Eeno ja włąsnie na kolacje musze zjeść malutko ... bo pierożki ruskie miałam mniaaam :roll: i trosze siem za dużo ich zjadło ... :oops:
Wersja do druku
Eeno ja włąsnie na kolacje musze zjeść malutko ... bo pierożki ruskie miałam mniaaam :roll: i trosze siem za dużo ich zjadło ... :oops:
Karoplina nie orb tak ze rano zjesc malo a wieczorem duzo , bo to wlasnie powoduje ze nie jestes glodna rano :/
A pozatym ile kcal ma cholinex ? nei wie ktoś ? :P
Ale to tak samo wychodzi... Bo w szkole nie bede duzo jadla, bo pozniej glupio gadaja :? Np "kolezanka" jak jem jakis serek to do mnie tekst, ze jestem na diecie, a tak duzo jem, bo ona to je tylko obiad i zaczyna pieprzyc... a tak naprawde to wpieprza w szkole jakies zapiekanki, chipsy, itp :?
Tabletki nie maja duzo. A nawet jesli kilka(dziesiat) ma to przeciez z tego sie tluszcz nie zrobi :D
ja tez dziis na kolacje zaszaleje bo zjadlam dopiro 620kcal a mam zjesc 1100kcal ale to przez ta wizyte na miescie, mama spotkala kolezanke i tak gadaly a aj stalam.
Vibovit mniammmmmmm tylko ze to nieoplacalne jest bo drogie a mele.
buziaki:*
no ja też vibovit wsuwałam :D stare dobre czasy... :D
no to może jedz więcej na śniadanko? na wieczór się powinno mniej jeść :D
Kolacyjka byla pyszna :roll:
*goracy kubek - 80 kcal (wiem, ze sama chemia :P )
*serek - 150 kcal
*100 g sliwek suszonych :D:D - 250 kcal
to mi wychodzi 910 kcal, ale mozliwe, ze cos mialo wiecej :) moja chcica na sliwki zostala zaspokojona! :twisted: To lece sie jeszcze pouczyc chyba :wink:
w takim razie miłej nauki :D ja też mykam do książek :D
a ja sie nie ucze po 18 juz i tak mi se nie chce. Sliwki suszone mmm ja tam rodzynkami sie zajadam osatnio mam takie slodkie dosyc duze i takie chrupiaca skore maja a w srodku sa takie ajk galaretka mmmmm. kocham rodzynki.
buziaki:*
ja też uwielbiam rodzynki...dzisiaj sobie zjadłam trochę :D
No to zjadlysmy dzisiaj troche suszonych owocow :D Kurdeee a najlepsze sa suszone morele! :roll: Na swieta zjem kilka :D