czesc))
jestem uzalezniona od forum - na serio....
a wiec jak na spowiedzi:
2 kawy z mlekiem,
twarozek wiejski
czerwonej herbaty tyle,ze co chwila latam siusiu-zawsze to jakas forma ruchu))
warzywka-mniam!-gotowane (mieszanka-bez marchewki z jogurtowym sosem-byl pelen talerz,ale zjadlam 1/3 bo mi sie nie chcialo wiecej-wiec nic na sile!
no i niestety....znowu sledzie!one mnie przesladuja((((uwielbiam je po prostu( zjadlam 3 lyżki salsy-mniej niz wczoraj lol-mowie to,zeby sie pocieszyc
hmm
wiecie co-nie moglam sie oprzec i rano stanelam na wadze i ... nie wiem sama czy to tylko woda ze mnie zeszla czy tez juz powolutku cos sie faktycznie ruszylo,ale mam 2 kg mniej!ale nie podniecam sie na razie)))jak tak bedzie w niedziele to wtedy tickerka przesune.
pozdrawiam Was wszystkie
i do boju ....