Sibo wielkie brawahttp://img261.imageshack.us/img261/3772/brawodh2.gif
Może napiszesz przykładowy jadłospis.Tak Ci dobrze idzie że chętnie wezmę z Ciebie przykład.
Wersja do druku
Sibo wielkie brawahttp://img261.imageshack.us/img261/3772/brawodh2.gif
Może napiszesz przykładowy jadłospis.Tak Ci dobrze idzie że chętnie wezmę z Ciebie przykład.
Bozenko dzieki !!
Wzięło mnie na rybę , to dobrze, bo mięsa nie mogę przełknąć ostatnio, a same twarożki czy jogurty to mało. Byłam dziś na rybce na plaży , ale zimno nie dało się nią powoli delektować, trzeba było łykać w locie i wiać. Czemu te wieczory u nas takie zimne :(
Lecę spać , nie mam już siły odwiedzić więcej osób bo padam na nos. Buziaczki !!
No to gratulacje :D u mnie niestety odwrotnie. Ale nie zmieniam na suwaczku bo mam nadzieję, że wyprostuję :D
:D :D :D Sibuniu -musze ja tu do Ciebie troche czesciej wpadac -zanidbuje sie ostatnio z forum ,ale wiesz ten moj RUMAK' pochlania mnie do reszty . Ale,ale ...coz ja widze lecisz w dol na wadze w zawrotnym tempie . :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: Moje gratulacje ....chyba sobie tez sprawie jakas dzialeczke izaczne na niej zostawiac moj nadmiar energii. Jeszcze raz gratuluje zgubionych kiloskow . Tak trzymaj .....http://www.gifolandia.net/obrazy/200...5motyl__2_.jpgJuz Ci pewnie moge zaspiwac ,ze motylem jestes :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: /Wiesz jakby kto pytal to ja jeszcze mam calkiem ,calkiem glosik /hihihiiiii/.Buziaki podsylam .
gratuluję spadku wagi!!!!!
i tak trzymać!!!!!
a ja już jestem głodna i idę zrobić jakieś surówki a jakie to zobaczymy co fantazja podpowie
Fitt dnia i lekkiego dnia w pracy też
Już nie zdążę więcej u was babeczki napisać, powiem tylko, że nadal trzymam dietę, zaczęłam jeść wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami na wszelki wypadek, chodzę codziennie do pracy i z powrotem piechotą . Dostałam też zabiegi na ten mój bolący bark i między innymi ćwiczenia w basenie solankowym , tylko że to jest częściowo odpłatne i muszę skołować 400 zł :D
No i lekarka powiedziała , że muszę zmienić pracę , bo na ten bark nie ma innego lekarstwa i to wszystko będzie tylko działało przez chwilkę :( Więc postanowiłam pójść do szkoły . Ale o tym napiszę jak już wszystko załatwię :)
Pozdrowionka !!
http://gify.klimacik.pl/mini/1919.gif
Pozdrowienia :D Bark bardzo tez boli mojego znajomego dentystę (żona mu kupiła takie maszynę do masażu i naswietlania - może Zeptera?) Sama miałam coś takiego po mamie ale pożyczyłam cioci, którą boli kark. A moja kolezanka co 2 tygodnie musi chodzić do masażysty, z powodu pracy przy komputerze. Różne zawody, ten sam problem :(
Uczennicą będziesz - fajnie.Młode lata Ci się przypomną.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: http://img397.imageshack.us/img397/9475/weekendwc2.gif :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrowienia :D Niedługo wyjeżdżam, może jak wrócę będziesz miała trochę więcej czasu :D
Jestesm :D
Toshiku z tym czasem to u mnie zawsze do tyłu , zawsze go brak .
Dziś troche poległam, wszystko przez @ , nie wiem czemu to ma na mnie taki wpływ. Kurcze , a jutro ważenie i pewnie bedzie d....Robiłam dziś obiadek dla babci i jak robię pulpeciki w sosie pomidorowym ( albo koperkowym), to nie ma mocnych , nie mam siły im się oprzeć . I jeszcze buraczki ....
Jutro muszę znowu zacząć od nowa.
Na działeczce sa już malinki ( dzikie) , borówki amerykańskie, poziomki i porzeczki. Też nie mogłam się oprzeć. Urosły mi też śliczne ogórki , ale...potwornie gorzkie, nie da się przełknać, czemu ???? Nigdy nie miałam takich problemów !! Zawsze były słodziusie , nawet jak przerosły. Niedługo też bedą pierwsze pomidory. Ale pracy mam tam mnóstwo.
Dziś jest pierwszy ciepły wieczór od niepamietnych czasów, jeszcze po 20 bylo 19 stopni .
Trzymacie za mnie kciuki jutro , jak mi cos przybyło, to się zastrzelę .
Buziaczki !!
Sibuś pozdrawiam
zdradzę ci moją tajemnicę
kolacja bez ograniczeń, menu:spacer - konsumujesz ile chcesz
Dorisku, kiedys uwielbiałam spacerować, ale teraz to wieczorkiem tylko marze aby sie położyć :( Nogi bolą, plecy bolą , eeeh do kapitalki się nadaję tylko. :roll:
No i waga mnie dziś zastrzeliła :cry: Nawet nie będe pisać co mi wyszło. Poczekam do końca @ bo to nie ma sensu .
Po tym wczorajszym obrzarstwie bolała mnie wątroba w nocy, już się organizm przyzwyczaił do lekkiego jedzenia, a tu sosik na maśle.
Pozdrowionka !!
U mnie też w górę ale nie zwracam na to uwagi, postaram się dorównać do paska i tyle. Tyle, że kiedy? Jakoś mi nie idzie i to pierwszy raz podczas wakacji :(
Co masz z tym kręgosłupem? Może spacery z kijkami by pomogły :roll: Pozdrowienia :D
Oj ! to musisz uważać na wątrobę!!!
Lepiej unikać tłustości!!!!
Pozdrawiam
Sibuś, Kochana! Witaj!!!!!! Stęskniłam się za Wami i się pojawiłam pisząc długą i treściwą opowieść o tym, co było (u mnie) a to dziadowskie wirtualne cholerstwo najpierw pół godziny mi to wysyłało, a później pożarło!!!!! :evil: W telegraficznym skrócie powiem, że u mnie bez zmian, jem słodycze w ilościach hurtowych, ważę :roll: :roll: :roll: i ciągle uważam, że już "od jutra" będzie ok. W poście wytrzymałam bez słodyczy w ogóle (cały post) a później zaczęłam żreć je jak krowa. I w związku z tym moja teoria o tym, że można jeść je w umiarze bierze chyba w łeb.... :roll:
Nie dam rady nadrobić zaległości u Ciebie, przeczytałam tylko bieżącą stronę, więc powiedz Kochana, dlaczego bolą Cię wieczorem nogi i plecy?....Masz zwyrodnienia? Tak biegasz w pracy? Zmieniłaś ją?.....
Sibuś, cieszę się, że prawie Cię widzę i mocno całuję!!!!
Do widzenia, wyjeżdżam jutro :D
Sibko kręgosłup nawala od pracy w jednej pozycji.Może rób
o ile to możliwe, krótkie przerywniczki na kilka prostych ćwiczonek,
rozciągających.
Polepszenia życzę i pozdrawiam.
Sibuś? Gdzie żeś Ty?.....
:lol: :lol: :lol: Sibuś pozdrawiam serdecznie nie przepracowuj sie za bardzo .Czasem do nas zajrzyj skarbie -bedzie nam razniej . Buziole sle ogromniaste. http://www.kartki.urbanski.org/image...868G100162.gif
Hej Babeczki !!
Aieczko, jak miło cię widzieć !!
Toshiku spokojnego urlopu !!
Samorodku niestety nie mam czasu na ćwiczonka :(
Podstolino niestety mam taki układ, że jak się nie napracuję, to nie będę mieć kasy na wszystkie raty, opłaty i życie.
Dietę niby trzymam , to znaczy nie jem słodyczy. Ale chyba nie chudnę, bo ciuchy nadal leżą jak leżały. Ważenie dopiero w poniedziałek.
Wiecie, mam w domu wróbelka :) Z pracy, ktoś go znalazł leżącego w kałuży i przyniósł do uśpienia , a że ja mam w domu zeberki , to pomyślałam, że i z wróbelkiem dam rade. Na razie je i żyje , to już taki podrostek , ale ma problem z równowaga i nie wiadomo czy będzie latać. Nie miała baba kopotu.....
Idę zobaczyć co u was :D
Buziaczki !!
Trzymam kciuki za naszą dietę i za wróbelka! Czy ja dobrze widzę na Twoim górnym suwaczku, że łódka niedługo dobije do wyspy?....Czy to znaczy, że nieługo idziesz na urlop?....A dlaczego 53 dni? Bo wtedy zaczęłaś odliczać dni?....
Sibko, co teraz jadasz?...
http://www.gify.org/bazagif/owoce/frutto000.gif
Co jest dla mnie najważniejsze ?????
napisałaśto sprawa hierarchii wartości.Cytat:
Samorodku niestety nie mam czasu na ćwiczonka :(i
Jeżeli Twoje zdrowie nie jest w tym momencie dla Ciebie ważne to zawsze znajdą się ważniejsze sprawy i wtedy mówię
chciałabym ale nie mam czasu
ale czy tak rzeczywiście jest czy to tylko wykręt aby sobie samej nie pomóc.
Łatwiej nic nie robić i narzekać
a jeszcze lepiej staram sie ale mam taką słabą silną wolę
z własnych przemyśleń nad swoim zachowaniem z serdecznymi pozdrowieniam
Sibuś trzymam kciuki za wróbelka
Tobie przyjemności życzę;U nas padał deszcz całe 10 minut sacharoza nadal.
W sąsiedztwie mamy ogródki działkowe, tam się napodlewają.W większości
przybywając w weekend tylko,więc maleńkie uprawy marnieją.Szkoda.
Sibo jak miło że znalazłaś czas na odwiedzinki u mnie.Zapracowana jesteś kobitka.
A jak tam podopieczny :?: :lol: :?: Nie rozrabia :lol: :twisted: :lol:
http://img90.imageshack.us/img90/6085/myszkabb3.gif
Witajcie Babeczki !!
Wróbelek ma się ok, tyle , że jak sie lepiej poczuł to już nie ma komitywy i ucieka, a ja sie boję go puścic na pokój , aby uczył sie latać , bo jak go potem złapię ? Muszę coś wymyśleć, bo musi wrócić do natury a bez umiejętności latania to nie będzie możłiwe.
Teraz dieta, dzis zjadłam, rano zupę pomidorową amino z łyżką jogurtu naturalnego, potem poł kilo czereśni, pół kilo bobu gotowanego z łupinkami, 4 nektarynki , 2 kawy z mleczkiem , pół bułki, dwa duże plastry szynki, 2 cm jałowcowej i kilka herbat z miodem.
Ruchu mało, bo zasypiałam gdzie stałam.
Mam już rozpisane zabiegi i chyba się zastrzelę , codziennie od 28 lipca do 21 sierpnia rano bede latać na nie. Ciekawe co powie szef jak mu to oznajmię. A jeszcze nie załatwiłam basenu solankowego. Wtedy to będę zajechana , rany zabraknie mi dnia .
No ale od pierwszego września urlop :) Aieczko, to jest taki dziwny suwaczek , nie wiem o co chodzi na nim, ale odlicza mi dni do wolności :D
Dorisku , ja mam okropnie męczącą fizycznie pracę , jak wracam to tylko marzę aby się położyc na płaskim z nogami wyżej i zazwyczaj od razu zasypiam.
Bożenko dzięki i pozdrawiam !!
Buziaczki !!
http://gify.klimacik.pl/mini/1641.gif
siba skoro masz fizyczna prace, to spalisz sporo kalorii :D moze juz nie musisz cwiczyc :D a na jakie zabiegi bedziesz chodzic :?: pozdrawiam i zycze wiecej czasu wolnego :D
Witaj Sibo dzięki że mnie odwiedziłaś :D mimo zabiegania życzę dalszego powodzenia i pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
Sibo niech Ci się uda pogodzić wszystko - i pracę ,i zabiegi ,i dietkowanie.Nie za dużo masz na głowie ? Odpoczywaj kiedy się da.Tylko nie zasypiaj więcej na mostku - bo Cię jeszcze ktoś ukradnie.Buziaki.
miłego dnia
Sibko?....Nie zasnęłaś gdzieś?..... :wink:
Biedna Sibka, do mnie zajrzała, a do siebie nie zdążyła...
http://www.gify.org/obrazki/02/034.gif
Hejeczka!!
Babeczki ja tylko na chwilke, bo za 10 min musze leciec do pracy, ale chce wam cos bardzo polecic w walce z weglami :
Otoz moja kumpelka walczy z nalogiem swojego meza i jako ze jest farmaceutka odkryla KUDZU , to jest lek ziolowy, z chinskich ziolek, ale dostepny w naszych aptekach i to cudo zupelnie niechcacy sprawilo, ze jej malzonek nie tylko nie wyciaga reki do wódy czy piwska , ale przestal jesc swoje ulubione ziemniaczki i chlebek i nie bedac na zadnej diecie schudl przez dwa miesiace 3 kg. Do tego ma wspanialy nastroj, juz nie ma atakow wscieklosci . Poczytajcie sobie o tym w necie , ja dzis to kupuje i bede probowac , a co tam najwyzej poprawi mi sie nastroj , bo miedzy innymi to dziala antydepresyjnie ( podnosi poziom serotoniny). Moze dlatego zreszta nie chce sie jesc wegli. Bo niestety od kilku dni z weglami przegrywam, ale mam duzo ruchu( jezdze rowerem i duzo chodze) wiec to jeszcze nie katastrofa, ale nie chudne. Stoje na 75 jak wol.
No to lece , buziaczki !!
buziaczki odchudzaczki
i ku lekkości każdego dnia przez wzloty i spadki na wadze, ale z trendem spadkowym
Nad kudzu się zastanawiałam w momencie dojścia do rozumu w aspekcie
"papierośnianym"; lecz się nie skusiłam.Jestem ciekawa działania tego cudu
wobec dietkowania.Czy rzeczywiście się sprawdzi-chociaż w małym %.
papa!
Wpadam zostawić buziaki na całe 2 tygodnie :lol: Pozdrawiam cieplutko z nadzieja, że mnie nie zapomnisz i choć w myślach będziesz trzymać kciuki żeby moja silna wola tez nie wzięła sobie urlopu :lol: :lol: :lol:
Trudno będzie bez Was wytrzymać :lol: :lol: :lol: http://img167.imageshack.us/img167/371/gif26oj5.gif
Sibko, dzięki za kudzu, już lecę czytać......
Jak tam Sibo przetestowałaś juz kudzu ? Faktycznie takie cudo ?
przesyłam ogromniaste buziaki.
miłego popołudnia
http://img297.imageshack.us/img297/5...51tap12mp8.jpg
:D Sibus czy jeszcze zyjesz po tym kudzu :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: Wlasnie weszlam do Ciebie i czytam :shock: :shock: :shock: :shock: .Musze tez sie zapoznac z tym cudem :D :D . Bo i mnie jakos nie chce nic wiecej z dupencji zejsc :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: . Pozdrawiam i odezwij sie . :D :D :D http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/29/2653.jpg
witaj
Sibka -ale ciekawe o tym Kudzu -czy to jest dostępne -zanim mi odpowiesz ja jutro będe tego szukała . Nie tylko dla mojego ślubasa -ale i mnie to sie przyda
Bo mam ciągotki do złego niestety też -a może schudne :P dzięki
wiara czyni cuda
jak uwierzysz że kropla wody ci pomoże to tak będzie :D :D :D :D
Sibka Ciebie też dopadło jakoweś "złe"?
Rzeknij co nowego.