Wczoraj zrobiłam przymiarkę do diety i wszystko właściwie poszło pięknie oprócz ... pół bytelki szampana. Ale nic to, w końcu to była tylko przymiarka.

Wagi swojej teraz nie znam podam więc ostatnią znaną, a sądząc po ciuchach nic się od tej pory nie zmieniło 107 kg.

Menu
Śn. 3kawy, 3 jajka na miękko
IIśn. kilka kawałeczków śledzia w cśmietanie bez śmietany

ob. sałata, tuńczyk w sośie własnym, ogórek świeży, oliwa

pod. śledź, fasolka szpar.

kol. serek wiejski 3%,pęczek rzodkiewek,pomidor, cebla, 20g sera żółtego.

Wkrótce będę miała nową wagę, podam wyniki po pierwszej fazie.