dobrze wam dziewczyny jedna , kawkę, druga wodęc zystą lub z dodatkami ......a ja co bym nie zjadła czy wypila to do toalety ciężko oj ciężko. Muszę wspomagać się prochami lub herbatkami

slba ja staram się owoców wieczorkiem nie jeść, i mieć przygotowane w lodówce warzywka - szczególnie marchewkę, ale również seler, burak czy pietruszkę

Beignetlodowa dieta to akurat dla mnie lodożercy Ostatnio rozlubiłam się w sorbetach i rozgrzeszam się, że są beztłuszczowe.

Dziś tknięta dobrym przykładem poszłam na piechotke do pracy. Szłam 30 min. i dalej pojechałam autobusem, a potem dzielnie wdrapałam się na 5 piętro- z zadyszką a jakże!
I chyba w nagrodę koleżanka rzekła mi dziś, że chudnę!