Z tym poczekaniem to... jeszcze nie teraz, bo w poniedziałek będę zmieniać dane, nawet dzisiaj mogłabym, Ale poczekam, obiecuję, albo lepiej Ty mnie dogoń. :D :D
Wersja do druku
Z tym poczekaniem to... jeszcze nie teraz, bo w poniedziałek będę zmieniać dane, nawet dzisiaj mogłabym, Ale poczekam, obiecuję, albo lepiej Ty mnie dogoń. :D :D
Nie czekaj na mnie, kochana siringo, bo u mnie waga stoi. :?
Mimo diety wciąż wacha się między 89 a 90 kg :cry:
To strasznie zniechęca, do tego dochodzi jesień, dobrze chociaż, że nikt mi w domu nie choruje :) Ja się nie poddam :!: Schudnę chodźbym miała zapłakać sie z głodu aż do schudnięcia :D Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Izabela.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...c1a/weight.png
No nie poczekam. Wszyscy zniechęcili mnie do przerwy "urlopowej" w odchudzaniu, więc idę dalej i bedę Ciebie ciągnąć. Nie daj się.
Może popatrz na 5 dniową dietę, o której pisze Beignet.
Wiem, ze takie "stanie wagi" zniechęca, ale tak to juz jest i trzeba przetrwać - potem spada szybko. A z drugiej strony cieszyć się trzeba, że nie rośnie, jak u mnie np. Głowa do góry i nie daj sie Grubiutka :)
pozdrawiam :D
http://fmania.pl/images/smiles/1036838069.gif
Miłego dzionka :)
witaj -a co nowego u Ciebie :?: pozdrawiam serdecznie i milego dnia zycze ,a jak ditkowanie :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol:
Iza CIEszę sie ze u Ciebie nareszcie optymistycznie tak trzymaj ,pozdrawiam :D
Iza , jak waga stoi to nie jest źle a właściwie to jest dobrze. Lepiej tracić wagę powoli , wiesz sama :D . Jak będziesz się pilnować z jedzeniem to niedługo znowu ruszy.
Głowa do góry :D trzymaj się http://img172.imageshack.us/img172/9744/030fs8.gif