-
fakt, Mick jest chudy , zreszta oni wszyscy sa chudzi, tylko perkusista troszke jest tęższy, ale naprawdę koncert był super
niby ten sam rocznik a jaka róznica - mam na mysli Roda Stewart - jest o 2 lata młodszy od Micka a nie szlaleje tak na koncertach, inny styl
lubię na takie imprezy musze chodzic sama bo moge latać po całym sektorze w poszukiwaniu lepszego widoku a nie mam tyle samozaparcia aby przychodzić na sam początek
u mnie prawie bez zmian, jedyne dobre co mi sie udało to znowu zacząć smarować cielsko, nie moge chodzić na basen bo musze poczekać aż mi paznokieć odrośnie po zerwaniu, a tak za mną chodzi basen
pozdrawiam wszystkich i lecę zobaczyć co u Was słychać
-
no to u wszystkich byłam
kupiłam sobie krokomierz ale to jakieś głupie urządzenie, bo trzeba je zdejmować w domu, myślałam że mozna je nosić cały czas ale nic z tego, przy kazdym ruchu bioder on sie włacza i dodaje kroki
no cóż bedę go zakładać tylko na spacery
papatki
-
:lol: Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej,spokojnej nocy.
http://kartki.urbanski.org/images/sm...868G100162.gif
-
Luizku -limecia ma racje -orzestan sie oszukiwac -nie ma zadnego jutra -w naszym przypadku jest tylko dzisiaj i......koniec cytatu .Ja wiem doskonale ,ze kazda wymowka jest dobra ,ale naprawde trzeba byc konsekwentnym wobec siebie nade wszystko. Zycze Ci z calego serca wytrwalosci i super efektow.
http://kartki.urbanski.org/images/1170016130G100292.gif
-
witaj
Wczoraj wróciłam -no i chyba w domu po raz tysięczny obiecuje sobie ,ze wezme sie za zdrwe chudnięcie . Opiekunka mojej mamy -przez dwa tygodnie
schudła 7 kilogramów na norweskiej . tylko trzeba diete dokładnie przestrzegac .
No i zero alkocholu . ja juz od lat szukam własciwego momentu
-ale zawsze coś - chyba trzeba wyjechać i odizolowac sie od znajomych i rodziny.
-
-
Witaj Luisku kochany :lol:
Koniecznie walcz z żeruniem, bo paliwa dla ciuchci mamy juz zapas :wink: ,...no wiec jedziemy :!: :lol: ,...jak wróce z urlopu chcę zobaczyć rozpędzona lokomotywkę :wink: :lol: , Jestes tak fajna kobiałką, ze jak jeszcze wyrzucisz nadwyzke paliwa, to ślubny bedzie musiał Ci całodobową obstawe zorganizować bo Cie inne chłopy porwą :lol: :lol: :lol:
Buziaki serdeczne :lol:
-
Luizku, kiedys tez się zastanawiałam nad kupnem krokomierza, bo jak usłyszalam , ze dziennie powinniśmy 10tysięcy kroków wykonać :roll: :roll: :roll:
Może jak idę na dłuższą wycieczkę w góry :roll: :roll: , ale to jest ze 2 razy w miesiącu :roll:
Czytałam , ze dziewczyna dzięki temu urządzeniu ładnie kiloski straciła, bo co dzień więcej chodziła :roll: :roll: i wiadomo , nie dojadała :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i powiedz ile kroków dziennie robisz :?:
-
Witam Luizku!
W sprawie tego ustrojstwa krokomierza- też właśnie myślałam, że toto
w domu i w ogóle wszędzie działa-oczywiście w trakcie chodzenia.
Z tego co mówisz znaczy się , że w domu się tylko poleguje :shock: :D
Pozdrówki!
-
luizek wpadam cie osobiscie przywitac i pozdrowic .co tobie sie stalo ze musialas miec zrywany paznokiec juz czuje ten bol az mnie skreca .WIDZE ZE LUBISZ CHODZIC NA KONCERTY .JA BYM NIE WYTRZYMALA W TAKIM CHALASIE .SORKI ZE ZACZELAM TAK PISAC ALE ZAPOMNIALAM WDUSIC KLAWISZ NA DUZE LITERY .POZDRAWIAM SERDECZNIE .MILEGO DNIA :lol: :lol: :lol: :P :P :P