tylko 3kg...jak ja bym chciala zeby mi tylko tyle zostalo :D
Wersja do druku
tylko 3kg...jak ja bym chciala zeby mi tylko tyle zostalo :D
nie wiem ile może mieć kcal ten ser żółty morski :roll:
no to ser żółty 180kcal
i do tego jeszcze kaszka bobovita :lol:
i wychodzi mi 925kcal :D
Kaszka Bobovita =DD Też kiedyś jadłam jak byłam mniejsza :D Mmm... ;) I jak przechodzisz na te 800 kcal? :P Muaa:*
oo ja jeszcze w tym roku nałogowo jadlam kaszki dla dzieci..jakoś przestałam bo mi sie kojarzy z tymi czasami keidy je jadlam zamiast obiadu, jak teraz na to patrze to nieźle mialam pomieszane w glowie :roll:
Pewnie było ok 500 kcal dziennie..i to miesiąc z hakiem..
wstyd mi teraz za swoją glupotee :?
ja musiałam zjeść :P
bo miałam ostatnio dokręcany aparat na zębach i mnie bolą jak jem twarde posiłki :?
juhuuu.. :D
kolejne 300g mniej :D
czyli już 52.8kg :D :D
zaraz będę jadła śniadanko tylko jeszcze nie wiem co :P
gratuluje jzu malo zpostalo poradzisz sobei :)
dzięki :)
na śniadanie:
jajecznica z 3 jajek i 90g kiełbasy śląskiej.. odrobine margaryny..
czyli 485kcal :lol:
na obiad:
3xkluski na parze 300kcal
dwie łyżki dżemu niskosłodzonego 64kcal
czyli narazie 849kcal
a mama kupiła truskawki :lol: pewnie je zjem zaraz :P
Mmm :) TrUsKaWeCzKi =DD To smacznego życzę :*:*
a jak tam ząbki ? już nie bolą? :)
już nie bolą :lol:
truskawki już zjadłam.. a dokłądnie 350g
czyli 112kcal
a dzisiaj wsumie wychodzi 961 kcal :lol:
Hehe =DD to sporo tych truskaweczek, a tak mało kcal ;) Coś jeszcze będziesz jadła? ;> a ćwiczonka jakieś? :)
hej dziewczyny czy kromka chleba podpieczona na grillu ma tyle samo co zwykła ??
aaa.. zjadłam 3 kromki z grilla i posmarowałam sobie czoskiem :lol:
czyli dzisiaj 1261 kcal jutro to odpukutuję :roll:
no i znów nikt do mnie nie zagląda :(
na śniadanie:
4kluski na parze 400kcal
4łyżki dżemu niskosłodzonego 144kcal
jak to nikt? a ja? :D swietnie sobie radzisz :D:DD juz ci malutko zostalo nie to co mi :/ ale zycze powodzenia !!
2323849---------->moj numer gg jak amsz ochote to napisz
hej dziewczyny :D
ostatnio nie pisałam bo jakoś nie miałam sie czym pochwalić..
dziennie zjadałam ok. 1100-1200kcal :oops:
ale dzisiaj przeszłam samą siebie... byłam na grillu z już byłymi znajomkami z klasy i zjadłam coś koło 2000-2100kalorii :cry:
i nie wiem co mam z tym zrobic :(
rano sie ważyłam i na wadze było już 52 :( ale pewnie jutro jak sie zważe będzie więcej
:cry:
Głowa do góry :)
Jesteśmy tylko ludźmi no nie?
Żaden błąd nie może w nas zachwiać przeświadczenia, że sie uda.
Kochana, wszyscy na tym forum są skazani na sukces.
Twój oraganizm potrzebuje ok. 2500 kcal żeby waga wogóle się nie wachała.
Więc nie matrw sie i trzymaj ciepło 8)
Keep smiling :lol:
ej, nie ma sie czym przejmowac, wiadomo, ze jedzienie zostalo jeszcze nie wydalone :)
zreszta jak jednego dnia zjesz wiecej, to nawet korzystnie wpylnie na Twoj matabolizm :D
3mam kciuki:*:*:*
wróciłam znów z grilla.. najadłam sie znów jak świnia...
no ale nie wypadało odmówić jak mnie koledzy częstowali :P
jutro mam zamiar zrobić dzień diety oczyszczającej i od poniedziałku znów na tysiaku..
co o tym myślicie ??
i jaką diete oczyszczającą zrobić ??
fuuu.. ale mi niedobrze... brzuch mam jak baaaalon.. a nawet dwaa balony...
rano waga pokazywała 52.5kg wczoraj rano 52 :roll:
buuu... dzisiaj waże 52.8 :cry: :cry: :cry: :cry:
przestań sie przejmować! to napewno jedzenie zalegające w twoim żołądku... :roll: :)
taak myślisz ??
no mam nadzieje że tak jest..
:roll:
no, napewno!
przeciez to jedzenie, które zjadłas napewno troche ważyło... ;)
nie troche.. a sporoo :roll: :lol:
jak chcesz zobie oczyszczenie zrobić to jec w tym czasie lekkie owoce i pij soki :*
przez ostatnie dwa dni jadłam nie więcej niż 1200.. dokładnie nie wiem bo nie liczyłam..
tak na oko.. co pamiętam..
ale mam prośbę jaką diete zastosować żeby 2.5 kg schudnąć do 10 lipca ??
poprostu liczenie kalorii mnie wkurza..
i co nikt mi nie poradzi ? :(
dzisiejszy bilans ok. 1100kcal
wczoraj zjadłam o. 1450kcal
i od dzisiaj znów wracam na diete :D mam nową motywację :lol:
na śniadanko sałatka owocowa z jednego grejfruta, pomarańczy i kiwi :P
a jeszcze.. ostatnio ciągle mam wzdęty brzuch.. biorę różne tabletki.. espumisan, manti gas stop, chodzę ostatnio często do ubikacji i nic nie pomaga
a brzuch jak balon :(
moze jesz duzo warzyw i owoców?
ja tak niestety po nich mam :?
ja też po nich tak mam, i jeszcze po gazowanych napojach :?
no własnie nie jem dużo :(
i nie wiem z czego to mogłoby być..
bo gazowanych napoi też nie piję..
Dziewczyny mają racje. Po owockach naczczo wyglądam jak w ciąży.
Poza tym jak jesteś przed okresem to możesz mieć skłonności do wzdęć, tak to już jest.
Szczególnie duże są po truskawkach :(
a no tak.. truskawek to ja ostatnio troche jadłam
bo takie prosto z krzaczka są pyszne.. :lol:
ja ostatnio mam tylko ochote na warzywa i owoce przez ten upał, wiec chodzę troche jakbym była w ciąży ;)
No własnie z krzaka sa najlepsze..Nie trzeba nawet myć...Cytat:
Zamieszczone przez miss90
A takie kupne to czuć że na 1 kg truskawek- 2 kg nawozu..
Takie zycie :lol:
Zapraszam do mnie, będzie mi miło :wink:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
ja też choćby w ciąży.. conajmniej 5 miesiąc :lol:
No to ja w takim razie 8 :lol: