Strona 25 z 54 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 533

Wątek: Po 40-ce, blisko 100- tki :(

  1. #241
    grubasgrubasgrubas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ty tu o chupa-chups a ja dzisiaj na jabluszkach ...Wczoraj nie udalo mi sie skonczyc tylko na bulce...buuu...Dzisiaj za to pokuta....Ide do pracy,ale jeszcze przed wyjsciem wstapilam do ciebie-nalog jakis czy co?

  2. #242
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    nałóg, nałóg
    ja już odchudzona i nadal łażę po forum
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #243
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Pazerko,ja też mam problemy z piciem wody, ale nadrabiam herbatkami, cały czas stoi obok i to żeby się nie znudziły to dziennie z 6 gatunków, a na noc obowiązkowo przed spaniem szklanka wody


  4. #244
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  5. #245
    grubasgrubasgrubas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bewik-ty te szklanke wody przed snem to zamiast czy po ?

  6. #246
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    "Kwiaty kwitną i wtedy, gdy na nie nikt nie patrzy",
    DOBREJ NOCKI

  7. #247
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    ja myślę że po
    podobno dobrze jest wypić nadczo szklanke ciepłej wody z cytryna lub z cutryna i miodem, daje kopa i oczyszcza
    Miłego weekendu
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  8. #248
    Pazera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O jak miło , dziekuje za odwiedziny .

    Z dietką dzisiaj nieżle
    snaid. 1 kromka ciemnego chl i 2 plasterki szynki z indyka
    musli "lekkie śniadanko" 1/2 odpak
    obiad potrawka z kurczaka i 3/4 szkl ryżu, surówka z czerwonej kapusty
    po kilka moreli i śliwek susz
    2 kromki chrupkiego i jajko got.
    napoje ok 3/4 l
    i to wsio

    Uśmiech x 3 :P

    W hotelu
    Gość hotelowy do recepcjonistki:
    - Zasłałem dzisiaj łóżko !
    - Och, bardzo dziękuję, że się pan trudził...
    - Dłobiazg !!!

    Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy zapukał do pierwszych drzwi. Otwierzyla mu kobieta, lecz zanim zdążyła coś powidzieć ten wbiegł do domu, wpadł do salonu i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna.
    - Prosze pani, jesli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprzata tego, zobowiazuje sie zjesc to wszystko - mówi podniecony.
    - A keczup pan chce ?
    - Słucham ???
    - Własnie się wprowadzilam i elektrownia nie podpięła jeszcze pradu !!


    Spotkanie z prof. Miodkiem, z sali pada pytanie:
    - Panie profesorze, czy forma "pora****e" jest poprawna?
    - W zasadzie tak, ale o ileż zgrabniej zabrzmiałoby: "Już czas,
    panowie".

    Tygrysku ja też szybko wpadłam w ten nałog :P

  9. #249
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    NA DOBRY DZIEŃ

    Janina była bardzo zmęczona codzienną życiową gonitwą. Pewnego wieczoru
    jednak, gdy wróciła z pracy do domu, zobaczyła umyte i nakarmione dzieci, mieszkanie posprzątane, pranie załączone i przygotowaną kolację na stole.
    Była w szoku - coś się musiało stać. Wyszło na to, że jej mąż Albert, przeczytał w prasie artykuł o tym, jak to kobiety pracujące zawodowo i dbające o dom są zbyt zmęczone na seks.
    Noc minęła dobrze i następnego dnia Janina pochwaliła się koleżankom w
    pracy.
    - Albert nawet posprzątał po pysznej kolacji, pomógł dzieciom odrobić zadania i rozwiesił pranie. Naprawdę to był wspaniały wieczór.
    - Ale co potem? - dopytywały koleżanki.
    - O to też było super. Albert był zbyt zmęczony...
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  10. #250
    grubasgrubasgrubas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Super!!!!!!!!!!!!!
    Ja tez znam cos w ten desen:
    Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed domem,
    ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych pudełek po
    chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do auta żony były
    otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego
    śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i zobaczył jeszcze większy
    bałagan. Lampa leżała przewrócona, a chodnik zawinięty pod samą ścianę.
    Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były
    porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnich drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że spod drzwi do łazienki wypływa woda.
    Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego leżały porozwijane między tym wszystkim, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów.
    Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę,
    leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę. Spojrzała na niego,
    uśmiechnęła się i zapytała jak mu minął dzień. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:
    - Co tu się dzisiaj działo?
    Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:
    - Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to
    pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?
    - Tak - odpowiedział z niechęcią.
    - Więc dziś tego nie zrobiłam.
    _________________

Strona 25 z 54 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •