-
Witaj Krysial w Domku :D!
Odkryłam dzisiaj jak wielka jest siła przeyzwyczajenia. Zazwyczaj na śniadanie jem sucharki z powidłem albo graham z białym serem. Dziaij doszłam do wniosku, że czasem trzeba sobie odmienić i dostarczyć innych składników, więc zafundowałam sobie białczaną bombę - jajecznicę z żółtym serem, do tego graham. Kalorii było więc aż nadto, a składniki (białko, tłuszcz, węgle) też wszytkie. No i co? No i po zjedzeniu tegoż śniadanka nie mogłm się powstrzymać przed sięgnięciem po sucharka z powidłem! Muszę to wszytko przemyśleć... ;)
Tujanka - dzięki za wskazówkę nt. dr Będzińskiej , zaraz tam poczytam :)
pozdrawiam :)
-
Tujanka -matoł ze mnie --nie moge znależć o tej pani doktor :(
tam jest tak dużo watków - :roll: podaj chociaz autora
Ajka :) -to sa miłe złego początki --też to mam bo zyje na dwa domy
tam staruszkom inaczej gotuje -bo to łasuchy naleśnikowo -plackowe -no i
niewiele trzeba zeby przedobrzyć . Cociaz staram sie lichtować -zamiast tłuszczu wiecej jajek --no ale wiesz ,że węgle maja to do siebie ,ze pobudzają apetyt i można ich w nieskończoność . Po za tym jajecznika to fajne danko -nie robilam z serem
powiedz jak to robisz?
luizek -wiesz -fasolka szparagowa ma malo kalorii i niewiele węglowodanów
Po za tym węgle w warzywach najzdrowsze . Ja zeszłego roku tak
ortodoksyjnie unikałam to na głowie zrobiła mi sie miotła z którą do dziś walcze .
Zresztą podobno najzdrowsze jarzyny to w sezonie -poczytam jeszcze co pani doktor proponuje -jak dacie dobre namiary na strone .
Księżniczko -oj z ta stratą wagi to u mnie nie jest tak szybko -
mój metabolizm wolowaty . to co dawniej jadłam przy jednym posiedzeniu -dzisiaj na cały dzień za wiele :( niestety ,jeśc lubie -ale bardzo boje sie niesprawności
bo mam przykład po mojej mamie ,że tez z powodu tuszy wiele rzeczy koło siebie nie jest w stanie zrobić .
No troche sie rozjaśniło -trzeba troche pobiegać po sklepach :lol:
-
Krysialku
tam jest kilka opinii nt.przyjmowania i traktowania pacjentek, w większości
mało pozytywne.Nic dla kogoś. kto się nie wybiera, ciekawego.
Ale Krysiu wejdź na 7 stronę tego działu, gdzie mój topic klikając myszką na mój
adres, na niej znajdziesz tytuł : 23 kwietnia jadę do centrum........
Powodzenia, miłego dnia,Ania
-
Krysiu
a więc powolutku
wejdź na XXL 20 kg i więcej
przebrnij do 7 - mej strony, zatrzymaj się
znajdź topic Marzycielki 21 pt. 23 kwietnia jadę do centrum leczenia otyłosci
w Łodzi.
i już . Buziaczki. Ania
-
Tujanka,byłam ,przeczytałam :? uczucia mieszane--a ile kasy biorą za
taki standarcik? --Swoją drogą wole tutaj pogrzebać ,zawsze coś ciekawego sie od was dowiem --no i cokolwiek by nie robić -nie ma diety bez wyrzeczeń-niestety :(
Zamiast nabijać komus kasy i w dodatku poscić -to lepiej wziąć masaż ,
zaliczyć gabinet kosmetyczny i omijać cukiernie.
-
Witajcie dziewuszki :D :!: :!:
Skończyła mi się laba i byczenie się :evil:
Czas wracać do realu :evil:
Cieszę się ogromnie , że znowu jestem z wami :D
Zmian wagowych nie odnotowałam, jak było 76 przed wyjazdem, ta jest i teraz.
Trochę ciężko wraca mi się do codziennych obowiązków. Rozpuściłam się jak "dziadowski bicz".
No ale wszystko co fajne szybko się kończy i nie ma na to rady. Zostają wspomnienia i nadzieja, że może za rok ................
Narazie muszę wykopać się ze sterty prania :wink: , rety kiedy mi to wyschnie przy takiej pogodzie .
Zaczynam mieć wątpliwości , jaką to porę roku mamy, bo mi wygląda na jesień :cry:
Czy u was też jest tak paskudnie i zimno :?:
Pozdrowienia i buziaczki :D
Teraz idę oddać się lekturze, czas odrobić zaległości :!:
-
Krysiu
kilka lat temu jeśli dobrze pamiętam wizyta kosztowała 70-80 zł, do tego zioła
w określonej aptece cóś 40-50 zł, w Twoim przypadku cena pociągu w te
i we wte, i lody ze mną w Hortexie. Trzeba się tak meldować chyba co 2 tyg.
Ceny mogły się zmienić.
A więc te masaże dużo przyjemniejsze.Pozdrawiam.Ania
-
Bardzo, bardzo, bardzo jestem niegrzeczna w ten weekend, ale (ALE! :roll:) męczą mnie babskie przypadłosci i sobie odreagowuję. Potem obiecuję być grzeczna, zwłaszcza, że znó zbliza mi się wyjazd i chcę się czuć lekko. Czy jest tu któraś z Wałbrzycha?
Ta metoda Będzińskiej to faktycznie jakaś rozczarowująca. No pije się te ziółka i co? Całe życie, czy potem użera się człowiek z jojo? A najlepiej to skserować recepty i rozdać znajomym :P
Krysial! Niemożliwe, zebyś nie jadła jajecznicy z serem! W najprostszej wersji dodaje się ser tarkowany i on tak się uroczo ciągnie. Pycha jest też z oscypkiem. Ale najlepszą podpatrzyłam w Bułgarii i z powodzeniem powtarzam jak nie mam pomysłu na obiad (u nich to właśnie było danie obiadowe) Szkli się na tłuszczu cebulę, paprykę, pomidory i czosnek i na tym smaży rozbełtane jajka z serem - najlepuej taki bułgarski właśnie, coś a' la feta łamane przez bundz łamane przez bryndzę. Ja z braku tego w Polsce dodaję bryndzę góralską, ale może być nawet zwykły biały ser, tez jest pycha :)
pozdrówka :D
-
jajecznica z serkiem??? Pychotaaaaaaaaaaa...ja jeszcze pomidorka dodaje to juz wogole jest niebo w gebie :)
Jak tam dietka Krysiu ?????
POZDRAWIAM
-
widzicie dziewczyny jaka ze mnie wieśniara ,zawsze bałam sie udziwnień w jadłospisie
-bo jak nie będzie smakowało -to wypadnie na mnie zjadać resztki :oops:
ale jestem ciekawa jak biały ser będzie sie smażył z jajecznicą :?
a pomidorek :? no niewiem -czy to aby nie za bardzo tucząca mieszanka?
Jutro usmaże to wam powiem .
Ajka - we wałbrzyskie to zawsze wyjeżdżam do mamy -ale do samego wałbrzycha
z Bielawy to sporo i byle jakie połączenie .
a kiedy jedziesz?
Szane tak chwalisz wieczorki ,to pochwal sie tym zapoznawczym ,chyba jakaś hulanke zaliczyłaś? co to by było za senatorium bez potańcówki .
Ja dzisiaj przy niedzieli smażyłam placki ziemniaczane -taki zachcioł ze mnie
chyba przez tą barową pogode chciało mi sie cuś .
Nic innego dzisiaj nie zjadłam tylko 8 małych placuszków i 2kawy ze śmietanką
troche piwa -ale to i tak dużo ponad 1000 kal -bo placuszki
bardzo jajeczne . :P
pozdrowionka i buziorki dla wszystkich dziewczynek.