Dzięki Misiala za komplement. Problem mój polega na tym, że jestem właśnie na niebezpiecznym etapie odchudzania, bo za każdym razem, kiedy próbuję, od coraz większej wagi wyjściowej chudnąć, właśnie przy wadze 81 następuje jojo. Teraz muszę bardzo uważać, a akurat szykują mi się same imprezki i naprawdę będę potrzebowała Waszego wsparcia. Mam świadomość, że dostanie mi się za ewentualne przytycie na forum, więc może tym razem się uda.
Pozdrawiam serdecznie.