no to dzisiaj zjadłam jak narazie:
bułkę z białym serkiem a drugą połówkę z valbon cammembert
ps. wiecie ile ma ten valbon cammembert z papryką ??
Wersja do druku
no to dzisiaj zjadłam jak narazie:
bułkę z białym serkiem a drugą połówkę z valbon cammembert
ps. wiecie ile ma ten valbon cammembert z papryką ??
oj nie wiem... ale chyba mało?
Miss pwoodzonka damy radę raz na zawsze :]
Coraz wiecej dziewczyn powraca. ;D
powodzenia tym razem.
mam nadzieje, ze mnie pamietasz jeszcze. :D
sery pleśniowe niestety mają dużo tłuszczu:( a tak je uwielbiam! :((
Najbardziej nie moge sie obejsc bez kotlecikow mniam
hehe :PCytat:
Zamieszczone przez KaRo0oLiNa
pamiętam,pamiętam ;-)
Lou ty chudzielcu nie masz już sie z czego odchudzać
no naprawdę wiele dziewczyn wróciło. ah te jojo ^^
a ja nie lubię serów pleśniowych więc nie mam problemu z tym, że są tłuste :)
powodzenia
oj dużo nas wróciło wreszcie czuje dawną ekipę !
Niestety wróciłyśmy po przytyciu mniejszym lub większym, ale znów sie tego pozbedziemy tylko że trwalej.
Miss oj maam maam, już nie mam 46 aa ponad 5o kilka 8) Ale się nie martwię nio ;]
mniam sery plesniowe sa pyszneeee
nie lubie za bardzo serow. I chwala Bogu :lol:
no szkoda ze wrocily z powodu jojo:P
no skzoda, szkoda.
ja nie przepadam za wedlinami, ale serki mniaaaaaaam
a ja kocham ser :D
jakaa ja głupia :(
było już wszystko oki ale oczywiście musiałam popsuć :cry: i jak już miała ok. 1000 to zjadłam jeszcze duuużą porcje moich ulubionych makówek
a tak to do śniadanka zjadłam potem jeszcze gorący kubek makaron z sosem, i kaszke na mleku i pół zielonego jabłka
no właśnie nie wiece ile mają makówki ?? :cry: pewno dużo a ja tego sporo zjadłam :(
ojej.
no trudno stało się...
każdy ma wpadki, nie?
ale już się pilnuj...
;*
jA nie wiem ile mają makówki, ale dośc sporo. Ja sie nimi objadałam tylko przez dwa dni, bo dla mnie jest osobno mała miseczka bez tam rodzynek i innych skałdników.Tylko z orzechami :wink: A na szczęście nie lubię serów pleśniowych, śledzi, rodzynek i duzo innych potrawek :P Ale zato moim zamiłowaniem sa budynie, serki waniliowe, kaszki itp :x
znalazłam gdzieś że 100g makówek ma 345kcal
i teraz wiem ile wczoraj zjadłam 1936 :shock:
a dzisiaj zjadłam
pół bułki 50g
serek do smarowania 45g
kotlet z indyka panierowany 120g
i
makówki 100g :lol:
czyli wyszło dzisiaj 963 :D :D :D :D
no i pięknie :*
no i bardzo ładnie ^^
Ty wczoraj jeszcze nie zjadłaś tak źle... jak mnie czasami najdzie to... uh, ponad 3000 kcal na bank jem xD
no dzis fajnie :D
sledzi i rodzynek tez nie lubie, chcociaz te w czekoladzie... mmmm
no i tak ladnie dietkuj caly czas:D:D
niedawno co wstałam :lol:
i zjadłam tylko dwie kromki z moim serkiem :D
czyli 481kcal
na obiadek 50g suchego (of kors ugotowanego ale waże zawsze przed ugotowaniem) makaronu ryżowego, 125g chudej śmietany i łyżeczka cukru.
Czyli teraz jest 865kcal
i znów mam problem co zjeść na kolacje bo mało kcal mi zostało
Zalezy co masz w lodówce. Ja na kolacje zazwyczaj jem serki.Podczas diety są dobre serekwiejski light ma 125cal, takie frutisy zielone po około 90, fantazja z malinami 140 :) Jest co wybierać
no właśnie żadnych serków wiejskich,jogurtów,budyniu NIE MAM :(
i nie wiem co zjeść bo nic takiego nie mam za bardzo
kocham serek wiejski light:]]] trzyma mnie czasem przy zyciu:D mozna sie nim najesc pozadnie, zwłaszcza jak sobie wkroisz do niego pomidorka:D mniam:]
no ja też lubie ale akurat nic z tego nie mam ;p
a teraz wcinam 4 mandarynki czyli będzie 963kcal :lol: hehe tyle samo co wczoraj :lol:
zjadłam jeszcze fantazje :oops:
czyli mam 1113kcal :oops: :(
ale byłam strasznie głodna :(
Nie przejmuj się. Poco być głodnym..rano się obudzisz i bedziesz głodna jak wilk :? A limit jest dobry, przynajmniej z jo-jem nie będzie aż takich kopotów
No niby nie zjadłam aż tak dużo ale czuje sie taaaka pełnaaa,
i nadodatek mnie wybrzuszyło :?
Zaraz to pewnie minie, a brzuszek do jutra zmaleje :lol: Też mam na wieczór wiekszy, ale chyba z tego powodu bo duzo piję :wink:
no i kurcze, od wczoraj dalej mnie wybrzuszyło, wstałam dopiero i dalej mnie boli brzuch i jest duży :cry:Cytat:
Zamieszczone przez Ynkus
a zanim wczoraj zjadłam Fantazje tak nie było :(
moze jak sie wyproznisz bedzie lepiej ;)
A z czym zjadłaś tą fantazję :?: Bo są różne i może akurat z takim dodatkiem, który ci szkodzi :?: Bo od zwykłego jogurtu to raczej nie powinno :?
No nieeee no przecież 1200 to żadne wielkie żarcie, trochę luzu miss :wink: .
No 1200 to mało :P Dla mnie wielkie żarcie to z 2500 :lol:
U mnie 2500 to normalne jedzenie jak ma się zabiegany dzień, megażarcie to u mnie bywa nawet 5000kcal jak ma się dzień :roll: , ale póki co nie mam planie mieć takich dni w najbliższym czasie :evil:
no wiem że to nie tak dużo ale poprostu czułam sie taka pełna, rano jeszcze mnie brzuch bolał i był wybrzuszony to zaraz wzięłam manti gas stop i troche pomogło.
a Fantazje zjadłam z wiśniami.
a dzisiaj zjadłam narazie:
2 kromki = 250kcal
40g serka do smarowania = 116kcal
cammembert w panierce 100g = 301kcal
jedna łyzka ketchupu = 17kcal
czyli narazie 684kcal :lol:
jestem :lol:
wczoraj jeszcze zjadłam fantazje
czyli wsumie było 872
no ale wieczorem z koleżanką zjadłyśmy chipsy i duuużo alkoholu
więc nie był jednak udany dzień
a dzisiaj od rana wymiotowałam i jeszcze nic nie zjadłam (i raczej nie zjem, bo jak jest mi niedobrze to nie potrafie zjeść)
i weszłam na wage 52.6 :shock: