Illa -
mnie nie udało sie dotrwac do końca przy zadnej diecie --
Jedynie to chyba najlepsza jest 1000 kcal -chociaz tyle to zrobie do południa :roll:
a reszta dnia to juz obiecanki
Wersja do druku
Illa -
mnie nie udało sie dotrwac do końca przy zadnej diecie --
Jedynie to chyba najlepsza jest 1000 kcal -chociaz tyle to zrobie do południa :roll:
a reszta dnia to juz obiecanki
PIĘKNIE DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY :D
POZDRAWIAM :!:
http://www.resimload.com/070327/Fa2_20.gif
PISALAM O WIELU
:!:
RAZ STARALAM SIE ZWIEKSZYC ILOSC BIALKA A MNIEJ WEGLA :!: JEDNAK SZYBKO WROCILAM DO 1200 GORA 1500KCAL. WOLNO ALE SKUTECZNIE :!: NAJWAZNIEJSZE ,ZE WOLNO ZMIENIAM SWOJE PRZYZWYCZAJENIA JEDZENIOWE :!:
:D ILLA i co wymyslilas :?: :D
ILLA napisze ci przykladowy jadlospis z ksiazki o SB;
sniadanie;
180ml soku pomidorowego
1-2 jajka
kawa lub herbata bezkofeinowa z odtluszczonym mlekiem i substytutem cukru
przekaska;
1-2 roladki z indyka
2 lyzki majonezu z kolendra
lunch;
salatak z tunczykiem
galaretka bez cukru
przekaska;
seler nadziewany 1 trojkaciekim serka Krowka smieszka ligth
obiad;
pieczona piers kurczaka
pieczony baklazan z papryka
salatka(mieszane warzywa lisciaste, ogorek, zielona papryka,pimidory)
2 lyzki balsamicznego sosu winegret lub sosu o malej zawartosci cukru
deser;
krem kawowy z ricotty
Roladki z indyka
4 plastry ugotowanej lub upieczonej piersi z indyk4 liscie salaty maslowej
majonez o obnizonej zawartosci tluszczu
4 szalotk4 paski czerwonej papryki
Ulozyc 1 plaster piersi z indyka na lisciu salaty posmarowanym majonezem,dodac 1 szalotke i pasek papryki,zwinac w ciasna roladke.
liczba porcji; 2
Salatka z tunczykiem
1 puszka tunczyka w zalewie wodnej
po 1/3 szklanki posiekango ogorka
pomidora, awokado,selera,rzodkiewki,
1 szkl,posiekanej salty rzymskej
sos;
4 lyzeczki oliwy z oliwek
2 lyzki soku z cytryny
2 zabki posiekanego czosnku
1/2 lyzeczki czrnego pieprzu
wszystkie skladniki wymieszac
Liczba porcji;1
Powodzenia :D
PODSYLAM BUZIAKI :)
http://republika.pl/blog_tu_1130760/.../tr/niebo0.jpg
Witajcie dietowiczki :lol:
Jak widzicie zmienilam swojego straznika i niestety teraz czarno na bialym widac ze zaczynam od nowa bo moje odchudzanie diabli wzieli :cry: Ludzilam sie nadzieja ze jak go nie zmienie to wszystko wroci do normy, niestety nic nie wrocilo a ja znalazlam sie w punkcie wyjscia :cry:
Od poniedzialku zaczynam z SB i rowerek a jak sie rozkrece to doloze jakas gimnastyke :lol:
Pozdrawiam was tym razem dosc smutnawo :cry:
:) Illa wiesz wreszcie Cie znalazlam zupelnie sie pogubilam.Chce wszystkim odpisac ,a zmeczenie daje o sobie znac.Masz racje wyrwalam sie .Nie bylo mnie w Poznaniu,ale to byla koniecznosc.U siebie opisalam dlaczego.Pozdrawiam goraco i do milego.Mysle ,ze juz bede mogla wrocic do normalnosci.
110/82 :)
ILLA - Twoje zdecydowanie i trzeźwa ocena sytuacji jest Twoim sprzymierzeńcem. Grunt to się nie załamywać i nie odpuszczać zaraz po tym jak coś pójdzie nie tak. :)
ILLA, naprawde Ciebie rozumiem, ale dietkuj dalej :roll:
Bardzo ladnie Siringa to napisala :lol:
Zycze powodzenia w walce z kiloskami :!:Cytat:
Grunt to się nie załamywać i nie odpuszczać zaraz po tym jak coś pójdzie nie tak
Illa
tryzmam kciuki za twoją wytrwałośćhttp://smileys.smileycentral.com/cat/11/11_12_13.gif
:D ILLA, trzymam kciuki :D
Illa :!: :D Trzymam kciuki!
:) POZDRAWIAM CIEPLUTKO I NIEDZIELNIE :)
http://marciugify.w.interia.pl/bajko...nipoohkiss.gif
ILLA, tzrymam kciuki i zycze powodzenia :!:
Milego tygodnia :!:
Witajcie :lol:
Podstolina,Siringa,Bewik,Julisia,Misiala,EvitaPL,P sotulka dziekuje za odwiedzinki i wsparcie :lol: :lol: :lol: :lol:
Moje kochane, jest tak jak zapowiedzialam , jutro jest moj pierwszy dzien na SB, w sobote porobilam sobie zakupki pod dietke , abym caly tydzien miala co jesc, nastawilam sie psychicznie ze z czegos tam musze zrezygnowac, najgorzej bedzie z kawy i z nie slodzenia :cry: i mysle ze jakos sobie poradze , tym bardziej ze dalej jestem wszciekla na nature ze jojo zaatakowalo jak rzucam palenie, opatrznosc zamiast mi sprzyjac to rzuca mi klody pod nogi :lol: coz , co cie nie zabije to cie wzmocni powiadaja madrzy ludzie :shock:
Jutro sie jeszcze pomierze ale tylko w pasie i biodrach bo jak bym zobaczyla ze chudne w biuscie to znowu by mnie diabli poniesli :wink:
Pozdrawiam wszystkie dietowiczki i ide do was na ploteczki, niestety w ciagu tygodnia ma malo czasu , ale mam nadzieje ze o mnie nie bedziecie zapominac, heja :lol:
Witaj ILLA :)
Czyli jutro zaczynasz walkę z kilogramami :D
Ja tez nie mierzę się w biuście, nie zależy mi za bardzo żeby akurat biust mi się odchudził. Chociaż ostatnio córka mi powiedziała, że mam zakładać biustonosz z wkładkami, bo wyglądam jakby mnie walec przejechał 8) :wink: :D
Poradzisz sobie na pewno, ta dieta należy raczej do tych przyjemniejszych :wink:
Powodzenia, trzymaj się
http://img530.imageshack.us/img530/2...ovinkerlc7.gif
http://img530.imageshack.us/img530/157/linnia06gu6.gif
Cześć Illa :D
będę trzymać kciuki :D ,ja tak naprawdę po świiętach do całkowitego dietowania nie wróciłam i boję się ,że otrzeżwieję na dobre w okolicy Wielkanocy :shock: .Staram sie ,ale wpadaek niemało.
ILLA ja diete przerwalam niestety, wszystko diabli wzieli :evil: od jutra znowu zaczynam :roll: ja popijam wode, herbatki ziolowe, ostatnio nabylam yerba mate, kawy nie pije, ale jak wypijesz 1 rano to przeciez nic sie nie stanie :D
i niech cie nie kusza papierochy, pamietaj :!:
trzymam kciuki :D
Illa skoro powiedziałas -A --to musisz diete dalej ciągnac - wiesz
Ja tez mam nieraz załamki -wpadam w niekontrolowane -albo niedozwolone zarełko
ale jak juz tak długo siedze w diecie -to nie widze dobrego ciacha tylko kalorie :(
. Potem musze z obiadu albo czegoś wartościowego zrezygnować -bo miałam zachcianki . Dzisiaj sernik -a w tym tygodniu
obiecuje sobie w nagrode chałwe -zjem jedną i nie będe nic więcej jadła :roll:
miłego tygodnia
ILLA, gratuluje , ze nie kopcisz i blagam nie bierz do ust tego robala :oops: , beee (ja po 3 miesiacach wrocilam i dzis naprawde zaluje)
Ciekawa jestem jak po pierwszym dniu SB
Przesylam pozdrowienia :!:
Czesc dietowiczki :lol:
Dzisiaj mija 1 dzien SB, prawie dobrze
na sniadanie-jajecznica z 1 jajka,polowki pomidora i plasterka mozarelli
na obiad brokuly zmiksowane z serkiem feta i posypane kielkami rzodkiewki ok.200g
kolacja- kapusta biala z pieczarkami i chuda wedlina w kostke ok.200g
i tujest pies pogrzebany , kolacje zjadlam w pracy o 19 a o 21 bylam w domu i niestety czulam glud i zjadlam 200 g kielbasy slaskiej :oops: , musze te kolacje jesc bardziej obfite bo po porocie do domu nie dam rady :cry:
wypilam 3 kawy z mlekiem i cukrem , 3 herbaty z cukrem , 2 zielone bez cukru i z tym piciem i cukrem tez musze powalczyc :wink: glod tez musze sie nauczyc oszukiwac, najgorzej ze ja chodze spac ok.12 to glodna w zyciu bym nie zasnela, koszmar
Zobaczymy jak jutro to bedzie wygladalo :lol: jadlospis sie powtorzy bo zrobilam to wszystko na dwa razy ale kolacje musze zmodyfikowac, musi byc bardziej tresciwa :roll:
Pozdrawiam :lol: niestety dzisiaj nie moge do Was zajrzec bo syn stoi jak sep i czeka kiedy go dopuszcze do kompa :lol:
Droga Illo!
Ja na szczęście mogę głodna zasnąć. Dobre jest na przytłumienie odczucia głodu picie ciepłych napojów do znudzenia.
A co do głodówki to dzień przed powinno sie jeść już mniej i na noc napić się kubek kefiru.Ale Ty tego nie rób, bo niestety uczucie głodu kilka razy w ciągu dnia wraca dość natarczywie.I tak myślę ,że może posiłki podziel na pięć i postaraj się wyeliminować cukier, to on wywołuje takie silne uczucie głodu. No pomądrzyłam się i uciekam :P
Miłego dnia
Brawo :!: :D
Pięknie sobie poradziłaś :D Trzymam kciuki!
Witaj ILLA :D
Nie wiem jak to na SB ale wiem z doświadczenia, że po białkowym jedzeniu (kiełbasa) nie odczujesz głodu więc lepiej wieczorem nie jedz węglowodanów - chleb cukier itp, to nie będziesz musiała jeść drugiej kolacji.Cytat:
kolacje zjadlam w pracy o 19 a o 21 bylam w domu i niestety czulam glud i zjadlam 200 g kielbasy slaskiej
Trzymaj się :D
http://img180.imageshack.us/img180/2...il05dz3pf4.gif
http://img127.imageshack.us/img127/5796/liniemo5.gif
Czesc Illa :D
No wreszcie i ja do Ciebie zajrzalam. :oops: Nie wiem jeszcze zbyt duzo o zasadach Twojej diety,ale przewija sie ona na wielu watkach i czytam o niej tylko dobrze.
Wiec mam nadzieje,ze i Tobie posluzy :D
Bede czesto wpadac i podczytywac o Twoich postepach. :lol:
Ja na razie tylko kalorie licze,ale juz powoli mysle sobie,ze trzeba bedzie znalezc jakas nowoczesna diete. :wink: .Moze wlasnie SB :?: Zobacze.
Pozdrawiam serdecznie i zycze przyjemnego zasypiania bez zsania :wink:
Witajcie dietowiczki :lol:
Dziewczyny dzieki za wsparcie :lol:
Pola :lol: wlasnie w tym sek aby wyeliminowac cukier :oops:
Evita dzieki za wsparcie :lol:
Ewace :lol: nie jem weglowodanow tylko za chuda byla kolacja :cry:
Alibabka, dzieki ze wpadlas i zapraszam :lol:
Dzisiaj 2 dzien zmagan
bylo tak:
rano 2 kawy z mlekiem i cukrem :oops:
sniadanie- twarog z kielkami i jogurtem 200g
2 sniadanie- 50g winerek cielecych
obiad-brokuly z tofu ipomidorem z wczoraj
kolacja- kapusta biala z pieczarkami 150g, ugotowana piers z kurczaka 200g
dodatkowo jeszcze 1 kawa jw. 3 herbatki odchudzajace , 1 herbata zwykla z cukrem :cry:
Dzisiaj nie czuje glodu bo trzyma mnie ten kurczak , widze ze kolacja u mnie musi byc w 30% jarzyne i 70%bialko i to najlepiej miesko lub rybka, powiem nawet ze dzisiaj tego mieska bylo ciut za duzo ale do 24 h wszystko sie strawi :lol:
Jeszcze raz dziekuje za doping na ploteczki wpadne do was w piatek bo mam wolne :lol:
Zycze kazdej madrego dietkowania :lol:
ILLA, fajnie dietkujesz , ja tez bardzo lubie taki bigos z pieczarek kapusty i piersi i naprawde to potrafi zaspokoic na dluzej :lol: :lol:
Super sobie radzisz :lol: :lol:
Zrezygnuj z cukru , pij kawe i herbate moze ze slodzikiem :D
Bewik to twój rocznik jeszcze nie śpi :roll: :roll:
o tej porze nigdy nie buszowałaś :wink:
Illa dobrze ,ze zaczęłas , i tak maciupeńko tego jedzonka to te dwie łyżeczki
cukru to niewiele . U mnie dzisiaj niebardzo kartki by nie starczyło ile zjadłam :shock:
Tak, dziewczyny mają rację z tym cukrem, nie dość, ze pozwala wpać błogostan i samozadowolenie to jeszcze ma dużo kalorii. Porównaj kaloryczność miodu i może stosuj go naprzemian z jakimś dobrym słodzikiem.
:D ILLA pozdrawiam i zycze wytrwalosci w dietkowaniu :lol:
110/83,5 :( :( :(
:D ILLA koniecznie musisz zrezygnowac z tego cukru,dozwolony jest tylko slodzik jak pisze bewik :D w SB wlasnie chodzi o to ze nie wolno cukru, nawet owocow przez 2 tygodnie :D wymadrzam sie a sama zawalilam :wink:
http://www.animowane-gify.com/gify/rozne/buzki/3.gif
Illa, ja jeszcze niedawno nie wyobrażałam sobie całkowitej rezygnacji z cukru. Ciągle miałam ochotę na coś słodkiego, pochłaniałam sporo słodyczy, słodziłam herbatę. Dopiero, gdy dowiedziłam się, że grozi mi cukrzyca, odstawiłam cukier. I teraz już mogę bez niego zyć. Nawet nie mam ochoty na słodycze. Nie powinnam też jeść słodkich owoców i to jest najtrudniejsze! Doskonale Cię więc rozumiem. ale przeciez musimy pokonac wroga, jakim jest cukier, prawda?
ILLA, ja juz dawno nie pije nic słodkiego :lol: :lol: , wszystko kwestia przyzwyczajenia :lol: :lol:
Hej Illa :D :D
Podlaczam sie i ja.
Cukier-Twoj wrog :!:
Bez cukru kawa i herbata smakuja duzo lepiej,sprobuj.Poczatki moze beda ciezkie,ale za jakis czas sie przyzwyczaisz.
Pozdrowienia :D :D
:D Dbaj o zdrowie kochana bo jest ono tylko jedno ,a jak zaczyna szwankowac to dopiero je doceniamy.Z tym Twoim nadcisnieniem nieciekawie ,chociaz dobrze ze wczesnie uchwycone.Ale pamietaj ,ze jak juz zaczelas brac leki na nie no to juz do konca zycia ,zeby czasem nie przyszla Ci ochota na przerwanie ich .Nic bardziej blednego :!: :!: Życze Ci duzo zdrowka i wszystkiego najlepszego oraz milego i spokojnego weekendu jak rowniez dobrego dietkowania. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
110/83,5 :( :( :( :( :( :( :(
Witajcie :lol:
Podstolina wyglada na to ze razem piszemy :lol:
Ja mam raczej skaczace cisnienie i czesciej niskie niz wysokie :shock: tabletek narazie nie biore bo trzeba zbadac dlaczego sfiksowalam :twisted: ja mam jedna nerke i umnie kazde badanie od niej sie zaczyna :wink: zobaczymy co okaza badania bylebym je zrobila bo ja jestem bardzo niezdyscyplinowana pacjenka :oops:
Jesli chodzi o diete to dalej jestem na SB ale cos waga ani drgnie , jestem z lekka zniechecona, widac caly metabolizm jest rozwalony :cry:
Moze oprocz SB liczyc kalorie :?: juz sama nie wiem, bo znajac siebie liczenie skonczy sie po dwoch dniach :!:
Ewace jest na bialkowej , tez sobie pomyslalam ze moze sprobowac :?: potrzebuje czegos co przyniesie natychmastowy efekt nawet minimalny :shock:
Juz sama nie wiem , najlepiej wystrzelic sie na ksiezyc :lol:
Pozdrawiam Was wszystkie :lol: sliczne sobie dietkujecie :lol: macie super efekty :lol: dobrze ze chociaz moge o tym potrzytac :lol: przynajmniej jakas terapia :lol:
:D Illa tak slicznie to ja nie dietkuje.sama widzisz ,ze przybylo mi 1,5 kg.Narazie po tej chorobie to jeszcze nie mam sil z nimi walczyc.Ale niebawem pewnie bede sie musiala do tego zabrac.Wiesz moze z ta 1 nerka to moze lepiej tak raptownie nie chudnac.Wydaje mi sie ,ze jest to dosc ryzykowne. Musisz sie poprostu uzbroic w cierpliwosc.Ja wiem ,ze latwo mowic, ale wiesz ja tez na tym samym wozku jade i tez teraz to chudniecie cos u mnie spowolnialo.Totez nie jestes odosobniona w tej kwestii.Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego . :lol:
110/83,5 :( :( :( :( :( :( :(
Illa -skoro masztylko jedną nerke to musisz dla własnego zdrowia wybrać najwłasciwsze żywienie .Optymalnej próbowałas .
Problem w tym ,ze tam nie ma za wiele tego tłustego jedzenia,ale
tobie potrzebne jest najlepsze paliwo -nie możesz męczyć organizmu węglami.
pozdrówka
Ja też dołączę się do klubu bezcukrowego :D . Zrezygnowałam z cukru całkowicie jak zaczęłam dietę atkinsa. Słodzę słodzikiem .
ILLA jeżeli zażywasz lekarstwa to one mogą hamować chudnięcie. Nie przejmuj si e tak , na razie spokojnie czekaj i odchudzaj się dalej. Waga musi ruszyć jeżeli przestrzegasz diety.
Pozdrawiam , trzymaj się :D
http://img217.imageshack.us/img217/5...ly10pa9se8.gif
http://img61.imageshack.us/img61/874...iatki89rw3.gif
:D ILLA waga prawdopodobnie stoi ,przez ten cukier, sprobuj bez niego....ja nie slodze niczego, nie pije sokow, ani zadnych slodzonych napoji....naprawde da sie z tym zyc....do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic :D
a zeby nie zrobic sobie krzywdy powinnas skonsultowac swoja diete z lekarzem lub dietetyczka,.....bialkowa to chyba nie za bardzo dobry pomysl :wink:
milego weekendu :D