Tez tak mysle. Na poczatku był smieszny te Norris a teraz to juz nie moge słuchac do mnie dzisiaj siostra przyjezdza ktora sie nie odchudza ale chcialaby (takie gadanie bo ciagle wzera i nie moge jej zmotywowac..ale ja rozumiem bo trudno tak samemu..ja mam was:* ) i juz widze jak bedzie mnie ciagnac do KFC..ale ja bede silna i jak juz cos to tylko sałateczka i koniec
Paula brawo no trzymajmy sie ramy to..;p bedzie dobrze buzka:*Trzymam kciukasy zaq dzisiejszy skuces

Wczoraj poszlam do marketu po warzywka i specjalnie omijalam dzial ze słodyczami :P normalnie szalenstwo ale sie nie skusilam wiec ide do kasy z moimi pomidorkami i ogóreczkiem i co widze?? przy kasie stoisko z batonami! no myslalam ze mnie szlak trafi tam ,ale najadlam sie wzrokiem kurcze jaka jestem z siebie :P