-
Dziewczyny ja mam suwaczek -ale od roku nie pokazuje bo mi sie przytyło
a więc waże 67 kg a nie chce mi sie zmienic bo jestem na niby diecie :P
Aia no właśnie zdecydowałam sie -tylko niesamowicie trudno mi stąd wyjechac.
Po za tym powinnam wykupic mieszkanie ...no i tu problem :? :?
bo tam nie chciałabym mieszkać w tym 100 letnim domu tylko mieć mieszkanie spółdzielcze jak tutaj .
troche boje sie nowych problemów. :shock:
Dzisiaj dietowo nawet nieżle cały dzień dziubałam ,żeby nie jeśc
ale chyba sie oszukuje bo ponad 1100 wyszło :oops:
-
WITAJ SLONECZKO :D TAK TO SA TRUDNE DECYZJE :!: CHCIALAM MIESZKAC NA WSI TO TERAZ MAM :!: ZA OKNEM DROGE SZYBKIEGO RUCHU, DYSKOTEKE-CZYLI SWIATLA.W LECIE I TERAZ TEZ WDYCHASZ CALA MASE SPALIN. TO JEST TA MOJA WYMARZONA WIES. MIESZKAJAC W MIESCIE MIALAM 10 MINUT DO CENTRUM-CISZE. ODNOSNIE DIETKI TO JUZ SAMA NIE WIEM CO ROBIC -CHYBA WROCE DO STARYCH PRZYZWYCZAJEN I ZACZNE CHUDNAC :D POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://www.gifs.ch/Gemuese/images/gemuese33.gif
-
Krysial, a ja myślałam, że domek to super sprawa....A nie chcesz go jakoś podremontować?...A z mieszkaniem, to wykupienie to faktycznie jedyne wyjście....Współczuję Ci tylu spraw i trudnych decyzji, ale wiem, że jesteś babka z jajem :D i z pewnością dasz radę!
U mnie z dietką do bani, ale ciągle wierzę w siebie (choć ta wiara naiwna może...)....
http://www.math.uni.wroc.pl/~s102376/kwiaty/k03.jpg
-
Hura, udało się, mam wreszcie swój paseczek :D :D :D ,. zebym się jeszcze lepiej czuła :roll: :roll: :roll: oby do wiosny, pozdrawiam Was gorąco
-
A TU SAME NIESPODZIANKI :D JA ZNOWU UDZIELAM MADRYCH RAD :!: DOM TO DZIURA BEZ DNA :!: MOJ PAN MOZE JEST DOBRYM KUCHARZEM ALE Z PRACAMI KOLO DOMU TO LOJ :( SAM MOWI O SOBIE ,ZE NA "DUSZE ARTYSTY I MUSI MIEC NADTCHNIENIE DO PRACY" A JA JEGO MUZA NIE JESTEM.BUZIAKI NA DOBRANOC :D
matkamafii
GRATULUJE :D
http://www.gify.org/obrazki/12/049.gif
-
-
Matkamafii, ale pięknie schudłaś , jak dużo czasu na to potrzebowalaś :lol: :lol:
Krysialku, to naprawdę nie masz złej wagi, przy tym wysokokalorycznym może nie jedzeniu ale piwku :lol: :lol: :lol: :lol:
Teraz masz szlaczek, to pilnuj, żeby zasuwał w dół :lol: :lol: :lol:
-
kRYSIALKU, od razu ładniej sie zrobilo z tym suwaczkiem :D Z Twoich opisów wnioskowalam, ze jesteś pokaźniejszych gabarytow, a tu niemalże chudzina :shock:
Bez podgryzania, lizania.............miesiąc diety i rzutem na taśmę.......... finisz :D
Ale ja wiem, ze Ty jesteś towarzyską osóbką i tak łatwo nie chcesz nas opuścic, nieprawdaż :?:
Matkomafii, widzę ze zaczynałyśmy od podobnej wagi wyjściowej i też ponowie pytanie Bewika.
Z paseczkiem ładniej :D Gratuluję :D
-
Dziewczyny nie wiem co sie stało ,ze suwaka nie widze :(
i to nie tylko u mnie :( czy to moje wolne łacze tak byle jak pokazuje.
Filigre jaka chudzina :) do szcześcia chociaz 4 kg mi brakuje -
a ja przez ten rok tylko gadałam ,obiecałam i jeszcze 2 kg nabrałam.
Aia toż ja cały czas kase tam wkładam a wszystkich majstrów pomocników
przezyć -to horror :evil: kupa leni i partaczy wiecznie pyski otwarte
a robota w polu :evil: Polak fachowiec i pracowity ale za granicą.
Psotułka tez bym tak chciała jak Ty mieszkanie w bloku i działeczka pod reką.
matkamafii witam no igratuluje suwaczka -chyba ja tez zamieszam ,żeby zmienić na aktualny.
-
krysial,nie jest tak zle z ta waga,nie narzekaj :D Wazne ze caly czas sie pilnujesz :D
Moze zle zrozumialam,ale czy Ty wino i piwo rozcienczasz woda :?:
Caluski :D