Wątek: Czy ktoś próbował?

Cześc wszystkim 40-kom !!!
Ostatnio czytałam o metodzie wprowadzania do żołądka balonika wypełnionego płynem co ponoc ma pomóc w chudnięciu. Przerażający jest koszt takiego zabiegu bo ok 7000tys.Szczerze mówiąc nie stac mnie na taki zabieg ale może w przyszłości uda mi się uzbierac jakąś częśc a reszta kredyt? Nie wiem może tutaj na forum jest ktoś po takim zabiegu lub coś na jego temat słyszał od osób, które to przeszły. Wiem, że to półśrodek ale może warto sie wspomóc w tych początkowych miesiącach? Proszę o rady jak myślicie warto?!

Taniej jest dietkowac razem z nami.A pozniej jak juz schudniesz to za te 7tys.pojedziesz na wycieczke

Masz rację Tygrysku, gdzieś w głębi serca tak czułam, że powinnam nie liczyc na efekty cud bez ciężkiej pracy ale tyle diet mam za sobą, że znam na pamięc wartości kaloryczne wielu produktów tylko co z tego jak siedzę i zażeram smutki. Przed czteroma miesiącami miałam 10kg mniej, a po stracie pracy zaczęło się.... horror nie do ogarnięcia i jeszcze te komentarze ojej znowu utyłaś a tak fajnie wyglądałaś. Lubie szczerośc ale w tym wypadku mam alergię na takie komentarze zwalają mnie z nóg. Mam takie poczucie winy,że doprpwadziłam się znowu do takiej ruiny, ze żrę bez opamiętania!!!! Jeżeli ppzwolicie spróbuje zacząc z Wami od jutra, poniewaz dziś tak się zachłystnęłam metodą balonika, że pochłonęłam dziwne ilości jedzenia. Przecież za jakiś czas balonik miał z mienic mnie w laskę więc mogłam sobie pozwolic prawda? Boże mój mam dkładnie 40 lat i taka jestem głupia. chyba już moja 14 letnia córka ma więcej rozsądku.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i napewno się przyłączę jeśli pozwolicie.
Kasia

witaj tamada,oczywiscie przylacz sie do nas
to forum jest zaczarowane i wszystkim udaje sie schudnac

Dzięki za słowa otuchy Jutro zrobię sobie suwaczek, bardzo mi sie podoba naprawdę jest super! Jeszcze raz wielkie dzięki Wszystkim!

Tamada ja też mam dokładnie 40 lat i dokładnie 87 kg, tylko 14-to letniego syna,a Ty córkę Jestem bardzo ciekawa ile ważysz. Ja też panicznie boję się powrotu do starej wagi, a tak na prawdę to przydałoby mi się zrzucić jeszcze 15 kg. Czego dokonam zaraz po świętach przechodząc na dietę SB. Przyłącz się do nas.
Pozdrawiam i czekam na więcej informacji o Tobie. Iza.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Tamada, dziewczyny mają rację, z nami będziesz napewno gubić kilogramy, będziesz musiala się tłumaczyć co zjadłaś, będą pochwały , ale i nagany, początki są trudne, ale cieszy , bo każda ma suwaczek i wspólnie cieszymy się z gubienia kostek smalcu


Powodzenia w dietkowaniu

Tamada-nie pekaj! jak stracilas prace,to teraz mozesz zaoszczedzic na swoim jedzeniu Wiem,wiem-swinia jestem...Ale tak na powaznie-klopotow nie zajesz batonikami...ja znam to zajadanie i z powodu smutkow i z radosci...zawsze znajdzie sie powod zeby cos przegryzc Ja bylam na tym forum przez ponad miesiac zanim wzielam sie za diete-co drugi dzien mialam "ostatnie"napady na slodycze,az w koncu...Teraz mam wpadke srwdnio raz na tydzien...ale powoli chudne.To forum naprawde pomaga!
REASUMUJAC-ZOSTAN Z NAMI!
A oszczedzac mozesz zaczac-bedziesz miala na wakacje

Dzięki jeszcze raz wszystkim za słowa wsparcia. Jesteście super. Właśnie usiadłam,żeby zrobic suwaczek ale mam prośbę o pomoc bo coś mi nie wychodzi jak wejdę na tę stronkę z suwaczkami wpiszę wszystkie informacje nie iwem co dalej? Będę wdzięczna za pomoc. Dzisiaj piję kawkę i zaraz zjem kromkę pieczywa chrupkiego z białym serkiem. Boję się tylko o śwęta bo to straszna pokusa no cóż może przetrzymam.....
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko z zimnej i mokrej Warszawy
Kasia

Nie ma diety cud. Zapoznaj się z dietą SB. Masz czas do 20.04. a potem do dzieła, zaczynaj z nami.
A co do suwaczka, wejdź w swój profil i zapisz go.
Powodzenia