Piszecie o wzroscie :D ja tam jestem z metra cięta tylko 160 cm zeby tak mozna bylo sie naciągnąć :D
Wersja do druku
Piszecie o wzroscie :D ja tam jestem z metra cięta tylko 160 cm zeby tak mozna bylo sie naciągnąć :D
A ja mam 162 cm :lol: :lol:
Cela milego dietkowania :!:
http://www.warto.net/gifywarto/rosli...owoce__13_.gif
to ja też sie przyłacze - mam 165 cm :lol: :lol: :lol:
:shock: i ja znowu zostaję w dołku :D chyba faktycznie stałam w nim jak dzielono wzrostem :wink:
Celinko milego weekendu :!:
Elizabetko, my prawie jednakie :lol: :lol: ,ale jestem zadowolona z mojego wzrostu, z wagi tez chcialabym byc zadowolona......ale jeszcze troszke :roll: :roll:
witaj cela -dawno mnie tutaj nie było
wróciłam -znowu grubsza i to chyba paradoks ,ze ja tam gdzie sie nazapiepszam zaczynam nabierać wagi.
wszystko wynika z tego ,ze nie mam tam czasu dla siebie
nie pisze i folguje sobie myślac ,ze wszystko na robotach strace.
chyba jednak sie przeliczyłam.
Bewik niech nie narzeka bo ma piękna figurke -wypływała ją sobie .
Bede w waszych stronach po 10 tym i wtedy z Ewa sie umówimy
jeszcze jeden powód ,zeby wreszcie pokazać sie z tej chudszej strony :P
Cześć dziewczyny! Dzięki za odwiedziny. Krysialku i Bewiczku , z miłą chęcią spotkam się z Wami przy ruchomym moście w Zagórzu, tylko napiszcie w jakim terminie.
Chciałabym żeby Iza też przyjechała, ze Świdnicy nie jest daleko. Już nie mogę się doczekać:):):)
Elizka, nie bądż na rozdrożu, trzeba w jakąś stronę ruszyć, ale w którą nie pójdziesz to pamietaj, że kazda strona krzyczy - dbaj o siebie!!!
Pozdrawiam Luizku, jak tam stolica?
Clementynko, co się nie odzywasz???
Pozdrawiam cieplutko CELA
Cela masz racje, ja juz Krysialkowi powiedzialam , ze musimy sie spotkac, nawet w tygodniu, np o godz 17 w Zagorzu przy ruchomym moscie i przejdziemy sie na zamek, zjemy lody i wypijemy piwko,a o 20 nozemy kazda pojechac w swoja strone.
Mozna byloby domek sobie zamowic, ale Krysialek nie ma czsu na dluzszy wyjazd :lol: :lol:
Ale trzymam was za slowo po 10 lipca spotykamy sie w Zagorzu :lol: :lol:
10 lipca mogę :lol: ale żadnych lodów, żadnego piwka :!: Koszyk truskawek owszem, ale piwo :?: lody :?: Zdajecie sobie sprawę ile to cal :?:
Widze, że koniecznie muszę tam być z Wami :lol:
Pozdrawiam serdecznie. Iza.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...c1a/weight.png
Iza, masz rację, żadnego piwka i lodów, Bewik i Krysiaczek to laseczki , więc one zjedzą za nas. A ja i tak jestem kierowcą, więc piwko odpada, chyba że zostaniemy na noc- ale to jest do przegadania. Pozdrawiam serdecznie CELA