Wersja do druku
Witaj BEIGNET :D ja tez jestem pewna że Twoje załozenia wrzesniowe odnośnie wagi moga być zrealizowane .Trzymam za Ciebie kciuki :D ja jak zobaczę u siebie 8 z przodu to chyba się ululam co ja pisze przecież ja nie pije ,ale to bedzie dopiero święto pozdrawiam :D
Beignet, szybko przytylas, to i sztbko schudlas :lol: :lol: , gorzej to wyglada jak sie pozwoli na dluzsze dojadanie :lol:Cytat:
Dziś doszłam z powrotem do wagi sprzed urlopu,
Gratuluje i zycze dalszego gubienia kiloskow :lol: :lol:
Często się zastanawiam jak to jest ze przytyc sporo mozna w parę dni koszmar a zeby to zgubić trzeba się nie żle napracować ech życie pozdrawiam :D
No to prawda , ze to niesprawiedliwe :( I niesprawiedliwe jest to, ze jedni moga sie objadac i sa chudzi a my musimy cale zycie uwazac bo od razu bomba !
:D nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie :D :D :D :D :D
jestem za a nawet przeciw :D nie ma i jużCytat:
Zamieszczone przez misiala
ja jak zobaczę u siebie 8 z przodu to chyba się ululam
Zyczę Ci z całego serca, żebyś te 8 zobaczyła jak najszybciej. Ja bym chciała zobaczyć 7, staram się nie myśleć już o tym, że jak schudnę to uczczę to piciem czy dobrym jedzonkiem, ale moja waga narazie się zatrzymała, mimo, że ćwiczę na rowerku. Na onecie czytałam, że się nie chudnie dzięki rowerkowi zbyt dobrze, juz nie wiem, co robić.
:Dto po co ja sie tak morduje :?: :DCytat:
Na onecie czytałam, że się nie chudnie dzięki rowerkowi zbyt dobrze
pozdrawiam :D
Hej ,witam znowu w nocy.
Co Wy z tym rowerkiem wymyślacie . :shock:
Dlaczego na nim ma sie źle chudnąć.
Każdy ruch , to spalanie dodatkowych kalorii.
Calą zimę jeździłam godzinne dziennie i bardzo dobrze mi to robiło.
Teraz wole się przeleciec po swieżym poietrzu,ale jak zrobi się zimniej to znowu na rower wsiadę.
Tak ,że nie szukajcie wykrętów tylko pedałujcie. :lol:
U mnie bez zmian , muszę się bardziej zmobilizować po urlopie.
Dotyczy to głównie diety, bo z ruchem nie jest źle.
Z dietą też nie tragedia, ale troche za duzo jem .
Wybiłam sie z rytmu i jakos nie moge wrócić na dobra drogę. :cry:
Do tego w piątek jadę do Zakopca na 3-dniową balangę .
Też mi to na dobre nie wyjdzie. :oops:
Beignet ,a siódemke z przodu wkrótce zobaczysz , zwłaszcza jak pedałki mocniej przyciśniesz i za bardzo z rodzinką nie będziesz biesiadować. :D
Całuski ,lecę powiesić pranie , bo sie właśnie skończyło i lulu, bo wstaje o 6-tej.
Pozdrawiam serdecznie i ślę całuski :D
BEIGNET - Brawo, jak to miło mimo grzeszków wszystko wróciło do normy, no to czekamy na tą siódemeczkę a ona jest tuż, tuż.
Dziękuję dziewczyny, że mnie odwiedzacie. Waga narazie stoji w miejscu, zaczęłam jeździć na rowerku stacjonarnym-może to sugestia, że słabo odchudza , na moja wage wpływa :D Dziś sobie pozwoliłam pojeść , bez wielkiego obżarstwa, ale siła złego na jednego, za dużo stresów.Może jutro uda mi się głównie jabłka jeść, bo już się pojawiły.
Pozdrawiam i życze dobrego dietkowania
BEIGNET :lol: :lol: , dobry pomysl, zrob sobie dzien jablkowy, fajna dietka oczyszczajaca, mozesz zjesc do 2 kg w ciagu dnia :lol:
pozdrawiam
Hej BEIGNET! Tez nie kumam czemu rowerek milaby byc zly . Kazdy ruch jest lepszy od zadnego i powieksza roznice spalania i ladowania :D A taki jeden dzien odpustu dietkowego nawet dobrze robi na psycho . Trzymaj sie i nie daj sie stresom :D Pozdrawiam serdecznie !
Pozdrawiam :D
Witajcie dziewczyny !
Elizabetka, Siba, Bewik, Beata, Didi, Misiala, Bakuniu
dziękuję, że mnie odwiedzacie.
Bakuniu życzę udanego wyjazdu do Zakopca, jak już pojesz i popijesz to nie rób sobie wyrzutów , bo szkoda. Super, że się odezwałaś. Super kwaśnicę jadłam kiedyś w Zakopcu hmmm pomarzyć.
Ja będę miała rodzinkę u siebie przez parę tygodni, ale szczerze postanowiłam dbać o dietkę, bo jeśli tak długo pozwoliłabym sobie na obżarstwo, to doszłabym do wagi wyjściowej, albo gorzej.
Mój suwaczek się znów troszkę przesunął, właściwie, to mam 80, 60 ale już od tygodnia. Można tylko pełne liczby wpisywać, więc tak trochę dla zachęty dałam 80, ale dziś dietka owsiana i jutro jabłkowa, może dojdę do 80 naprawdę.
Ciekawa jestem,czy jak macie podobną sytuaję, to czekacie , aż będzie równo mniej, czy zaokrąglacie wage na suwaczku w dół ?
Bedę zaglądać na forum.
Zyczę miłego dietkowania, będę troche rzadziej bywać na forum.
Znowu sporo pokus, ale jakoś sie postaram. Miłego weekendu dietetycznego. 3majcie się dietki ! :D
cześć Beignet :D
jaka to dieta owsiana to znaczy owsianka według uznania,czy masz coś specjalnego :?: .Ja na jabłkowej nie wytrzymałabym,bo mój żołądek nie toleruje jabłek na czczo.No bo jak tylko jabłka to chyba to samo co na czczo :?: .A co do rewerka myślę,że warto jak napisał gdzieś ktoś,że krew szybciej krąży,to i dobrze :lol:
pozdrawiam :)
Witaj BEIGNET, moj suwaczek pokazuje po przecinku, ale tez bym wpisywala np. u mnie 70 , bo mysle , ze ten straznik kaze mi sie pilnowac, zebym za bardzo sobie nie pozwalala, chociaz ja mam 71 , ale nie przestawiam :lol: , musze schusc :lol: :lol:
Pozdrawiam
:!:
witaj BEIGNET-nie przejmuj się,żę waga stoi w miejscu-wiem ,że to człowieka denerwuje,ale jak stoi w miejscu to nie jest tak żle.Gorzej gdyby pięła się w górę-chociaż i to można przeżyć,oby nie za dużo.Pilnuj się kochana i nie pozwól żeby jakeś tam żarcie Tobą rządziło.Damy radę nie bój żaby.
A wagę podaję tylko w pełnych kg.nie interesują mnie żadne połóweczki :D :D :D
a wogóle to muszę Ci się pochwalić jaka dzisiaj byłam dzielna ,byłam xxdo znajomych,postawili kawę,słodkości ,lody z owocami-i wyobraż sobie ,że grzecznie podziękowałam.Taka jestem charakterna dziewucha-sama zresztą byłam żdziwiona swoją postawą-okazuje się że można.Toteż myślę że damy radę.Bardzo mi zależy już teraz aby nie zaprzepaścić tego wszyskiego.Życzę Ci wytrwania w dietowaniu i serdecznie pozdrawiam :) :) :)
A suwaczków nie zrobiłam do pewnego miejsca i póżniej wszystko się knoci-ale nie mart się jak już nie da rady to poprostu zrezygnuję z tego-no to do miłego.
:D BEIGNET, o suwaczek nawet nie pytaj, bo nie pamietam kiedy go przesuwalam :D moja waga sie wsciekla i nie chce popuscic :D
dobrze ze postanowilas trzymac dietke mimo pokus :D to niestety jest jedyna droga do sukcesu :D :D :D
pozdrawiam :D
Julisiu , jem owsiankę z kilkoma kawałeczkami suszonych owoców np. moreli, można ja nieco posłodzić.Jem 4 porcje dziennie, jedna taka porcja to około 160 kalorii.Następnego dnia jem znów na 1000 kalorii, bo inaczej byłabym zbyt osłabiona.
Bewiku chciałabym mieć twoją wagę ...Marzenie ! Jak myślicie, czy to realne do świąt Bożego Narodzenia schudnąć 10 kilo ?
Nareszcie doszłam do 80 kilo, może do końca września jescze planowaną wagę 79 osiągnę, zachęciłyście mnie do tego. Lepiej się czuję i widzę teraz, że nie muszę sobie obiecywać jakiegoś prezentu jeśli schudnę. Najlepszym prezentem jest dla mnie lepsze samopoczucie i ładniejszy wygląd. :)
Podstolino jesteś niesamowita ! No lodów z owocami bym nie odpuściła.Widzę, że masz właściwe nawyki, to kiloski same polecą w dół.
Misialku nie martw się, już Ci niedużo zostało, pewnie niedługo waga ruszy, skoro od dłuższego czasu nie przesuwałaś suwaczka.
Miłego weekendu dietkowego ! Trzymajmy się razem i nie dajmy kaloriom :D [/url]
witaj BEIGNET a może przeszłabyś trochę na warzwka? Gwarantuję spadek wagi ,na Montiaku nie trzeba liczyć żadnych kalorii.Tam jesz poprostu do syta,ALE nie obżerasz się.Dlatego jestem w tej diecie ,bardzo mi ona odpowiada.No i jesz 3xdziennie-taka jest zasada.Problem mam jedynie z wypijaniem tych 2litrów płynów.,bo należę do tych ,którzy mogą nie pić cały dzień.No i trzebaliczyć białkomusi
być 1,2g/kg ciała,ale to żaden problem bo są tabele i można odczytać.Przemyśl sprawę ja tylko podpowiadam.Życzę miłego weekendu i do usłyszenia :) :) :)
:D BEIGNET
mi zajelo to pol roku :wink: ale w ostatniej Super Linii, jest o kobitce, ktora w 6 tygodni zgubila 11 kilo :roll: tylko,ze chyba miala duzo wage wyjsciowa 8)Cytat:
Marzenie ! Jak myślicie, czy to realne do świąt Bożego Narodzenia schudnąć 10 kilo ?
wszystko zalezy od ciebie :D :D a podobno marzenia sie spelniaja,tylko trzeba im pomoc :D Trzymaj sie :D
Witaj BEIGRET :!:
alez to wspaniale :lol: :lol: :lol: , powolutku, a napewno dojdziesz do celu, tylko nie stawiaj sobie za wysoko poprzeczki, ciesz sie z kazdego utraconego kiloska :lol: :lol: , mysle ze utrata 10 kilogramow jest realna, ale jak sie nie uda, to sie nie martw, na wiosne napewno osiagniesz upragniony cel :lol: :lol:Cytat:
Najlepszym prezentem jest dla mnie lepsze samopoczucie i ładniejszy wygląd.
Milego weekendu :!:
:D POWODZENIA W DAZENIU DO CELU :D
ZYCZE UDANEGO I SŁONECZNEGO PIERWSZEGO JESIENNEGO WEEKENDU.
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
Myślę ze 10 kg jest realne ,ale rygor i jeszcze raz rygor :D będę trzymać kciuki i jaka laseczka już wtedy będziesz ulalalal pozdrawiam :D
Milej niedzieli :!:
cześć :D
myslę,że te 10 kilosków możesz zgubić,ale jak będzie połowa to też się będziesz cieszyć :o .Zobczymy jakie ujrzy nas tegoroczne Boże Narodzenia :?: .Ja nie będę robić planów ,ale chciałabym jeszcze troszeczkę :D
pozdrawiam :D
:D MNIE TEZ MARZY SIE JESZCZE 10 :!:
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
witam
pozdrawiam serdecznie -jeszcze w niedziele.
Dlaczego ty dziewczyno maltretujesz sie owsianka i to w dodatku
ze suszonymi owocami?-lubisz?
policz -owsianka ,owoce toż to same węgle.
schudniesz -ale ile sie nagłodujesz.
Masz rację Krysial :D
ja lubię chudnąć,ale nie głodować :)
MILEGO TYGODNIA ZYCZE :D
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
:D udanego dietkowego tygodnia :D :D :D
Serdecznie pozdrawiam :D
Witaj BEIGNET !
A ta owsianke to robisz na mleku czy na wodzie ? I czy stosuje ja jeden dzien czy kilka dni ? Lubie owsianke :D Tylko wydawala mi sie dosc kaloryczna , ale to zalezy od ilosci w sumie .
Wydaje mi sie, ze masz realna szanse zgubic 10 kg do Swiat , wyszloby tylko 3,33...kg miesiecznie wiec zupelnie spokojnie - tyle ze raczej bez wpadek , to zakluca metabolizm no i ruch !
Na suwaczku zaznaczam czasem poloweczki kg , mozna to zrobic w swoim profilu wpisujac bezposrednio w adresie swojego tickerka wage z przecinkiem , jesli by nie bylo takiej mozliwosci to wolalabym zawyzyc wage .
Serdecznie pozdrawiam !!
witaj ,
ja tez lubie owsianke choć dopiero teraz sobie uświadomiłam ze dawno jej nie jadłam, rany jak ja bym chciała polubic warzywa, ale jak na nie patrze to mi w gardle stają a owoce smakują mi tylko na dworzu, to chyba jakas traum z dzeciństwa
pozdrawiam
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY :D
witaj Beignet-trochę wyżej proponowałam Tobie dieę Montignaca-może to byłaby odpowiednia dieta.Wiesz jeżeji chodzi o mnie to mi odpowiada, wogóle nie czuję głodu .Na tej diecie jem do syta,ale się nie przejadam.Spróbuj chociż 1 tydzień może akurat.Życzę Ci spadku wagi i dobrego humoru.Pozdrowionka :) :) :)
:D BEIGNET, no i jak tam z dietka u ciebie :?:
pozdrawiam :D
Pozdrawiam :D