Wersja do druku
:D czarna,jak masz takie problemy z zoladkiem,to rzeczywiscie nie latwo dietkowac.....musisz rozlozyc sobie tak jadlospis, zeby zjesc sniadanie i cos w poludnie to wtedy nie bedziesz rzucac sie tak na jedzenie wieczorem :D
trzymam kciuki zeby sie udalo cosik zrzucic do wiosny :D
krysialku dlugo cie nie ma :(
pozdrawiam goraco :D
:D KRYSIALKU ,a gdzieś Ty :?: :?: pozdrawiam Cie serdecznie i do milego :!: :lol: :lol: :lol:
110/82 :roll:
Czarna, szalejesz :D :D :D , odrabiasz szybko zaleglości. Chwilę mnie tylko nie było a tu już 500stuknęło, Krysialek się zdziwi jak wróci :D . Ja też mam niskie ciśnienie, przez ostatnie dni czuję się masakrycznie, nic mi sie nie chce, nawet cwiczyć przestałam. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy. No i niestety na czekoladkę też się dzisiaj skusiłam. To bardzo niesprawiedliwe- taka mała czekoladka, chwila przyjemności , a tak dużo kalorii :evil: .Pantanal, masz dużo racji , ale to dobrze wiedzieć, że ktoś ma podobne problemy, że nie jesteśmy osamotnieni w tym, co przeżywamy i z czym się borykamy. Czarna trzymaj się, dla wszystkich pozdrowienia i buziaczki- to przynajmniej naturalna słodycz :D :D :D
Krysialku :lol: :lol: , ja myslalam , ze juz jestes u Siebie :lol: :lol:
Jutro zadzwonie jak tam zyjesz :lol: :lol:
MILEGO DNIA :)
http://www.madzik.pl/gify01/new01/rose24.gif
GRATULUJE PIERWSZEJ 500 STRONY :)
http://www.madzik.pl/gify01/new01/rose19.gif
UWAGA UWAGA
SŁUCHAJCIE WY MOZE JUZ WIECIE O ISTNIENIU TEJ STRONY JA DOWIEDZIAŁAM SIE PRZYPADKIEM.
Ta strona to www.pajacyk.pl
klikajac na pajacyka dajemy szanse głodnym dzieciaczkom na posiłek. :P :P
Pomozmy - to nic nas nie kosztuje a moze komus pomoc :!: :!:
Mogą policzyć tylko jedno kliknięcie dziennie.
Zagladajmy tam codziennie
Krysialku :lol: :lol: pozdrawiam :!:
Krysiu, buziaczki wielkie i weekedowe
SUPER WEEKENDU ŻYCZĘhttp://republika.pl/blog_dx_689459/1...ymi_malymi.gif
:D milego weekendu krysialku :D
ZASYPALO CIE TAM :?:
http://imagecache2.allposters.com/images/BEN/AB5676.jpg
jestem pierwszy raz na forum sprawdzam czy potrafię :oops:
Krysialku milego weekendu :lol: :lol:
Olaleszka jak juz sprawdzilas :lol: to szybciutko do nas dolącz :lol:
Pozdrawiam :lol: :lol:
Miłego i dietkowego weekendu zycze!!!
POZDRAWIAM :P :P :P
Krysialku, ale mamy brzydka pogode :roll:
Pozdrawiam :!:
http://www.gify.kgb.pl/gify/dzieci/dzi04.gif
Czarna!!!!!! Lata całe!!!!!!!!!!!! Ale się za Tobą stęskniłam!!!!!!!! Fajnie, że jesteś!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak opisujesz swoje nastroje i obawy, to jakbym czytała we własnych myślach, a nie brałam żadnych wspomagaczy.....Mój chłop mówi, że jestem psychiczna.....Z pewnością ma rację, zawsze taka byłam.....Moje nastroje to sinusoida, z okresami lepszymi i gorszymi....A w dodatku mój gastrolog chyba podejrzewa i u mnie Helicobacter pylori, bo dał mi do łykania leki na to świństwo. I kazał mi jeść to, co Ty......Czy my nie jesteśmy przypadkiem siostrami?...... :D
Czarniutka, ja z tej diety to wcinam białe pieczywo oraz własne modyfikacjie (np. paczkę ciastek..... :roll: ) i ciągle mam jakieś dziadowskie czerwone krosty na powiekach! Do duszy z moją wytrwałością i byciem na diecie. Ale wezmę od Ciebie przykład i zacznę jeść kulturalne gotowane mięsko i wyrzucę słodycze....Podpalę sklep osiedlowy..... :roll:
Ale fajnie, że się pojawiłaś..... :D :lol: :D
W poniedziałek napiszę więcej, bo muszę uciekać z pracy, a w domu netu jeszcze nie mam.....
Aia... :D :D :D Slonce moje... :D nareszcie sie odezwalas!!!!! :lol: :lol:
Nic sie nie przejmuj.Moj chlop mi mowi dokladnie tak samo..,ze psychiczna jestem :( ....a czerwone na powiekach tez mam czasami,ale nie krosty ,tylko jakby liszajki.Cos z tymi siostrami jest jednak na rzeczy.Trza by porozmawiac z moim i Twoim tatusiem..... :wink:
Ale a propos nastrojow,z cala powaga wybieram sie do specjalisty,bo zamecze siebie,rodzine i chlopa biednego przy okazji,choc ten ma poki co niezmierzone poklady cierpliwosci...A niech mi dadza prozac jaki czy cus.
Wlasnie wrocilismy z wielkiej wyprawy do lasu,walczylismy z gorkami i sniegiem po kolana,a wszystko to przypieczetowalismy obiadkiem w oberży!O!Ja barszczyk czysty....mniam,jaka pychotka,goracy taki i chyba za bardzo przyprawiony...ziemniaczki gotowane i jajko.Mezus wrzucil placek wegiersk :cry: :cry: :cry: i(o rany,jak ja to lubie!),dziewczyny jakies pysznosci...Ale bylo bosko tak czy siak...Uwielbiam po prostu lazic po lesie...latem ,czy zima....Teraz szybciutko trzeba w kominku rozpalic,bo zimno....br.....
Jak nie ma Krysial,to jakos tak pustawo tutaj,moze nie pustawo,ale zadnych relacji,tylko krociutkie meldunki.
Waga stoi jak zakleta :( ,zarowno sama waga wciaz w tym samym miejscu w lazience,jak i wskaznik elektroniczny pokazuje to samo.A moze zamarzla... :D ?????wlasnie!Zamarzla! :lol: Jak przyjdzie odwilz ,to ruszy....tylko w ktora strone?
Ale mi sie chce zjesc mandarynke....Leza takie sliczniutkie pomaranczowe i szczerza te skorke w usmiechu....myslicie,ze bardzo to odcierpie...? :( A niech tam..Potem napisze ,jak bylo... :)
Milego popoludnia weekendowego. :D
witajcie
Wróciłam -ufff...co za podróz :( 150 km 7 godzin :(
Jestem zmęczona zmarznieta -a na dodatek okno otworzyło sie i w domu
zimnica :(
Bewik z Bielawy 3 -ką 45 min na dworzec jechałam :( :( -oczywiście nie zdążyłam na pociag --który zawsze sie spózniał -a dzisiaj wyjątkowo był punktualny :(
więcej było przesiadek niz samej jazy -a zmarzłam :( :(
Nie miałam kiedy do ciebie wpasć -bo najpierw wiatry ,potem snieg
i chate trzeba było łatać a wczoraj i dzisiaj odśniezać .
Oczy mam jak u królika czerwone i straszliwie szczypią . Nie wiem czy to
przez tą zamieć -czy z wysiłku -bo łopatą namachałam sie zdrowo .
Czarniutka - jak miło Ciebie widzieć - myśle ,ze metabolizmy to my wszystkie mamy
juz bardzo powolniutkie pzez głupie odchudzanie .
ja juz dietetykom ,ani cudownym dietom też niewierze .
-Wszedzie trzeba po prostu zachować umiar -no i tak jak piszesz --WĘGLE :( :(
a to takie dobre :wink:
Przy Twoich dolegliwościach -tylko dieta Kwaśniewskiego -tylko dokładnie
przeczytaj i zamiast chudej szynki gruby plaster boczku -a jeszcze lepiej utytłany
w jajecznicy [-tylko licz]akurat ziemniak .buraki czy kapucha to zdrowe wegle
pomału ale skutecznie schudniesz.Słuchaj starszych :wink:
Aia , słodkości zostaw dla swoich wrogów , a sklepu szkoda -bo tam kupisz zdrowiutka wątróbke lub jaki pasztecik -polecam zamiast czekoladek.
Panatal -oj zaraz sprawdze czy u ciebie sie nie plotkuje :D :D
przeciez wiesz ,że kobirty maja dwa języki :D ,po za tym ilez mozna o jedzeniu :D
to niezdrowo.
Matkamafii --ja też lepsza jestem w doradzaniu ,a sama robie to samo
-biszkopcik ,cukierek -niby malutko a przez cały dzień tych kusoczków to sie nazbiera
efekt taki ,ze pół kilo znowu przytyłam :(
Ajka :shock: wreszcie -ciesze sie - :D -jednak chyba sie tu zestarzejemy
Luizek - :D takie z nas wędrowniczki ,ze sie ciągle mijamy
Dziewczyny serdecznie was wszystkie pozdrawiam -bo musze jeszcze poczytać co napisałyście -Podstolinka, Psotulka .Ewace,Misialka ,Illa
Pola ,-Ruda ,Waszka ,Hiii ,Olaszka -witam ,Elizabetka ,Julisia :D :D
odrobie zaległości
Na diecie SB I faza ziemniaków ,buraków nie wolno :roll:Cytat:
akurat ziemniak .buraki czy kapucha to zdrowe wegle
Miłej niedzieli :D :D :D
No i witaj Krysiu w domku! Należy Ci się tarez trochę odpoczynku i ciepełka po tych wojażach. A zestarzejemy się tu jak nic! Będzie odchudzanie po 50, 60, 70, 80, 90 itd. miejmy nadzieję ;)
Mmmm, Czarna jak piszesz o tym lesie, to aż się nastrój poprawia - też muszę sie wybrać na jakąś zimową wycieczkę. Kupię stuptuty, kijki i hajda na śnieżne wyprawy! :) A ile kcal się spali przy okazji! :lol:
Serdecznie pozdrawiam :D
:) WIELGACHNE BUZIAKI NA POWITANIE :D ZROBILO SIE CIEPLEJ JAK ZOBACZYLAM ,ZE WROCILAS :) OSTATNIO MIALAM SPORO GOSCI I MALO CZASU :!: MYSLE ,ZE MI WYBACZYCIE ,ZE TAK SZYBKO WPADAM I WYPADAM :!: CHYBA TO JUZ SIE ZMIENI I ZACZNE NORMALNIE JESC I CWICZYC :!: MOZE SIE UDA :!: NIE CHCE BY W PIATEK WAGA POKAZALA 70 KG :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://marciupuch.w.interia.pl/obrazki/puuh17.gif
Witaj Krysiu :D
Współczuje tego otwartego okna :? 8) , w taką pogodę ....
Teraz to sobie odpoczniesz przy komputerku :D
Dobrze , że już jesteś z powrotem.
Miłej niedzieli http://img227.imageshack.us/img227/473/958he5.gif
http://img441.imageshack.us/img441/392/big11pp2.gif
Krysialku, jak tak dmuchalo, to zastanawialam sie , jak tam u mamy ta chatynka stoi :lol:
Nic mi syn nie mowil, ze Ciebie widzial, :lol: , chyba , ze widzialas jak wsiadal , albo wysiadal z autka , a on nie zwrocil uwagi :lol: :lol:
Wiatry byly paskudne :roll: , juz nie chce takiej pogody, wolala bym wiecej stopni mrozu, ale bez tych zawirowan.:roll:
Ale na pogode nie mamy wplywu i poprostu musimy przeczekac na poprawe. :lol:
Ciesze sie, ze wiosna coraz blizej :lol: :lol: :lol:
Nie moglam zadzwonic, bo telefon do Ciebie mam w komputerze w pracy,tam nie mialam czasu, a w domu nie mialam numeru,:roll:
Pozdrawiam :!:
KRYSIU CIESZĘ SIĘ ŻE WRÓCIŁAŚ .
NAPEWNO BĘDZIE MIŁO POGADAĆ ZNOWU.
TĘSKNIŁO MI SIĘ JUŻ ZA TOBĄ.
MIŁEJ NIEDZIELI.http://www.resimload.com/070327/Ub_13.gif
krysialku fajnie ze wrocilas, znowu bedzie weselej :D a te sniegi to chyba wlasnie najwieksze w waszych rejonach :D teraz to na sanki,....jak odpoczniesz i dojdziesz do siebie :D
buziaczek
:D
witajcie dziewczyny
u nas teraz odwilż ,jednak wole troche śniegu -bo nowe kozaki juz przemokły :(
zachciało sie babie do marketu zamiast do kościoła :oops:
Misialku ja na sanki :D ,juz po śniegu- w moich latach to najlepiej przy piecyku
sie odchudza :D
Bewik Twój syn napewno za starociami sie nie oglada -bo jest normalny
widziałam go wieczorkiem -akurat wyszłam z psem wyrzucac plastyki do pojemnika.
Ewace masz racje to nie jest miłe jak człowiek wraca zmarzniety z podrózy
ale z nerwów przejechałam sie po staruchu -bo zawsze za oknem jara fajki
i nie domknął przed wyjazdem -a były straszliwe wiatry.
Teraz wiosną juz napewno załoze plastykowe.
Psotula wszystkie tutaj wpadamy na troche -i usprawiedliwić swoje słabości
to chyba lepsze niz konfesjonał :P
Ajka -a co to są stuptuty ? narty? zazdroszcze odwagi bo ja jednak wole popatrzeć
bo sama bym sie chyba roleciała -kalorii to napewno spali sie duzo -
tylko jak powstrzymac apetyt po takim wysiłku. :wink:
Evita -niezabardzo znam zasady SB -ale faktycznie te zdrowe warzywka mają
dużo węgli --jak sobie przypomne ,ze ja kiedyś zdrowo
odchudzałam sie na jarzynowych sąłatkach i sokach z buraków . :(
bo myślałam ,że od jarzyn sie nie tyje :?
Hiii :D chyba tylko pogadać -bo chudnięcie jakos tępawo mi idzie :wink:
Pozdrawiam was wszystkie odchudzaczki i ide troche na telewizornie
Widzę, że wszysccy jakoś sie organizują na nowo w nowym roku, chyba rzeczywiście pora się uaktywnić.
Tak dawno mnie tu nie było ale widzę że fala powrotów trwa i bardzo się ucieszyłam.
Aia, Czarna Ajka jak miło znowu Was widzieć, nie wspominając o gospodyni.
Mogę się tylko bić w piersi, że zmarnowałam kolejne miesiące i wcale mnie nie ubyło.Jedyne co się poprawiło, to to że trochę mniej się sobie niepodobam. Ale nagmatwałam.
Widocznie nie mam dziś weny do pisania, ale wszystkie bardzo mocno pozdrawiam
KRYSIU U MNIE TEŻ OPORNIE TO WSZYSTKO WYGLĄDA , ALE CO TAM DAMY RADĘ .
JA MAM CZAS BY DO KWIETNIA WAŻYĆ 59 KG TAKI PLAN I MUSI BYĆ WYKONANY.
TY TEŻ DASZ RADĘ ZWALIĆ NADPROGRAMOWE KILOSKI.
http://img314.imageshack.us/img314/5165/5027uo.gif
Witam,witam Krysiałku :D :D
u mnie waga też wredna za bardzo ruszać się nie chce tak jak jej pani. :x
A w moich stronach dzisiaj sypie cały dzień ,to może was pobijemy,zapowiada się na całą noc.Aż tyle nie chcę :(
Wiesz, ja nadal uważam, że od jarzyn się nie tyje. w końcu nie mają tych węgli aż tak dużo i większości niski index
Krysial, jak dobrze, że już jesteś.....
No to Cię nieźle pogoda potraktowała w drodze powrotnej, akurat trafiłaś na niesprzyjającą w warunkach podróży zmianę aury.
Ja się cieszę ze śniegu, tylko niech on się nie topi, ale trochę poleży. I niech nie wieje, ale będzie lekki mrozek i białe gałęzie....
Czarna, jak znajdziesz chwilę, to napisz co jesz przez cały dzień, bo muszę przejść na ściślejszą dietę niż dotychczas, ponieważ jak poluzowałam sobie w sobotę, to całą niedzielę odczuwałam kłucia i z prawej i lewej strony brzucha, a do tego mdłości.....Zwykle jak chciałam się zdrowo odchudzać, to jadłam razowca z chudą wędliną i jogurty, a teraz razowca nie mogę i mam starać się ograniczać kwaśny nabiał....No i oprócz białego pieczywa koncept śniadaniowo-kolacyjny mi się kończy, zwłaszcza, że będąc w pracy muszę mieć pod ręką do jedzenia coś prostego, nie wymagającego podgrzewania.Z obiadami będę sobie radzić, ale śniadania, kolacje i przegryzki są trudne..... :roll:
Aganko, jak miło Cię widzieć!!!!! Czekam na inspiracje kulinarne, bo pamiętam, jakie cuda szykowałaś do jedzenia..... :D :D :D Fajnie, że się akceptujesz, to podstawa. Ja chyba siebie też w miarę lubię, chociaż wiem, że niektóre cechy zarówno fizyczne, jak i psychiczne, powinnam zmienić. Ostatnio w Super Linii oglądałam fajnie wyglądającą puszystą modelkę, która ma prezentować ciuchy w wydaniu marcowym (jest zwiastun). Widzę też wiele babek otyłych, na które miło popatrzeć, w odróżnieniu od teoretycznie super zgrabnych, ale nijakich małolatek. Podstawa, to mieć swój styl, a pamiętam, że umiesz szyć, więc z pewnością go masz.
Lecę zobaczyć co u mnie.... :D
krysialku ja tez nie lubie odwilzy,na razie u nas mrozik,dzisiaj -15C bylo rano :D a i tak czlowiek caly bialy przychodzi od soli, ktora posypuja ulice :?
Krysialku :lol: :lol: , Aia ślicznie ujęła :lol:tez bym tak chciala :lol: :lol: , u nas tam gdzie nawialo, to lezy kupa sniegu, a na ulicach bloto posniegowe :lol:Cytat:
Ja się cieszę ze śniegu, tylko niech on się nie topi, ale trochę poleży. I niech nie wieje, ale będzie lekki mrozek i białe gałęzie...
Buty myslalam ze mam super i nie przemakaja :lol: :lol: ,ale dzis wrocilam do domu z mokrymi nogami :roll:
Krysialku :lol: :lol: :lol: :lol:ha,ha dobra jestes, ale przeciez nie masz pieca tylko kaloryfery :lol:Cytat:
w moich latach to najlepiej przy piecyku
Przesylam buziaczki :!:
KRYSIAL!!!!! :D :D :D
Witaj nareszcie.!Jak tylko wrocilas ,znowu ruch na forum ,jak w ulu! :)
Ja wiem ,ze Ty pozostajesz wierna oredowniczka diety kwasniewskiego,ja troche sceptyczniedo tego podchodze.Byc moze wynika to z gustow kulinarnych,ja nigdy nie lubilam niczego,co mialoby chociaz slad tluszczyku :? ,za to wszystkie wegle bardzo,wszystkie kasze ,ryze,ziemniaczki,pieczywo,do pogryzania suchary,suche wafle,o slodyczach nawet nie wspomne.Mieso moze istniec w sladowych ilosciach,no ser zolty lubie.No i zawsze kazda ilosc warzyw i owocow roznistych.
Od wszystkiego doopa rosnie,nawet samych marchewek w nadmiarze. :D
Ty jestes laseczka jak ta lala,nowiutkie kozaczki,fiu fiu fiu,spacerek do markeciku,pieniazki na zakupki.....he he he.Ale jek trzeba to i lopata zamachasz.Baba jak marzenie!!!!!
Dobrze ze wrocilas :D :D :D .
Aganna!!!!! :D :D :D
Wieki cala i to nie wiem ,czy ja dawno nie bylam ,czy i Ty ,jak slysze.
Ale to cudnie stara gwardie znowu zobaczyc! :D :D :D
No jakze Ci zazdroszcze Twojej akceptacji wlasnej osoby.Zastanawiam sie ,czy uczestniczylas w jakichs warsztatach podobnych do tych ,na ktorych mialysmy okazje sie poznac,czy jakies innes czynniki na to wplynely...milosc...dobry seks...no rozumiesz....? :lol: :wink:
Ja mam z tym problemy,choc bywaja lepsze i gorsze dni,wlasnie wybieram sie do specjalisty,bo czuje ,ze potrzebne mi jakies wsparcie,ale to juz temat na inne forum...Aczkolwiek moja znienawidzona nadwaga jest niewatpliwie tym negatywnym czynnikiem wplywajacym na moje ego.
Aia!!! :D :D :D
Juz spiesze Ci meldowac,czym dogadzam mojemu organizmowi....Biale pieczywko,niestety,ale staram sie malutko,pol bulki i final,takie wafle ryzowe okragle czasami w zamian,niewielka ilosc maselka,salata zielona-o dziwo jedyne dopuszczalne warzywo,bialy ,swiezy,nie kwasny ,jak sama wiesz, twarozek,jajko na miekko(tylko na miekko),serek wiejski,ale taki swiezy ,ze slodka smietanka-do tego dodaje np.gotowane na parze jablkoi ciut cynamonu i jest mniam,wedlina drobiowa z cyckow,tunczyk w sosie wlasnym , ja w kryzysowym momencie,gdzie nic nie moglam zjesc,nawet po wodzie mnie bolalo,jadlam gerberki dla dzieci,obiady ,jak wiesz to prostsza sprawa,na pogryzki,jem suche wafle,mace ,migdaly ,jako jedyne orzechy alkalizuja soki w zoladku,chrupki kukurydziane,jablko gotowane na parze,albo w mikrofali,ryz preparowany,no wyobraz sobie ,ze masz jakies 6 miesiecy.A i niezbyt slodkie ciasto drozdzowe troche czerstwawe.I co gorsza, ta dieta w ogole nie odchudza,za duzo w niej wegli,trzeba niezle sie naliczyc,zeby nie przegiac.
A mnie i tak boli po wszystkim,ale na diecie znacznie mniej.Juz 2 miesiace jestem na lekach.ostatnio za namowa Matkimafii zakupilam miazsz z aloesa i pije dwa razy dziennie,mam nadzieje,ze za jakies dwa tygodnie poczuje poprawe.Boli mnie nie tylko po prawej stronie zoladka-dwunastnica chyba ,bo wszystko mam zbadane,(watroba ok,pecherzyk zolciowy ok),ale bola mnie plecy miedzy lopatkami,czasami tak bardzo ,ze oddychac nie moge,wyziewy kwasu draznia mi gardlo ,tchawice i oskrzela,kaszle i mam astmatyczny oddech jakis 2 godz po jedzeniu,potem mija.
A co do Aganny,mozesz mi wierzyc,bo mialam przyjemnosc ja poznac,to sliczna dziewczyna,i ma w sobie tyle wdzieku i uroku osobistego ,sliczna twarzyczke,piekne wlosy,100 procent elegancji i naprawde jest dowodem na to ,ze w kazdym rozmiarze mozna byc piekna,.I w ogole jej sie nie dziwie ,ze siebie lubi.... :) :lol: :lol:
Zima trzyma,dzis na wybrzezu sniegowo,chociaz wczoraj deszcz lal cale popoludnie,co spowodowalo,ze ja dzis ze swojej gorki z dusza na ramieniu zjezdzalam-lodowisko....
Wlasciwie to tez ,wolalabym ,zebyta zima obrala jakis zdecydowany front...a niech bedzie troche zimowo....W sobote w lesie bylo cudnie ,jak w opowiesci z Narni.
A jak w Polsce u Was ,dziewczyny...?Ajka w gorach pewnie bajkowo.Jak ja zaluje,ze nie moge w tym roku pojechac do Piwnicznej.... :cry:
Pozdrawiam wszysciutenkie Kobialeczki,buziolki i trzymajcie sie dzielnie! :D
UDANEGO TYGODNIA CI ZYCZE :)
http://img76.imageshack.us/img76/290...ion16rm0nk.gif
BALOWALAM I WYBALOWALAM .NOC W SZPITALU -DOBRZE ,ZE W PORE.TERAZ NAFASZEROWANA LEKANI SPOKOJNIE SOBIE LEZE A W PRZERWACH ZAGLADAM NA FORUM. TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO I WYBACZCIE ,ZE NIE WSZYSTKIE ODWIEDZE.
A co sie stalo Psotulko?!Napisz cos wiecej.Albo znajde gdzie indziej....
Krysialku :lol: nic nie piszesz o oczach , rozumiem ze problemy przeszly , to sie ciesze :lol: a na eszelki wypadek kup sobie ziele swietlika i rob oklady , jest lepszy niz herbata :lol:
Pozdrawiam :lol:
witajcie
Dzisiaj jak zwykle przesadziłam --niby człowiek za dużo nie zje -ale te kalorie :( :(
sąsiad taka dobra kaszaneczke przyniósł własnej roboty --
no i popłynęliśmy -sasiadka sałatke. Niby dużo nie zjadłam
ale jak pozbierać do kupy to zakrapiana kolacyjka ok 500 kcal :? :?
tak ,ze razem 1700 :( wypadałoby mi zaczynać wieczorem jeśc i omijać sniadania.
Illa z oczami samo przeszło -kupiłam sobie kropelki ze świetlikiem -
ale zuzyje wszystkie bo mi patrzały coraz szybciej sie męczą.
Czy siedząc przy komputerze macie zapalone światło czy tylko lampke??
Ja teraz połozyłam lampke na kompie .
Psotula!!!! rany -no coś Ty -czy aby nie przedawkowałaś ?? Ja po alkocholu często mam pikawy -więc teraz ostroznie :roll:
Wracaj do zdrowia no i teraz lepiej wypij rosołku zamiast sałaty .
Czarna :D jak by mnie kto masłem posmarował -diablica z ciebie :D
co do diety Kwaśniewskiego -to nie jest tak do końca -i Twój sceptycyzm
wziął sie z tego ,że mas media ortodoksyjnie obrzydzaja tłuszcz
jako przyczyne wszystkich chorób , Sama widzisz ,że to jednak węglowodany-
zwłaszcza w połączeniu z tłuszczami .
Gdybym przestrzegała Jego diety -to byłabym ta laseczką jak piszesz -ale niestety
50g W to maciupeńko -zawsze cos w łapska wpadnie :( .
Z twoimi chorobami najlepiej jakbyś zgłosiła sie do arkadii w Jastrzębiu Zdroju
tam są b dobrzy lekarze dostałabyś prądy selektywne ,wykłady o odżywianiu
Po ci ci jechać w góry jak pod nosem masz leczenie wraz z chudnięciem
Bewik w mieście może roztopy ale u mamy na górze -chyba jeszcze sniegu po pas
tam jakby póżniej zima sie kończy.,ale jeszcze ma posypac .
Aia -a ty wybrałaś sobie jakaś diete czy tylko takie rystrykcyjne ograniczenia?
Waszka i masz racje -tylko jarzyny tez maja kalorie -a ja jak nie jadłam miesa
to ortodoksyjnie poszłam w duga strone -i to był mój straszliwy bład .
Julisia -ty nie narzekaj -bo waga ci teraz bedzie baaaaardzo wolno ruszać
przecież przy twoim wzroście masz piękna wage -tylko pilnuj aby nie szła w góre.
Hiii Też juz jestes zgrabniacha może ci już wystarczy ,maż sie nie buntuje ?
Przeciesz wiesz ,że chuda zona drogo kosztuje :P
Aganko -witam -kopa lat :shock: jakbyście sie umówiły -ciesze sie :D
bedzie z kim imprezy wyprawiać -może Szane jeszcze wróci :D
Pozdrówka i do juterka odchudzaczki
[KRYSIU M,ĘŻOWI BRAKUJE JEDYNIE MOICH SPORYCH PIERSI. WIADOMO JAKIE SIĘ MA JAK SIĘ JEST GRUBASEM .RESZTA TO MÓWI ŻE OK I WSZYSCY MÓWIĄ ŻE JUŻ STARCZY.JA TERAZ JEM WSZYSTKO ALE PILNUJĘ W MIARĘ ILOŚCI.
WOLĘ ŻADNYCH DIET JUZ NIE PRÓBOWAĆ TYLKO PRZYZWYCZAIĆ ORGANIZM NA STAŁĘ NA TO CO LUBIĘ I JEM W ILOŚCIACH ŻE RACZEJ GŁODNA NIE CHODZĘ.
BUZIACZKI.http://www.resimload.com/070327/hOv_16.gif
Dziewczyny
tutaj mam odpowiedż pani doktor -może akurat której przyda -mnie wydaje sie ,ze to cenna uwaga
" punktu widzenia alergologii wystarczy całkowite odstawienie mlecznych na 4 dni i po tych 4 pełnych dobach robi się "prowokację" wypijając 0,5 litra mleka na czczo i obserwuje się jelita. Raczej nie da się wygenerować krostki na czole po tej prowokacji (objawy zbyt małe ?, podajesz nieco krostek na czole). Kilka godzin "ciszy w jelitach" po wypiciu tej dawki mleka też może świadczyć, że dobrze tolerujesz mleko. Sprawdzanie dobrze wychodzi w ewidentnych, pełnoobjawowych chorobach, które mają dolegliwości codziennie lub co trzy dni (łuszczyca, azs, bóle głowy codzienne czy co trzy dni czy rzadsze, astma, POCHP, bóle stawów, bóle mięsni, stały katar, arytmia, cukrzyca, zab. krążenia w kk. dolnych/górnych, przewlekłe zapalenie wątroby, dna, otyłość, inne). Skóra regeneruje sie długo (ok. 26 dni).