Kwiatuszku, ja też grzeszę, ale dietkujemy dalej, ja chyba jutro nie podam mojej wagi bo jest jak przed świętami (72) ale nawet nie przeszkadza mi nie jedzenie, chleba, ziemniaków, więc traktuję tą dietkę na pół SB bo wpadki są nie uniknione
Uważam , że i tak sobie pięknie radzisz