-
Luizkuuuuuuuuuu :lol: :lol: :lol:
My, to tak trochę jak czapla z zurawiem :wink: (napisałam na PW).
Chciałam odgwiznać odjazd ciuchci, ale gdzieś maszyniste wcięło :wink: :lol: :wink: . Pozdrawiam ziomalko kochana i wypatruje oczy na wiadomość od Ciebie :lol: ..Buziaki :lol:
-
No, to dobrego wypoczynku z zachowaniem dietki,oczywiście.
Paliwo do lokomotywy nieważne.Grunt, że jedzie.
Buziaczki ! :D
-
Cześć Luizku :lol:
Czekam i czekam cały weekend...i nic :cry: :evil: ,...ale tymczasem poczytałam sobie Twój wątek - 40 stron dałam radę,.....hmm,....Ty to juz weteranka jesteś :wink: ,....mam nadzieję, ze tym razem nie ma Cie chwilowo i odezwiesz sie wreszcie :lol: . Już sie ode mnie nie opedzisz, będę pukac, aż mi otworzysz :lol: :lol: :lol: ...trzymaj sie cieplutko i nie daj sie żeruniowi :!: :lol: ,...a teściowej zycze zdrowia i synowi pomyślnych wieści :lol: ..Buziole ogromniaste :lol: :lol: :lol:
-
:lol: Witaj Luizku ,mnie tam duzo nie trzeba zeby zregenerowac swoje sily.Kilka dni i znowu jestem gotowa do dalszej opieki .Pewnie niedlugo juz nie bede miala takiego kontaktu z dziecmi ,bo tak jak wspominalam od 1 sierpnia Wnusia wraca do Przedszkola , a od wrzesnia maly rozpoczyna edukacje w Przedszkolu. I tyle bedzie takiego wiekszego kontaktu. Totez teraz wykorzystuje sytuacje jak moge. Bo te chwile juz nie wroca.
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego. http://www.imexgraf.pl/kalendarze/20...4_imexgraf.jpg
-
dziekuje wszystkim za odwiedziny, reszte odwiedzę jutro, teraz spadam na stonsów
buziolki
-
Pozdrawiam.Trzymaj ładnie dietkę.Wpadnij do mnie na kawusię :D
Papa
-
:)
jak wrażenia po koncercie?
-
No wlaśnie, jak tam po koncercie :?:
Pozdrawiam cieplutko :!:
-
Siemanko,
na koncercie było super, najpierw uczciliśmy minuta ciszy ofiary wypadku, potem Mick poinformował ze przekażą kasę dla rodzin a potem był koncert. Jeszcze ze 2 przyjazdy i bedzie zupełnie poprawnie mówił po polsku. Bardzo dużo mówił po polsku - że bardzo się cieszy z przyjazdu, że Warszawa jest piękna,przedstawił swój zespół po polsku, powiedział ze Lisa ( dziewczyna która z nimi śpiewa) ma ładna sukienke i tanie buty, i jeszcze coś mówił ale nie pamietam.
Szalał na tej scenie jak młodzieniaszek a przecież widać że już stary, jak by nie patrzeć ma 64 lata.
Była wysuwana platforma która jechała w stronę publiczności, między dwoma sektorami i widziałam ich z bliska, sa naprawdę super i bardzo sie ciesze ze poszłam na ten koncert. Było extra.
Widziałam sie w sobote z Poziomką, byłysmy na kawce bez żadnych słodkości, było bardzo fajowo
pozdrawiam i spadam z psem
-
Luizku, ja bardzo lubie chodzic po lesie, a moj maz lubi zbierac grzyby, wiec takie wczasy nam bardzo odpowiadaja :lol: :lol:
Luizku, Micka ja bardzo podziwiam za tą siłę i energie na scenie :lol: :lol: :lol:
Zawsze sobie mysle, jak widze jak biega, ze bardzo duzo kalorii potrafi na takim koncercie stracic :lol: