:lol: BEIGNET :!: Ty to chociaz jestes w ruchu ,a mnie uziemilo :!: :!: :!: :!: Totalna wysiadka kregoslupa .Ale mam cicha nadzieje /jak ze wszystkim/ze niebawem przejdzie .Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego dietkowania. :lol:
110/85 :( :( :( :(
Wersja do druku
:lol: BEIGNET :!: Ty to chociaz jestes w ruchu ,a mnie uziemilo :!: :!: :!: :!: Totalna wysiadka kregoslupa .Ale mam cicha nadzieje /jak ze wszystkim/ze niebawem przejdzie .Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego dietkowania. :lol:
110/85 :( :( :( :(
:) MILEGO DNIA :)
http://images13.fotosik.pl/5/c7a32f05d696716e.jpg
Miłego weekenduhttp://www.gify.nou.cz/kvety2_soubory/kyt2.gif
BEIGNET myśle ze szybko wrócisz do wagi ,basen fajna sprawa ja jakoś nie moge pokonać wstydu no i boję się żebym miasta nie zatopiła :wink: pozdrawiam
:) CZEKAM TU I SPRZATAM :)
http://bibi.friko.pl/pinboli/072.gif
:D Pozdrawiam i m zycze milego weekendu :lol:
110/85 :roll:
Witajcie dziewczyny :D Jesteście wspaniałe, że mnie odwiedzacie i dopingujecie. Jutro będe miała więcej dostępu do kompa i poczytam wasze wątki . Odwiedzę Was , bo już się stęskniłam. Niestety zgubiłam na wyjeździe kartkę z hasłem i nie mogłam potem pisać.
Efekt na rodzince wywarty był piorunujacy a najbardziej zajadli krytykanci nie mogli się nachwalić jak ładnie wyglądam. Niestety obawiam się, że po tych rodzinnych spotkaniach parę kilo przytyłam. Mam jednak płytkę "Twój komputerowy dietetyk" i mam zamiar ostro wrócić do dietki. Dostałam tą płytkę pod choinkę, miałam nie sprawdzać pudełka, ale dobrze, że przed wyjazdem sprawdziłam, płyty nie było ...tylko numer rejestracyjny. Zadzwoniłam do Avalon do Rzeszowa i miły pan dosłał mi ją na drugi dzień.
Mój mąż też został przez rodzinkę zobligowany do odchudzania, startujemy więc razem.
Zła jestem na siebie, że nie przestrzegałam diety, jadłam dużo mniej niż kiedyś, ale jednak :( Widać mają rację te z nas, które piszą, że to jak alkoholizm, nie wolno tracić czujności. Jutro rano się zważe :oops: Obawiam się , że może być plus 5-6 kilo, chociaż po ubraniu nie widać. Pozdrawiam Was wszystkie sewrdecznie i do jutra :D
Miłego weekendu :D :D :D http://www.gify.nou.cz/obr19_budovy_soubory/zz88.gif
Beignet
chyba trochę przesadziłaś z tymi 5-6kg,ale fajnie ,że już jesteś.
http://www.polsupply.com.pl/img/kw16_s.jpg
Beignet :lol: :lol: , ciesze sie, ze rodzinka zauwazyla zmiane :lol: :lol:
Jakos nie widze mojego meza na dietce :lol: :lol:Cytat:
Mój mąż też został przez rodzinkę zobligowany do odchudzania, startujemy więc razem.
Nie lubi jak mu sie mowi o zmianie sposobu jedzenia :roll: :roll:
Fajnie jak zaczniecie razem, bo nie bedzie pod reka zabronionych produktow :lol: :lol:
Pozdrawiam i trzymam kciuki :!:
:D BEIGNET witaj ,dzieki za odwiedzinki.Mysle,ze masz racje,ze wagaw koncu musi ruszyc.Ja wczoraj napisalam do dietetyczki w " Diecie"-przedstawilam pokrotce sytuacje i poprosilam o jakas rade.Zobaczymy co odpowie.Moze ja popelniam jakies bledy-niewiem nie neguje tego.
Pozdrawiam w sobotnie popoludnie i zycze milej niedzieli. :D
110/85 :roll:
Wiem jakie to uczucie gdy ktoś dostrzega zmiany ,mnie też jak zobaczyli po roku byli w szoku :D a mamuśka aż mi marudzi żebym się już nie odchudzała bo jestem taka chuda :roll: i chyba jakiś urok na mnie rzuciła latem bo cięzko mi już schudnąć ,pozdrawiam :D
witaj.
zawsze możesz powiedzieć ,że ćwiczyłaś i to ważą mięśnie .
w odchudzaniu ważne są obwody ,no i ciałko jest ładniejsze umięśnione .
Męża odchudzasz?? no to musisz chłopine wspierać ,Przecież na Twojej kuchni
mu tak dobrze sie żyje . Mniej pyszności więcej miłości .
faceci szybciej chudną bo maja więcej mięśni :roll:
miłej niedzieli
Witaj BEIGNET, ale szybko ten weekend mija :cry:
Jutro znow do pracy :cry:
Jak tam dietkowanie :?:
Milego tygodnia :!:
pozdrawiam
milego tygodnia i dietyhttp://www.madzik.pl/gify03/image001.gif
Miłego tygodnia i trzymaj sie diety .
papatki -za tydzien będe znowu nadawała
:) ZYCZE UDANEGO TYGODNIA :)
http://www.gify.nou.cz/mini_ikon4_soubory/162.gif
:oops: :oops: :oops: Witajcie dziewczyny .Suwaczek zmieniłam, mimo pływania utyłam 6 kilo, weszłam więc w rok świni z dietą korytkową :oops: Właściwie to powinnam spadać z tego forum i dać sobie spokój, ale zamierzam dalej walczyć. Wiem już, że nigdy nie wyleczę się z obżarstwa. Ugotowałam zupkę dietetyczną na piersi kurczaka i zamierzam się nią posilać.
Zamelduję, jak coś z kilosów zgubię i będę Was odwiedzać. Chyba żadna z Was tyle nie przytyła :oops: Jestem żałosną kreaturą bez charakteru :oops: Pozdrawiam serdecznie
grubaska nałolgowa (powinnam wystąpić o zmnianę loginu)
Oj, ale masz doła 8) . Zrób cos fajnego dla siebie(tylko nie jedzenie ;D) żeby poprawic sobie nastrój :D
U mnie tez jakoś bez większych zmian ale od dzisiaj skrupulatne liczenie węgli , ćwiczenia i nie wiem co jeszcze.... ale nie dam się wadze. W końcu ja się odchudzam - a nie tylko piszę o tym jakbym pisała książkę o odchudzaniu.
Połowa stycznia, to mamy jeszcze sporo czasu żeby czegoś dokonać :D :D :D
BEIGNET trzymaj się i do diety http://img214.imageshack.us/img214/5114/sma53kx2.gif
:D BEIGNET nie zalamuj sie, przeciez juz tyle schudlas, wiesz jak to zrobic wiec dasz sobie rade :D ja tez ciagle na hustawce :? w maju zeszlego roku wazylam juz 60 kg, a teraz co :?: widzisz moj suwaczek :shock:
zycze ci cierpliwosci, sobie zreszta tez :D
nawet o tym nie mysl :D :DCytat:
Właściwie to powinnam spadać z tego forum i dać sobie spokój
BEIGNET, my juz cale zycie musimy sie pilnowac :cry:
forum jest wlasnie dla nas, bo nikt nas tak nie zrozumie, jak my i nie mozemy go opuszczac, bo jak jest przerwa, to suwaczek idzie szybko nie w tym kierunku :cry:
wyleczysz, wyleczysz , chyba juz podjelas leczenie, tylko teraz trzeba naprawde sie pilnowac :roll: :roll:Cytat:
nigdy nie wyleczę się z obżarstwa
Trzymam kciuki za powodzenie :lol:
No właśnie, takie obżartuchy jak my nie powinny stąd spadać.Zeby nie wy już dawno byłabym w starej wadze :? Ale damy sobie radę. :D
Dzięki dziewczyny, walczę dalej :D Najgorzej, że osiągnięcie celu się przesunęło i ciekawe, czy uda mi się w tym roku. Moja lodówka jest prawie pusta a są w niej tylko niskokaloryczne produkty. Może się uda :o Pozdrawiam serdecznie :D
Trzymam kciuki :!: :D :D :D
:D uda sie uda, musisz w to wierzyc :D
:shock: ale Ty o sobie piszesz ,nie tylko ty tyle przytyłas mi też przybyło 6 kg a jako kopa przypomnij sobie zachwyt wszystkich jak wyjechałaś ,więc marsz do diety i myślę że Ci się uda już tak ładnie schudłaś ,pozdrawiam :D
Beignet :roll:musi sie udac, tylko nie idz glodna do sklepu, bo nakupujesz kalorycznych produktow i posze :D wracaj do dietki :wink:Cytat:
Moja lodówka jest prawie pusta a są w niej tylko niskokaloryczne produkty. Może się uda
Pozdrawiam :!:
Są tylko dwa uda ,,uda sie albo się nie uda,,.Zostaw sobie tylko to pierwsze,he,he
A do lodówki dołóż jeszcze
http://klub.chip.pl/gekon/nros/marchew02.gifhttp://klub.chip.pl/gekon/nros/marchew02.gif
:D WITAM CIE BEIGNET POZDRAWIAM SERDECZNIE I ZYCZE MILEGO DIETKOWANIA.
110/82 :!: PO CHOROBIE
Witajcie dziewczyny :D Dzięki za odwiedzinki i te marchewki tak pysznie mi machają :D
Udało się kilogram zgubić, nie głodzę się ani nie stosuję specjalnej diety, po prostu mż.
No i rowerek we wtorek 1,5 godziny, wczoraj pół (nogi bolą po wtorku).
Znowu zakupy dietetyczne, męża też gonię od zakazanych produktów, żeby mi nie ściągał kalorii do domu i schudł 2 kilo :D
Pędzę do rowerka . Pozdrawiam serdecznie :D
Beignet :lol: :lol:
Bartka Swiderskiego (aktora) rodzice sa moimi somsiadami i ojciec jest szczuply, a mama przy kosci.
W ubieglym tygodniu widzialam go w sklepie i pytam ,czy nie schudl, bo tak mizernie wyglada
Odpowiedzial, ze zona sie odchudza i schudla 3 kg, a on sie nie odchudza i schudl 9 hi,hi, oczywiscie wina zony, bo dobrego jedzonka nie szykuje :lol: :lol:
Podobnie u Ciebie :lol: :lol:Gratuluje, ze udalo sie kg zgubic :lol: :lol:Cytat:
Znowu zakupy dietetyczne, męża też gonię od zakazanych produktów, żeby mi nie ściągał kalorii do domu i schudł 2 kilo
Gon meza :lol: :lol:
Zycze dalszego gubienie kiloskow :lol: :lol:
:D BEIGNET gratuluje, gon meza do odchudzania, wtedy latwiej, zeby jeszcze tak dzieci zechcialy sie odchudzac :lol: :lol: :lol:
Bewik, Julisiu, Misialko dzięki za gratulacje :D Córeczka chudzina, żebra sterczą , ale jadłaby tylko słodycze, oczywiście je jej wydzielam, ale coś tam słodkiego zawsze w domu muszę mieć-omijam to starannie. Jednak wiadomo, że ona musi jeść coś bardziej kalorycznego.
Panowie chudną szybciej-co za niesprawiedliwość :( Do tego mniej im zależy, mniej się nadwagą chyba przejmują.Staram się dalej walczyć, najgorsze są weekendy, ale spróbuję :)
Jutro wieszam na lodówce moje zdjęcie jak miałam prawie 90 kilo zamiast 78 i myślę ostudzi moje myśli o jedzeniu
Pozdrawiam serdecznie. :)
MIŁEGO DIETKOWEGO WEEKENDU.
BY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBCIUTKO.
BY CENTYMETRY SIĘ UMIEJSZAŁY.
BY DIETKA BYŁA PRZYJEMNOŚCIĄ.
BUZIACZKI.http://people.freenet.de/grafikladys...rks/stern5.gif
Miłego weekendu :D :D :D
BEIGNET :lol: :lol:
Zycze milego weekendu :!:
Długo wytrzymałas na rowerku gratuluje :D i fajnie ze już coś zgubiłam świątecznego ,ze zdjęciem też dobry pomysł skoro ma to Ci pomóc ,pozdrawiam weekendowo :D