Hej, hej, gdzie ty Elizabetko jesteś???
Wersja do druku
Hej, hej, gdzie ty Elizabetko jesteś???
Oby zdrówko dopisało, by jajeczko smakowało, by babeczka nie tuczyła, atmosfera miła była, by zajączek uśmiecznięty przyniósł radość w ten dzień swięty!!!
Niech zajączek szczodry będzie i z jajeczkiem do was przybędzie, niech święconka smaczna będzie, a w Dyngusa woda wszędzie.
http://www.gify.nou.cz/sv7_vel1_soubory/21.gif
ZDROWYCH, WESOŁYCH I RODZINNYCH
ŚWIAT WILEKANOCNYCH
ŻYCZY
LUIZEK
Elizabetko :lol:
Najpięknieszje, świąteczne,
wielkanocne życzenia
składam od serca.
Tęczowych pisanek,
na stole pyszności,
mokrego dyngusa
i wspaniałych gości.
Przesyłam buziaczki :lol:
Z Okazji Świat Wielkiej Nocy życzę Ci:
uśmiechów bez liku przy wielkanocnym stoliku..
Przyjaciół wielu, dużo w portfelu,
Dyngusa mokrego i czasu radosnego,
a przede wszystkim prawdziwych
i uczciwych przyjaciół, szczęścia w miłości
i spełnienia marzeń!
http://republika.pl/blog_kx_1179651/...r/paque110.gif
Niech Wam Mili będzie wiosennie,
słonecznie, witecznie!
Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki
i wielkanocne baranki.
Niech się w Śmingus Dyngus
woda na Was leje a wielkanocny Zajac
przyniesie radość i nadzieję.
http://republika.pl/blog_kx_1179651/2408474/tr/paq1.gif
ELIZABETKO
życzę Ci pogodnych, zdrowych, sympatycznie spędzonych świąt
http://img365.imageshack.us/img365/579/obraz3iq0.gifhttp://img249.imageshack.us/img249/4884/pis59mp2.gifhttp://img392.imageshack.us/img392/3532/obraz4mx8.gifhttp://img223.imageshack.us/img223/1884/pis60ze1.gifhttp://img213.imageshack.us/img213/3505/obraz2er9.gif http://img219.imageshack.us/img219/8083/pis57rs4.gifhttp://img375.imageshack.us/img375/9588/obraz6ev8.gif
http://img219.imageshack.us/img219/6637/stczarnyua7.jpg
http://img412.imageshack.us/img412/7...elkanocyc1.gif
nie kombinuj tylko wracaj albo chociaż napisz jak idzie bo u mnie kicha, zaczynam od punktu wyjścia A ty?
buziole
WRACAJ - CZEKAM :!:
Elizabetko gdzie jesteś :( Wracaj do nas szybciutko, nawet, jeśli nie dietkowałaś :D
:lol: Wracaj do nas tutaj sie tyle dzieje .Pozdrawiam serdecznie i biegiem marsz do nas :!: :!: :!: :!:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...CN2821x370.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol:
ELIZABETKO
zamelduj sie tu, bo mam dla Ciebie bardzo ważną wiadomość.
Jaką :?: :?:
Powiem jak sie pojawisz.
moja droga ja już jestem a ty gdzie przepadłaś
kto mnie będzie motywował ?????
WRACAJ NATYCHMIAST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :wink:
Buziolki
Witam ,ale się porobiło :shock: ostatni wpis chyba w lutym jak ten czas szybko leci :roll: .U mnie nie za dobrze ,moje plany wzięły w łeb no i przytyło mi się do 96 kg .Cały czas starałam się stosować dietę ,ale dużo chorowałam i często byłam na zwolnieniu lekarskim ,pobyt w domu i od razu waga do góry .Odstawiłam też rowerek byłam zbyt słaba zeby ćwiczyć ,pózniej po miesiecznym braniu antybiotyków dalej byłam osłabiona i tak sobie dzień za dniem upływał a mnie przybywało :evil: .Nie dawno poczułam się już w pełni sił i postanowiłam poćwiczyć 6W spodobała mi się byłam już chyba na 14 dniu i wiecie co się stało ,zaatakowały mnie korzonki :evil: .Lekarz stwierdził ze to ćwiczenia nie dla mnie przy mojej dyskopatii i zbyt duże obciązenie dla kręgosłupa :roll: i znów do końca tygodnia jestem na zwolnieniu .Zaczynam pomalutku jezdzić na rowerku .Doszłam do wniosku ze ja już chyba nigdy nie zobacze 8 z przodu taka już moja natura i trzeba się z nią pogodzić .Dzięki dziewczyny za odwiedzinki ,fajnie ze po takim czasie ktoś jeszcze mnie pamięta .No cóż walczę dalej bez konkretnych planów zobaczymy co z tego wyjdzie w końcu uparciuch jestem okropny i nie odpuszcze :twisted: .Buziaki dla wszystkich
Witaj Elizabetko :D ...ale niespodzianka :D :D :D :D
Mam nadzieję, że znowu teraz z nami zostaniesz . Nie mów, że nie schudniesz nigdy, przecież wiem, że sobie poradzisz, chociażby tylko na kilka kilogramów 8) Przedtem sobie jakoś radziłaś :D to i teraz dasz radę :D
Te okrutne ćwiczenia tez nie dla mnie , nie ta kondycja. Jak masz rowerek stacjonarny to teraz dziewczyny tworzą ekipę "kolarską" - dołącz do nich ( ja nie mam roweru)
Cieszę się , że wróciłaś , pozdrawiam serdecznie :)
:lol: No witam Cie kochanie w naszych skromnych progach.Jakże sie ciesze widzac Cie znowu.Tylko nam teraz nie nawiewaj .Masz sie meldowac i ..koniec cytatu. :!: :!: :!: :!:
Duzo sie zmienilo u mnie przynajmniej.Nauczylam sie co nie co .I teraz śmigam po forum rowno.Nie moge jedynie dlugo siedziec przy komputerze .Troche przeszlam w ostatnim czasie i sprawy rodzinne i choroba /wynikla wlasnie z tego /.No ale staram sie dochodzic do rownowagi to znowu zdrowie szwankuje i tak w kolko Macieju.Szkoda gadac,ale co u Ciebie kochana.Jak ostatnio odchodzilas z forum to chyba babcia zostalas :?: :?: :?:
Nie rob nam tego i nie zostawiaj na tak dlugo.Pozdrawiam Cie serdecznie i nie martw sie nawet przy chorym kregoslupie i jest to jak najbardziej wskazane mozna schudnac .Ja tez nie cwicze z tego powodu.I wlasnie dzisiaj weszlam na wage i wreszcie drgnela po nie wiem jakim czasie.Ale jeszcze suwaka nie przesuwam poobserwuje z 2-3 dni.
Życze Ci kochanie dobrego dietkowania i systematycznego gubieniakiloskow.I nie zostawiaj nas na tak dlugo .Wpadniemy w nerwice ,a tego nie chcemy. :lol: :lol: :lol: :lol: papaśki http://www.sirmi.ic.cz/kytka/49.gif
elizabetko jak sie ciesze ze wrocilas... :D rzeczywiscie dawno cie nie bylo :shock: ja caly czas tu trwam, ale rezultaty oplakane....coraz ciezej...... :?
teraz zaczelysmy pedalowac, systemtycznie codziennie,tak zeby w koncu weszlo w krew i nie mozna bylo zyc bez rowerka :lol: :lol: dolacz do nas :D
:) DOBRZE ,ZE JESTES :) :) :) :) :) :) :) :)
http://images27.fotosik.pl/2/49017822ee2775c1.jpg
ewace postaram się bywać jak najczęściej ,teraz jest mi łatwiej bo siedzę na zwolnieniu :D .Wiesz 6W jest ciężka faktycznie ,ale po paru dniach mnie bardzo wciągło ,ale cóż nie dla psa kiełbasa :wink: .Postanowiłam sobie że za jakiś czas znów zacznę
podstolinko tak jakoś wyszło z moją nieobecnością i nie ma co się denerwować jak na chwilkę zniknę :wink: .Mój starszy wnuczek skończy w sierpniu 4 latka a ten drugi od syna będzie miał 5 miesięcy ,grubas z niego straszny :D chyba poszedł w moje ślady :twisted:
Psotulko cieszę się ze się cieszysz :D dziękuje za śliczne kwiatki
Misialku jasne ze dołacze do Was postaram się wpisywać codzień i chyba zacznę liczyć kalorie bo na oko to nie jest to samo :D
:D :D Witaj Elizabetko :!: :D :D
Kawał dobrej roboty za Toba, 16 kilosów ho, ho
no to zapraszam do uśmiechu
czy juz spalałas tłuszczyk na luzie z uśmiechem?
pierwsze pytanie zadane, uff!!
Ja tu jestem od pytań, jak ktoś na forum powiedział, a ja myśle, że ja tu jestem z powodu wielkiej góry tłuszczu, którego nie potrzebuję, a on przez zasiedzenie zatapia mnie...
CIACHO ZABIJA TAKICH JAK JA
BYŁAM ŚMIETNIKIEM KTÓRY POCHŁANIAŁ DLA ROZRYWKI RESZTKI, BO PRZECIEZ SZKODA
:oops: LEPIEJ ŻEBY GRZESZNE CIAŁO PĘKŁO NIZ DAR BOZY MIAŁBY SIĘ ZMARNOWAĆ :oops:
Elizabetko, ciesze sie , ze jestes z nami :lol: :lol: :lol:
Mysle, ze dolaczysz do peletonu :lol: :lol: :lol:
Wspolnie zawsze razniej.
Tutaj nie ma pokonanych a jest ta swiadomosc, ze musze napisac, czy pedalowalam i ile :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Elizabetko jak fajnie że wróciłaś, razem będzie nam raźniej. Ja niestety nadrobilam :oops: stracone kilogramy. Bierzmy sie wspolnie do pracy. pozdrawiam :D
super że znowu jesteś, ja też jestem , więc obie jesteśmy - SUPER :lol: :lol: :lol:
ciesze sie że z twoim zdrowiem lepiej
zaczynamy od początku,
buziolki
Fajnie ,że jesteś .Jak u mnie napisałaś to musiałam sprawdzić czy ty to ty :?:
Nie marudz,że nie dasz rady.Bierrz się do roboty,już pokazałaś ,że to umiesz.Ja też miałam lekki kryzysik.Od Bożego Narodzenia nie mogłam zaskoczyć.Sama nie wiem jak nie przytyłam.Teraz od 11 czerwca znów walczę.Chyba wytrwam.
Doris cieszę się ze wpadłaś do mnie :D pytania mozesz zadawać jak bedę mogla to odpowiem a tłuszczyk spalałam dziś :wink: ,było znacznie więcej niż 16 ale powróciło :D
Bewiku jasne ze jestem z Wami :D
Didi w grupie siła i się nie martw ja też nadrobiłam ,więc bedziemy miały co robić
Luizku startujemy z podobną wagą więc napewno bedziemy się wspierać :D
Julisiu trzeba trochę pomarudzić :D no to co bierzemy się ostro ,chociaż Ty dla mnie jesteś laska :wink:
Dziś z dietą nie za bardzo ,niespodziewani goście ,ale co tam w końcu nie codzień sie goszcze :wink:
42 min na rowerku
przejechane 17,5 km
spalone 400 cal :D
cieszę się choć tyle
elizabetka raporcik ladny :D 42 min na poczatek moze byc :lol: :lol: :lol:
Elizabet!!
fajna z Ciebie dziewczyna i kondycja też dobra :shock:
ćwiczenia jedną z dróg do spalania tłuszczu, a odtłuszczamy się wielotorowo oczywiście, dla lepszej skutecznośći.
Powodzenia na wszystkich torach.
moje pysio:
w aktualnosciach -lekcja koleżeńska www.szkolaimnarutowicza.krakow.pl
www.goldenline.pl
Elizabetko, ja wiem ,ze jak nie jestem na forum , to waga zwyzkuje :lol: :lol:
Naprawde, jak sie pracuje, to nie ma czasu na kompa, ale wiem , ze musze napisac, co robilam , a to mnie mobilizuje do walki z kiloskami.
Ciesze sie bardzo , ze nie pale, ale wiem , ze przez to wlaczyl sie "szukacz" i rece bardzo chetnie po cos siegaja, a papa wszystko przyjmuje :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
misialko dzięki za wsparcie :D
Psotulko swieta prawda radość otwiera zamkniętego człowieka :D
Doris moja kondycja nie jest tak dobra :D ,rowerek biorę na dwa razy a schodzę z niego mokra ze szok ,pożniej leżę na tapczanie i stygnę :twisted: .Widziałam Twoje pysio i wiesz muszę stwierdzić ze nie wyglądasz mi na tyle kilogramów co podajesz :D
Bewiku najbardziej boję się właśnie tego szperacza jak rzucę faje ,raz już rzucałam nie paliłam prawie 7 lat i durna zaczęłam :evil: myślałam ze schudnę a tu nic ,więc to największy błąd jaki mogłam popełnić :evil:
Dziś z dietą dobrze mam nadzieję ze nie skuszę się już na nic wieczorem .Najadłam się dziś czereśni i najczęściej odwiedzanym pomieszczeniem jest WC :evil: .Wiem że nie mogę pestkowych owoców a wcinam.Ćwiczenia też już zaliczone ,miałam jeszcze poćwiczyć pieski ale jakiś leń mnie opanował
Dziś 53 min
23 km
525 kal spalone
A oto dzieci moich dzieci ,starszy Michał od córki 4 latka i mały Alan od syna prawie 5 miesiecy
http://images26.fotosik.pl/4/08435822e0a8ab27m.jpg
Elizabetko, gratuluję TAKICH wnusiów :D Śliczne dzieci , na pewno ich rozpieszczasz ile się da 8) :D
Efektu jedzenia "pestkowców" współczuje ale czasem ciężko opanować chęci , wiem :D
Z dietą radzisz sobie fantastycznie , bo przede wszystkim ćwiczysz :)
Pozdrawiam serdecznie :D
http://img379.imageshack.us/img379/3...0e05723np1.gif
niestety tak jest. W tej bluzce wyglądam wyjątkowo dobrze więc jet dyżurna, ale jak założe cos innego to jest dramat. teraz jak zaakceptowałam siebie to pozwalam sie fotografować. zobacz tez zdjecie z tego samego źródła w aktualnościach tylko z 16.05. wycieczka do banku -zdjecia z wystawy zdj nr 5. przyjrzyj sie, nogi jak balony :oops: , ręce jak serdelki :oops: i wielka góra sadła :cry: pod czarną marynarką.Cytat:
muszę stwierdzić ze nie wyglądasz mi na tyle kilogramów co podajesz
elizabetka, brawo za cwiczenia :D wnusie slodziutkie :D
milego weekendu :D
:D Elizabetko :D !!!
świetnie ćwiczysz :D :D , a kondycja przyjdzie z czasem :D :D :D
Wnuczęta słodziutkie. To slodycz masz naturalna, więc zmniejsz sztuczną. Czerp radość całymi garściami z dobra i piekna, które Cie otacza.
Poziomko!!! witaj na forum, widzę że jestesmy tu razem ale sie mijamy.
TERAZ JAK JESTEM NA EMERYTURZE TO TAK SOBIE WYMADZAM :)
UDANEGO WEEKENDU :)
http://www.bank-zdjec.com/foto_galer...942amin._b.jpg
Witaj Elizabetko :lol: :lol: :lol: ...zajrzałam sie przywitać, pozdrowic i zaoferowac swoje wsparcie :lol: :lol: :lol: ...Dzieciaczki są bardzo całuśne :lol: :lol: :lol:
Wspaniale, ze ćwiczysz :!: ....ja godziny na rowerku jeszcze nie zaliczyłam ale wszystko przede mną :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam serdecznie i zycze miłej soboty :lol:
Dorisku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jest już ok :!: :lol:
Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.
CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?
JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE
Rowerek pięknie :D
wnusie jeszcze piękniejsi. :D :D
jeszcze tylko babunia się wypiękni :roll: :roll: