Noe, wytłumacz mi to twoje "jak fix"... Bo ja nie kapejszyn :lol: :)
Wersja do druku
Noe, wytłumacz mi to twoje "jak fix"... Bo ja nie kapejszyn :lol: :)
haha :D no to jest coś a'la "jak cholera" ;) ino w innej wersji :D od Daniela załapałam :P
"jak fix" Zapamietam ^_^ świetny text xD
Zreszta "nie kapejszyn" tyż fajny ^^ U nas sie mówiło "kpw" (czyt. kapewu:P)
"Jak zechce to se moge, no nie?" tez zapamietam i nie tylko w odniesieniu do diety! ha!
Aha, waze 61 kg, na szcescie nie 62 już:)
i jest git:D
zawsze to do przodu :D damy radę :D
niezly ten tekst :D a znacie "męczysz wafla" - tzn przynudzasz? :D
waaaaffflaaaa!! blue, bo zejdę... <kwika w kącie> :lol:
Męcze wafle? :P Tez fajne:P nie znalam:)
ja też nie... :D dobre :D:D
niekiepskie :D
dawać grypsy dawać, bo jak nie to sprzedam wam gonga, gdy mi pleść smutki będzieta :wink: :D