Mam nadzieję, ze już po awarii??
Wersja do druku
Mam nadzieję, ze już po awarii??
hejka
juz po awarii,już w poniedziałek było gotowe,ale czasu bylo za mało.
Co u mnie nowego,ano nic.Z dietą do du....szy.jeszcze tamten tydzieńjako tako,ten do bani.Trafiła sie rodzinna imprezka,smakołyki i wsiąkłam .teraz jestem w trakcie @,to też mam chęci nieziemskie.Ciągle myślę,że zacznę i nic z tego.Ale może :?:
lecę do was. :D
POWOLI ,POWOLI DOJDZIEMY DO CELU :!:
http://th.interia.pl/10,g026125491503436/i581440.jpg
o Julisiu,wez sie w garsc to i mi bedzie latwiej :lol: :lol: bo u mnie tez totalna klapa :shock: :lol: pozdrawiam :D :D
No, ale w końcu bierz się w garść. :D
witaj
Rozumiem -teraz swetrzyska ,płaszczyska i reszta sadła upchnięta w majty.
Ja mam sposób na mniejszy apetyt -to tylko tłuste jedzenie w bardzo
małych ilosciach .
Julisiu!!!!
zrób cos z moją dietą, bo nie moge ruszyć :evil: :evil:
Buziaczki sobotnio - wieczorne.
Odzywaj się do nas!!
Julisiu, , mimo wszystko poprzedni tydzień musiał dać efekt. Ja już się cieszyłam bo poszło do przodu, a wczoraj sama grzeszyłam. Byłam w gościach i oprócz sałatek itp pożarłam serniczka. :oops: :oops: :oops: :oops: i co tu z nami zrobić. :?: :?: :?: :?: :?: Pozdrawiam jak zwykle wieczorową porą.
WITAM SERDECZNIE.
POWRÓCIŁAM NA DIETKĘ .
WIEM ŻE Z WAMI BĘDZIE O WIELE RAŻNIEJ I LŻEJ.
MIŁEJ NIEDZIELI