ale to dobrze ;) a sluchajcie, zastanawia mnie jeden temat, a mianowicie raz widzialam jakis prgram o ludziach ktorzy nic nie ejdza. jak to jest mozliwe ? skoro anorektyczki nie jedza i chudna a z nimi jest wszystko w porządku ?
Wersja do druku
ale to dobrze ;) a sluchajcie, zastanawia mnie jeden temat, a mianowicie raz widzialam jakis prgram o ludziach ktorzy nic nie ejdza. jak to jest mozliwe ? skoro anorektyczki nie jedza i chudna a z nimi jest wszystko w porządku ?
I don't know :?
A pierogi są the best :roll: na szczęście już ich u mnie nie ma :D
Ja nie ogladam nigdy tych progarmow kulinarnych bo sa nuudne...a przepuisy ogladam tylko kiedy mam cos ugotowac albo cos...;P
Ja czasem lubie oglądac różne przepisy, ale w większości po to , zby potem coś przyrządzić. Często cos baaaaaardzo kalorycznego. Więc lepiej zżebym nie przegladała, a zresztą teraz jestm juz tak leniwa, ze pewno nic mnie nie zmusi do roboty :lol: W pewnym sensie jestem bezpieczna. :P
Niezagruba, mowi sie ze jedna kobieta żyła całe życie z jedzenia opłatka kościelnego...ale ile prawdy jest w tym co mowi telewizja i plotki to juz nie wiemy, prawda?:)
Bosh, ja to mam manię teraz na przepisy...mogę cały czas czytać :D
a co do tamtej kobiety od opłatka, to o ile pamiętam to była Marta Robin, niemiecka stygmatyczka ;)
Ja wam mowie, oni nic nie jedza podzcas reportażu, potem wsuwają tak ze 300 pierogow, czekaja 3 dni i idą do następnej tv :D
Swoja droga to jak sie przed swietami wazylam to mialam 60 kg a wczoraj mialam 62...
Ale seer... Ale to nic:)
Paula, po świętach każda z nas tak ma:) Ja zapewne też :lol:
A co do tych ludzi to albo są nienormalni albo kłamią. 8)
Pauluś, główka do góry :D też tak mam :oops: :P