Jutro nadchodzi......

:) POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEGO WTORKU I CAŁEGO TYGODNIA :)
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...6_DSCN3615.jpg

Julisiu,
jak leci :?: :?: Bo mnie nadal raczej pod gorke :roll: I suwak zamiast w prawo znow po weekendzie musze przesunac w druga strone :oops: :oops: Buziaczki :) :)

jak tam na polu walki z weglowodanami, rozumiem ze chleb wyrzucony i słodycze też :roll:

przesyłam buziole

Cześć
dziewczyny :D
wpadam tu z wielką chęcią pobuszować i co :?: ledwie weszłam na swoją stronkę.Jakoś wszystko powoli się otwiera.Więc napiszę tylko u siebie ,bo nie mam cierpliwości.
Sobota OK,za to niedziela jezusicku,co to było :shock: :shock: :shock: :shock: .Niechcący trafiłam na 50 urodziny kuzynki ,no i nie obeszło się bez kawałka coś jakby tortu,sałatka jedna ,druga,bez pieczywa co oprawda i w ilości po łyżce,ale nazbierało się tego.Wczoraj wracałam do pionu,dzisiaj już OK.Ale przy taki reżimie do Bożego Narodzenia będę zrzucać 2 kg.
Jutro wpadnę do was.Narazie dobrej nocy :D :D

dzisiaj tez chodzi forum mulowato :lol:
masz racje, ze trzeba sie w koncu pozbierac i porzadnie wziac za diete, bo czas ucieka, a kilosy zamiast ubywac to....ehhh :evil:
pozdrowka :D

:D [b]Witaj Julusiu -jesien sie zbliza ,a z nia trzeba wziąsc sie w karby . Mysle ze co niepotrzebne do sylwestra bedzie zgubione :lol: .Trzeba sie tylko wziasc i sprzec ,a efekty beda rychle :D :D :D . Pozdrawiam serdecznie ii zycze milego dnia i dobrego dietkowania .
http://www.e-kartki.net/kartki/big/11197332316.jpg

Cudownego weekendu życzę :D :D :D :!:

http://imagesmoker.com/weekend/weekend-s.jpg

hej dziewczynki
trochę zaginęłam,ale były u mnie problemy z wejściem na forum,a po drugie miałam jakiś duracki tydzień.Ale dzisiaj rannym świtem nadrabiam zalgłości.Robotnicy którzy ocieplają blok niestety nie daja pospać,bo to jeszcze nie moja pora na wstawanie.
Tydzień pod względem dietki 50:50,ta gorsza część to teraz,jakoś poległam :oops: :oops: :oops: .Jestem głupia,od razu zaczynają się jakieś problemy z żołądkiem,chyba dlatego ,że jem chleb.Postaram się wrócić na dobrą drogę.
pozdrówka weekendowe :D :D

Witaj Julisiu :)
Widzę, że dzielnie walczysz :) Wiesz, po nitce do kłębka a po drodze trzeba rozwiązywać supełki ( ciągoty do niewłaściwych pokarmów 8) ) Ja po zjedzeniu chleba też się nie za dobrze czułam, a ostatnio to go jadłam regularnie :? Teraz odstawiłam pieczywo całkowicie ( od kilku dni) i znowu mam taki lekki żołądek...

Mam nadzieję, że teraz będziemy chudły systematycznie tzn chociaż pół kilo na tydzień :wink: Ty masz mniej do zrzucenia - masz wagę poniżej 60 kg :D

Pozdrawiam, pa :)

Pozdrawiam serdecznie :D i życzę wytrwałaści. Małymi kroczkami do przodu.