Wątek: Po 40-ce, blisko 100- tki :(

Pazerko, ja nie chce i wcale nie mam ochoty dawać Ci klapsa za wafelek.
Ale musisz odzwyczaić się od jedzenia nie za dobrych rzeczy. Bo wafelek i frytki to nie za dobre, bo możesz wziąśc 2 suszone morele i np 1 lub 2 ziemianki z wody gotowane.
Będziesz za to lepej czuła się.

Wiem ,ze frytki są fuj Ale młodzi w domu zamówili sobie te duperele i tak sobie pogrzeszyłam. NOrmalnie to zjadlabym tego kopę i poprawiła pizza . Wiec i tak jakis postęp... i to były frytki słomeczki :P Wiem, wiem to nie kwestia kilku frytek tylko wyboru zdrowego żarełka

I jeszcze tak weekendowo

Polaka Ruska i Niemca złapał Diabeł i mółwi: - Mam dla was trzy zadania:
1) Przejść przez most pod obstrzałem.
2) Przywitać się z niedźwiedziem podając mu rękę (uścisnąć łapę).
3) I zgwałcić bardzo stara i sprytna Indiankę.
Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym zadaniom.
Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do polowy mostu. Drugi poszedł Niemiec, przeszedł most, lecz gdy wszedł do klatki niedźwiedzia, on go wystraszył. Następnie poszedł Polak, przeleciał przez, most wpada do klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować. Ale po jakiejś godzinie z klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta: - Ty diabeł to gdzie jest ta Indianka której mam podać łapę ?

Polak potrafi


Na werandzie siedzą sobie w bujanych fotelach dziadek z babcią.
Nagle ni z tego ni z owego babcia wali dziadka w łeb tak, że ten aż
spada z werandy prosto w krzaki. Dziadek, wyczołgując się, pyta ze zdumieniem:
- A to za co było?!
- A za to, że masz małego ptaszka
Dziadek wgramolił się na werandę, usiadł, i po chwili nagle: łup! babcię
w głowę, i tym razem ona ląduje w krzakach.
- Hej! A to za co?! - pyta zaskoczona babcia
- A za to, że wiesz, że są w różnych rozmiarach..

Przykład analizy potrzeb klienta:

>Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie wpadnę. Wita go miły
>uśmiechnięty sprzedawca:
>- Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
>Facet się zastanowił i mówi:
>- Rękawiczki.
>- To proszę podejść do tamtego działu.
>Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
>- Potrzebuję rękawiczki.
>- Zimowe czy letnie?
>- Zimowe.
>- To proszę przejść do następnego działu.
>Facet poszedł:
>- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
>- Skórzane czy nie?
>- Skórzane.
>To proszę podejść do następnego działu.
>Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
>- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
>- Z klamerką czy bez?
>- Z klamerką.
>- Proszę podejść do następnego stoiska.
>Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc.
>- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
>- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
>- Na rzepy.
>- Zapraszam do działu naprzeciwko.
>Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
>- Proszę przestać się nade mną znęcać, dajcie mi te rękawiczki i
>pójdę sobie!
>- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać
>dokładnie takie rękawiczki, jakich pan potrzebuje. Facet idzie
>dalej.
>- Proszę rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
>- A jaki kolor? ...
>Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi facet z sedesem
>świeżo urwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie
>go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i
>krzyczy:
>- Taki mam k.. sedes, a taką glazurę! Dupę już wam wczoraj
>pokazałem, więc sprzedajcie mi już wreszcie jakiś papier toaletowy!
>

Czeesc!!!!!!!!!!nic tylko o wafelkach czytam i fryyytkach...a ja dzisiaj w pracy ogladalam ciasto -pyyysznie wygladalo!I taki oszust ciasteczkowo-frytkowy chce mnie pilnowac!!!!!!!!!!!!!!!!

Tylko nie oszust, tylko nie oszust! Ja tu jak na spowiedzi i jeszcze mnie przezywają

Jak się nazywa mężczyzna, który stracił 90% swojej inteligencji? Odp.: Wdowiec.

Szczyt dyskomfortu psychicznego? Lecisz samolotem, a obok Ciebie siedzi osoba i czyta Koran.

Sex podobny jest do gry z karty. Musisz mieć dobrą rękę albo dobrego partnera.

Czy leciał pan kiedyś samolotem? Nie, ale jechałem polskim autobusem.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę przeistoczony energizm deizmu kreacyjno mistycznego to jego ortodoksyjność resublimuje wszelkie struktutalizmy egzystencjalne.

SORRY

6 Miliardów ludzi żyje na świecie, 1 miliard teraz pracuje, 200 milionów uprawia seks, a jeden dupek czyta ten tekst.

POZDRAWIAMY

Psotuło
Najbardziej prawdziwa jest teoria ostatnia
Psiak cudownie słodki, duży buziak dla Niego

Jak sie nazywa pamięć zewnętrzna mężczyzny? ż o n a!

Ze sprawozdaniem wpadnę wieczorkiem!

pozdrawiam weekendowo

Zamieszczone przez psotulka

Jeżeli weźmiemy pod uwagę przeistoczony energizm deizmu kreacyjno mistycznego to jego ortodoksyjność resublimuje wszelkie struktutalizmy egzystencjalne.

Czy to znaczy mniej więcej to samo co: entele pentele siki siaj, rapete papete knopf?
Pazerko, mam nadzieję, że dzisiaj nie było wafelków ani frytek ? Bo ja zjadłam dwie cząstki czekolady
Pozdrówka - batorek

BAtorku, dokładnie to to znaczy, Zawsze wiedziałm, że co pulchne to inteligentne
Powiedz mi do jasnej ciasnej jak cytowałaś, nie moge sobie z tym poradzic Krok po kroczku proszę

Pozdrawiam