal. I zadnych cwiczen jak narazie, bo dopiero co wrocilam ze szkoly.
Palec mnie boli :? Nie wiem jak bede skakac na tej skakance, bo to tak jakby byl zlamany :? I spuchl troszku :p
A jeszcze nauka na jutro :? Matma, wos i hista :x O man glupia szkola!
ja musze się na jutro nauczyć "Ody do młodości" nauczyłam się troche rano...ale jeszcze mi zostało troche...brrrr :P a skakankę możesz sobie odpuścić na jeden dzien!! codziennie to nawet tak nie zdrowo :D