Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!
Wersja do druku
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!
Witaj Bewiku :lol: :lol: :lol:
Tak sobie czytam u Ciebie, jaką wspaniałą jesteś kuchareczką i gościnną osóbką i jak wizyty i rewizyty wpływają na Twoje odchudzanie i odnoszę wrażenie, ze Twoja waga wcale Cie tak nie "ciśnie" jak inne dziewczyny (w tym mnie :wink: ) :lol: :lol: :lol: , co przeskrobiesz w dietkowaniu to zaraz wypedałujesz i lecimy dalej :lol: :lol: :lol: ...raczej "zachowawcza" ta Twoja dietka Bewiczku :lol: :lol: :lol: ,....owszem, przyda sie później tak się pilnować, ale na suwaczku widzę jeszcze kawałeczek drogi do celu :wink: :lol: ,....więc jak :?:
Ja Cię uwielbiam bez względu na Twoja wagę, jesteś przemiła, zawsze mozna liczyć na Twoje wsparcie, ale skoro postawiłaś sobie zadanie, to chciałabym wziąć Cie za rączkę i iść ta samą ścieżką "suwaczkową", bo chciałabym poczytać u Ciebie okrzyki i gratulacje za kazdy kilosek stracony :lol:
Więc jak , dasz sie pociągnać za Doriskowe "gacie" :?: :lol: :wink:
Wielkie buziaczki Bewiku i dzięki za Twoja obecnośc i wsparcie - mnie bardzo pomogłaś :lol: :lol: :lol:
jak tam goście, mocno cię wymeczyli
miłego tygodnia :D :) :lol:
:) POZDRAWIAM :)
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...2_DSCN2865.jpg
Bewiku :lol:
Pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że basen w piątek aktualny :lol:
Izabela.
Hej,
Wlasnie zakonczylam diete. Zapraszam do mnie na watek :)
pzdr serdecznie
Bewiczku pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego .Bo dietkowo idzie Ci wspaniale .http://www.gifs.ch/Blumen/blumen/ima..._bloomingA.gif
miłego wieczorku :lol:
kochani, chcialam Was poodwiedzac, ale nie mam sil , jestem padnięta, śpiąca.
Byłam na wsi po mleczko , jajeczka i narwałam czereśni :oops:
Poziomko, jesteś kochana :lol: :D :D
ciśnie, ciśnie, tylko nie potrafie sobie odmowić :evil:Cytat:
odnoszę wrażenie, ze Twoja waga wcale Cie tak nie "ciśnie" jak inne dziewczyny (w tym mnie )
:D dalam się wziąść za rączke i dziś było dietkowo :lol: :lol: mam nadzieje , ze te moje wpadki odejdą, bo takie podgryzanie jest najbardziej niebezpieczne :roll:Cytat:
ale skoro postawiłaś sobie zadanie, to chciałabym wziąć Cie za rączkę i iść ta samą ścieżką "suwaczkową", bo chciałabym poczytać u Ciebie okrzyki i gratulacje za kazdy kilosek stracony
Dziś pilnowałam się z jedzeniem i muszę ten suwak przesunąć we wlaściwym kierunku, bo dzis rano jak zobaczylam na wadze 74,4 kg, to zawstydzilam się sama siebie, że ruchu, gimnastyki, mam sporo, ale i apetyt mi dopisuje, :oops: :oops: :oops:
Muszę koniecznie schudnąć, bo widze po ciuchach, ze sie bardziej obcisle robią :oops:
Uciekam , bo padam na pyszczek :roll:
Dobranoc :!:
:D :D Bewiku :D :D :D jesteś taka wysportowana :D :D :D i ćwiczysz jak zawodowiec :!: :!: :!: :!: