-
Co się dzieje?? Jaka tu posucha?? Czyżbyście wszystkie intensywnie gubiły kilogramki przed latem??? :D A ono tuż tuż. . . No a moje zdrówko wróciło do normy i dziś byłam na pierwszych ćwiczeniach. Formy nawet ne straciłam , ale brzuszysko :oops: szkoda gadać. Teraz muszę przyspieszyć, żeby zdążyc się zmieścić w letnie sukienki a to nie będzie proste :( . Pozdrawiam
-
a już myslałam, że to tylko mnie wywiało, a tu widzę Ciebie tez nie ma, no nic złego się nie dzieje, bylebyśmy wiedziały że wszystko ok.
Czekamy cierpliwie na znak życia, pozdrawiam serdecznie :lol:
-
-
witajcie dziewczynki
Tak dawno mnie nie było i obawiam sie,ze nienadrobie czytania .
wróciłam w niedziele -ale do kompa dopiero od wczoraj sie dorwałam
bo dialog cos tam w usługach pomieszał -a ja sama nie umiałam sobie z tym poradzić
Pobyt u matki zupełnie wytracił mnie jak zwykle z mojego rytmu biologocznego.
Tam musiałam wcześniej wstawać -a słoneczko zaswieciło tuz przed
moim wyjazdem-tak ,ze nie narzekam -miałam chyba ze trzy dni ciepełka.
Matkamafii -tak to już jest ,ze jak tylko słonko przypiecze deferencjały
to dziewczyny wola tłuszcz topić na działkach lub na swoich hektarach
-
:D Witaj Krysialku w naszych pieleszach :lol: :lol: :lol: :lol: Ciesze sie niezmiernie ,ze znowu jestes z nami. :D :D :D :D Tak to bywa na dluzszych wyjazdach ,ze czlowiek wraca "zdeformowany". :roll: :roll: :roll: :roll: Ale mysle ,ze preciutko z tym wszystkim sie uporasz. A mamie tez trzeba pomoc jak tego potrzebuje . :D :D :D
Zagladaj do nas czesto jak tylko sie da -brakowalo nam tu Ciebie . Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego i milego dnia . http://www.ekartki.pl/cards_files/12..._kotek_104.jpg
-
Witam ,witam i pozdrawiam serdecznie.
udanego weekendu życzę
:arrow: :roll: :arrow: http://img212.imageshack.us/img212/2213/buziakiqu8.gif
-
krysialku tak sie ciesze ze jestes :D bo z tych zasluzonych odchudzaczek to tyko my dwie zostalysmy :D :D :D dziewczyny chudna, odchodza, a my tak tkwimy w jednym miejscu wagowym oczywiscie :lol: :lol:
caluski :D :D :D
-
Misiala, zapomniałaś o mnie, choć może nieco później przybyłam na forum i wciąż się podpinam :D nie zakładając własnego wątku- ale też należę do tych wiecznych... :oops: . dziś postanowiłam sobie prowadzić od nowa kalendarzyk kalorii, boszszszeeee tak mało zjadłam, a takie to kaloryczne :( . Szczerze mówiąc wolę ćwiczyć niż trzymać dietkę, ale jedno bez drugiego ani rusz, A ja w ogóle jakś dziwna jestem, bo nawet meridia na mnie nie dzialala , a tak ją chwalą za skuteczność. Kopenhaska podziałała rewelacyjnie, ale tylko za pierwszym razem, powtórzona po 2 latach tez okazała się mało skuteczna :cry: . Kurcze, coraz trudniej wytrwać, a pokus kulinarmych bez liku. Miłej niedzieli.
-
pozdrowienia :D Świetnie, że jesteś :D Pozdrowienia :D
-