Tygrysku masz racje, ale jak wrocilam z pracy to nie mialam czasu na szykowanie, a po basenie i saunie, to bardzo mi sie pic chcialo i wychlalam cale 1,5 litra wody i doslownie na sile ten serek wcisnelam , troszke malo, ale dzisiaj bylo wiecej

Carmen, nie znam sie na serach zoltych i bardzo malo ich jadam, czasem jak mam chec na cos i szukam w lodowce to wezme plasterek , ale bardzo malo kiedygo jadam, bo lubie bialy.

Dzisiaj zjadlam:

sniadanie- 2 parowki drobiowe,plasterek kaszanki pomidor
2 sniadanie - szklanka mleka kwasnego
obiad - szczawiowka na mleku z jajkiem
podwieczorek - jajko gotowane na miekko
kolacja bigos z SB z piersia z kurczaka i pieczarkami
Bigos zrobilam na jutro , ale tak mi pachnial , ze zjadlam troche na kolacje

Milej niedzieli, a gdzie jestescie dziewczynki