Luizku :shock: no to dałaś plamę po całej lini sporo nadrobiłaś :evil: mi przybyło koło 5 kg :D ,ale nic nie ma co płakać tylko brać się ostro do roboty ,pozdrawiam i wpaadj w miarę często
Wersja do druku
Luizku :shock: no to dałaś plamę po całej lini sporo nadrobiłaś :evil: mi przybyło koło 5 kg :D ,ale nic nie ma co płakać tylko brać się ostro do roboty ,pozdrawiam i wpaadj w miarę często
Luizku, chyba kiedys mialas ciuchcie na suwaczku i szybciej ta waga szla w odpowiednim kierunku jak węgla dosypalas :lol: :lol: :lol:
Ciekawe jak sobie zolw poradzi :lol: :lol:
Popieram Misialka, wskakuj na rower :lol: :lol: z nami :lol: :lol:
W grupie razniej :lol: :lol:
Witaj Luizek!!!
Zaczynamy gimnastykę!!!!!!
nie daj plamy!!!
Tyle ile dasz radę, ale rusz się :!: :!: :!: :!:
Nie szukaj usprawiedliwienia, że leń :twisted: :twisted: Ci wskoczył na plecy :twisted: .
Zrzuć lenia :D i ćwiczymy :D : wymachy, skręty, skłony, szpagaty no wg mozliwości, a o pedałowaniu nie zapomnij :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą :D :D :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie Luizku :lol: ... uwierz mi, że ze mnie też leniwiec okropny :wink: :lol: ,... zawsze się usprawiedliwiałam przed soba, ze już cały dzień tak sie napracowałam, że zasługuje na odpoczynek :lol: ,... ale te pół godziny ćwiczeń to nie praca tylko relaks :lol: . Czasem jestem tak padnieta, że nie mam siły łóżka pościelić, ale wtedy właśnie po ćwiczeniach znika zmęczenie (dotleniam organizm)...to było dla mnie niesamowite odkrycie :lol: ...ale działa :lol:
Pozdrawiam cieplutko Luizku, miłej soboty życzę :lol:
Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.
CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?
JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE
Pozdrawiam mam nadzieje że ćwiczysz :D
cześć laseczki
a więc już nie ćwiczę, ledwo zaczełam i taki pech, mielismy jechać po zakupy i na zejściu do parkingu podtknełam sie , skręciłam kostke i jeszcze zachaczyłam paznokciem i naderwałam go; kostka opuchnieta, z paznokcia krew leci i jak juz pocieszyli mnie moi panowie ( ci to umieja człowieka na duchu podnieść ) mam sie nie martwić ale napewno paznokieć mi zejdzie; " bardzo pięknie" im podziekowałam za takie pocieszenie, póki co z ćwiczeń nicie, z wieczornego wyjścia na wianki - nicie a tak się cieszyłam na dzisiejszy wieczór
szlag by to trafił :evil: :evil: :twisted:
Poziomko - z wielka przyjemnością ale jak noga mi sie wygoi bo narazie mnie strasznie boli :cry:
Doris - żebym ja sie naprawdę tak kręciła to byłabym laska a do ćwiczeń to nie szukam usprawiedliwienia, patrząc na to co mi się dzisiaj przytrafiło to mozna powiedzieć ze sam los nie chce abym cwiczyła,
Misialku - póki co wypadam z gry ale tylko na jakis czas
Psotulko - nawet jedna jest trudno a co dopiero kilkoma
Elizabetko - a dałam plame jak cholera, aż wstyd się przyznać :oops: :oops: , jak tylko sobie o tym pomyśle to robie się czerwona ze wstydu, ale dam radę
Bewik - ale ciuchci sie w te upały szyny "wygły" i wypadła z torów, moze żółw bedzie bardziej odporny
ide wysmarowac boląca nózkę
BUZIOLE :lol: :lol: :lol:
hejka
a to pecha miałas :shock: ale co tam,paznokieć paznokciek ,a żuchwa zdrowa,tylko nią nie ruszaj za bardzo.A wianków nie żałuj będą za rok.U nas teraz burza z piorunami szaleje,a jutro koncert eski,fajnie żeby nie padało.
pozdrówka i szybkiego zdrówka :D :D :D
Luizku pozdrawiam i zycze wiele wytwalosci -wszystko inne sie ulozy pomyslnie .
Życze dobrej niedzieli.http://www.sirmi.ic.cz/obr2.jpg
Luizek kochanie, szkoda kostki i palucha i imprezy też. Cierpienia, cierpiena.
pamiętaj, że jeżeli bys tylko chciała tak się wić i wykręcać to nic by Cię nie powstrzymało, sęk w tym żeby nam się chciało chcieć.
na skręcenie altacet, lub nawet woda z octem, a na paluch jak bys miała spiritus to dobrze robic okłady, ceratka i zawinąć. Moja babcia świetej pamięci na wszystko dawala spiritus i cos w tym jest. W czasie wojny jeden lekarz jej poradził i tak juz zoostało.
to tak jak Amol, balsam kapucyński, wszystko na spir.
wychodź z kontuzji i ćwicz bo ja zaczynam chudnąć i potrzebuje Twoich ćwiczeń