źle mi dzisiaj i smutno - brzuch mi wywaliło jak woreczek na kapustę.... też nie pilnowałam się wcale ostatnio... tylko udawałam, że się pilnuję :cry: :cry: :cry:
Wersja do druku
źle mi dzisiaj i smutno - brzuch mi wywaliło jak woreczek na kapustę.... też nie pilnowałam się wcale ostatnio... tylko udawałam, że się pilnuję :cry: :cry: :cry:
:lol: cela pozdrawiam serdecznie :lol:
clementine :lol:
ja tez, ale nie smuc sie, bedzie dobrze :lol:Cytat:
. tylko udawałam, że się pilnuję
Celinko ja każde słodycze odstawię, ale czas pieczonych na grilu kiełbas zabija wszystkie moje diety :? a na to nie ma nawet chromu :cry: Ale zabrałam się dzisiaj za siebie, zamykam szczelnie okna by te zapachy mi się nie pchały i zajadam grejpfruta z miąszem by go było więcej i by nałapać więcej witamin.
Pozdrawiam serdecznie Celinko trzymaj się, Ty z nas dwóch zawsze miałaś lepsze wyniki i tak będzie i tym razem. :lol:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...c1a/weight.png
Iza , nie gadaj głupotek, bo Ty też nieźle sobie radzisz. A kiełbaski z grila i piwko do tego to jest mój przysmaczek. A najbardzej gubią mnie piwka, a jaki apetyt jest później....
Tak że nie wierz w to, że tylko Ty łasu****esz.
Clementynko, jesteś chudzielec w porównaniu do mnie, wieć nie narzekaj tylko do przodu , jestem ciekawa ile masz wzrostu, bo to też dużo mówi o tym kto jest a kto nie jest otyły.
Pozdrawiam CELA
Celinko, mam jakieś 170 cm wzrostu, ale nie wiem - bo każda miara jakaś inna, jak stanę normalnie - to jakieś 168 cm, jak się wyprostuję, podciągnę brodę, wypnę pierś i wciągnę brzuch i pośladki - to będzie te 170 cm ...... ba, ale wytrzymuję góra pół minutki :? :? :?
Clementynko, to o czym słoneczko my rozmawiamy. Ja mam 168 cm wzrostu, ale zobacz jaka "postawna" kobić ze mnie - a Ty "chudzielcu" :) to chyba z kości się odchudzasz. :)Tyle to ja ważyłam będąc panienką - tylko nie pamiętan kiedy to było. :)
Clementynko, powinnaś być dumna ze swojego wyglądu.
Pozdrawiam cieplutko Cela
A ja mam 164 cm :cry:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...c1a/weight.png
Celuś pozdrawiam milutko jestem na rozdrożu :( klapa!!!!!!
Elza, niedawno mnie pocieszałaś, na każdego coś tam przychodzi. Dasz sobie radę.
Jesteś silna kobieta i masz piękne efekty, dalej do przodu, wrzuciłaś trochę na luz i starczy, wracaj na prostą.
Izunia, to ty też nie jesteś malutka kobietka, trochę nam się nazbierało , co?
Chyba pomalutku coś z tym będziemy robić, co Ty na to?
Pozdrawiam wszystkie koleżanki CELA
Celinko, mialam zepsuty komputer, wiec nie mialam jak do was napisac, bo z Krysialkiem chcialysmy przyjechac, do Zagorza i spotkac sie z wami, nawet w tygodniu, ale Krysialek juz w piatek opuszcza nasze strony, ale jak następnym razem przyjedzie to robimy spotkanie przy moscie tym ruchomym w Zagorzu, ja z Krysialkiem i ty z Izunia :lol: :lol: