Wątek: 28.12.05---> START to sie przyłącza??? zapraszam serdeczn

Witam Wszystkich cieplutko :* napewno mnie pamiętacie zaczynałam już dużo razy sie odhudzać ale na marne tym razem bedzie inaczej mam mnustwo motywacji w sobie wiec tak do przypomnienia mam 158cm i waze 62 kg chce dojśc tak do 48 to jest moje marzenie ale jesli schudne do 53 i bede wyglądać normalnie to zakoncze odchudzanie POMOŻECIE mi w tym zeby wkońcu dojśc do celu ??wierze w to ze mi pomozeccie i ja wierze w to ze sie niepoddam bede walczyc z całych sił no wiec tak najgorsze to mam nogi i biodra co ćwiczyć zeby schudły ja myśle że skakanka przysiady nozyce itp... do tego nbede piła herbatke pu -erh i bede jesc do godz 16-17 zero słodyczy gazowanych rzeczy no a tak wogóle to wszystko co tuczące bede zuła gume do zucia acha i jeszcze mam takie pytanie czy papierosy przszkadzają w odchudzaniu bo ja pale i jakoś przestać nieumiem no ale mysle ze nieprzeszkadzają bede starała sie tutaj opisywac codziennie jak mi poszło pozdrawiam wszystkich cieplutkoooooo :*:*:*:*:* buziaczki

Jasne, jak zawsze pomozemy, ale pamietaj zeby teraz juz sie nie wycofac i nie poddac! Jestesmy z Toba. Ja nie wiem czy papierosy szkodza odchudzaniu, ale wiem ze szkodza zdrowiu. Radzilabym rzucic ale osoby ktore rzucaja palenie zwykle tyją bo wiecej jedza, zeby zapanowac nad glodem palenia.. hm..
Powodzenia w odchudzaniu!

Hej Ważysz podobnie do mnie i mamy podobne cele, ale ja zaczynam od 1 stycznia. Możesz się do mnie dołączyć SchudniemyPowodzenia!

Powodzonka Razem łatwiej, sama sie o tym przekonuję Sama nienawidzę papierosów, ale to twój wybór Będę wpadać :*:*

Ja zaczelam od dzisiaj... Bede Cie wspierac! Juz sie nie poddam, Ty tez nie mozesz!
Buziaki

Dzieffczynki dziękuje za wsparcie naprawde dziękuje jesteście cudowne wierze ze mi sie uda z waszą pomoca :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* trzymcie kciuki ja zawas tez trzymie wygramy ta wstretna walke z kilogramami od jutra do bojuuuu ja juz mykam nynac buzka dzieffczynki trzymcie sie cieplutkko :*:*:*:* dobranoc

Papierosy teoretycznie powodują zmniejszenie apetytu co teoretycznie jest ok dla diety Jednak radzę rzucić kiedy będziesz zwiększać limit i wychodzić z dietki. Wiem że to trudne ale dasz rade Moja mama już 10 lat bez fajek i żyje. Sporo przed tobą wyrzeczeń ale jesteśmy tu po to by Cię wspierać!

No to zaczynamy dzieffczynki własnie zjadłam sniadanko wypiłam pu-erh a teraz sobie idem zaraz zapalic wieczorkiem opisze jak mi poszło ale czuje ze bedzie dobrze pozdrawiam buzkaaaaa :*

zapalić? nie ładnie, nie ładnie :P ciuś, ciuś :P

ile masz lat?

Kokoska ja rowniez jestem z Toba Ale papieroski sprobuj rzucic - to naprawde nic przyjemnego, mam kumpele, ktora pali i po tem nie idzie sie do niej zblizyc przez jakis czas.. A poza tym pomysl sobie, nie kupisz ze 3 paczek papierosow i juz masz jakas kase na kosmetyki czy jakis inny fajny prezencik dla samej siebie.. A im szybciej zaczniesz rzucac, tym lepiej, bo ponziej jak juz sie totalnie przezwyczaisz to bedzie o wiele wiele treudniej..
Trzymam kciuki za Ciebie