Lou, twoje 50 kg jest moim marzeniem... Nie chce mi sie teraz zmieniac tickera, zmienie, jak bede miala 50 kg ;) (czytajcie za jakis rok albo dwa...:P)
Wersja do druku
Lou, twoje 50 kg jest moim marzeniem... Nie chce mi sie teraz zmieniac tickera, zmienie, jak bede miala 50 kg ;) (czytajcie za jakis rok albo dwa...:P)
oj tam... ja mam stroj ale czuje sie 'niekomfortowo' a nasza mała narzeka dlatego, ze ejszcze sie nie rpzywyczaila do swojej 'chudosci' :D
myslicie ,z eja sie czuje super hiper ekstra ?
moj brzuch , moje nogi etc ?
przciez osoba wazaca tyle co ja nie moze wygladac SEXY !!! wiec wiem co sobie mysla laskiw wacace po 50 kg .. ale wbijam w nie ostro :D
czy ja je znam ?
boze mam 17 lat i co ? mam siedziec w domu? tylko dlatego ze waze ile waze? ze wygladam jak wygladam?
NIE!!
Cieszse sie chwila... jak bede miec 70 lat to w stroju nie bede paradowac wiec...
i dobrze:D:D
ja zeby wyjsc na plaze
najpierw sobie musze nowy stroj sprawic...:P
ja musze jakis radykalizm wprowadzic w moje zycie, bo juz za 2 tygodnie bede paradowac na plazy nad baltykiem - w bikini - jasne, ze nie schowam sie, jesli nie schudne, ale jesli ud mi sie zrzucic co nieco, to tym lepiej - moze jakis 2-tyg. flircik??? :lol:
chcialabym miec takie podejscie jak Ty hip.. :)
tez bym chciała....ale ja się wstydzę... :|
kiedy ważyłam 70 kg o wiele mniej wstydzilam sie niż teraaz wejść w strój...
coś mam nie pokolei 8)
Lou, masz to co ja po schudnięciu - schudłam, a myślałam o sobie gorzej niż przed odchudzaniem :| nie rób tak bo to najlepsza droga do jojo...
ciekawe, jak tam nasza bluefire na wymianie :wink: