:D same zdolne dziewczyny :D ja w mlodosci tez robilam na drutach i szydelku....a teraz to nie wiem co to frywolitki :D
Wersja do druku
:D same zdolne dziewczyny :D ja w mlodosci tez robilam na drutach i szydelku....a teraz to nie wiem co to frywolitki :D
Witam Ewa :lol: :lol:
Widze, ze dalej sobie pięknie radzisz :lol: :lol:
Pozdrawiam :!:
Ewuniu :D masz tutaj KURS podstawowy, ja się z tego nauczyłam, jest też dla leworęcznych :D:D
Cześć :D
Byłam pół dnia poza domem. Znowu tyle czasu poszło...Ale pozałatwiałam sprawy , byłam w kościele na popielcu i kupiłam sobie nowa włóczkę. Kupiłam też wspomagacza diety :twisted:
Kupiłam sobie L-karnitynę - preparat wspomagający redukcję tkanki tłuszczowej.
Jestem już zmęczona trochę dietą a waga spada tak , że czasem na wadze pokazuje na plus. Zobaczę jak zadziała mój wspomagacz. Myślę, że coś pomoże, tym bardziej, że sam dr Atkins zaleca L-karnitynę przy powolnym lub zanikającym chudnięciu. Uważa , że powodem tego jest brak jakichś składników odżywczych.
Bardzo Ci dziękuję waszko, na pewno z tego kursu skorzystam :D nie wiem z jakim efektem ale początek już będzie :D
Ewcia staram się jakoś, ale już mam trochę dość . Mało mam ruchu bo mi brakuje trochę czasu a do zrzucenia wagi niestety potrzebny jest ruch i to spory. Myślę, że latem będzie go więcej.
misiala frywolitki to coś takiego (myślę, że autorka tego cuda nie zbeszta mnie ;))
julisia dzięki że wpadłaś :D
Nie lubię się zbytnio chwalić , tym bardziej że to forum ma inny temat :D
kilka moich prac
sukienka
spódnica
skąpy topik
tył topika
http://img412.imageshack.us/img412/1...t000890pz7.gif
http://img72.imageshack.us/img72/453...iatki28bv0.gif
ewcia, ale cudenka wyrabiasz :D te frywolitki tez fajne :D
l-karnityna jest dla tych ktorzy uprawiaja duzo ruchu,tak gdzies czytalam :D
papatki :D
Czesc ewace :D
Super ciuszki :!: :lol: Chcialabym umiec tak dziergac :(
A co do diety i zmeczenia-moze brakuje Ci witamin :?: :?:
Wszyscy maja ich zwiekszone zapotrzebowanie na wiosne,a Ty po takiej diecie z pewnoscia tym bardziej :!:
Jak dlugo jestes na Atkinsie :?:
Trzymaj sie :D :D Pozdrowienia :D
cześć Ewuniu :D nie masz pojęcia z jaką przyjemnością przeczytałam, że jesteś już troszkę zmęczona tą dietą :D bo do tej pory nie mogłam się nadziwić, że tak skrupulatnie jej przestrzegasz i nic a nic nie narzekasz... od razu mam troszkę mniejsze wyrzuty sumienia :wink:
ależ piękne te Twoje cudeńka... tak sobie pomyślałam, że cierpliwości to chyba można się nauczyć właśnie dzięki takim robótkom; ja kiedyś, w zamierzchłych czasach, haftowałam i dziergałam na drutach; jak tak popatrzę na takie śliczności to aż mnie nachodzi ochota żeby wyciągnąć szydełko czy druty i coś podłubać... może jak ręce zajęte to i do lodówki człowiek tak często nie zagląda...
dzięki za pamięć i życzę powodzenia :D :D
Ewuniu, jakie cuda :D szczególnie ten topik, to odgapię jak nic :D
Cześć Ewuś :D
no i następna zdolniacha,to ostatnie podoba mi sie najbardziej,moja chuda córka wyglądałaby extra.kiedys tez robiłam na szydełku,dzieci były małe i jakos czasu starczało,a teraz przecieka i ucieka.
A dietkę może troszkę wzbogać,może twój organizm domaga się czegoś więcej niż kiełbaski :roll:
misiala L-karnityna ma pomagać w redukcji tłuszczu. Zobaczę , co w ciągu miesiąca dokona :D W stanie naturalnym występuje w komórkach mięśniowych, może chociaż nie będę czuła zmęczenia :D
Alibabka w tej diecie jest mało witaminowych potraw, ale ja codziennie łykam kompleksowo witaminy. Na diecie jestem od października , to znaczy w fazie pierwszej (jeszcze ją ciągnę ) ale staram się już przejść do fazy drugiej , żeby wyjść z diety i w miarę normalnie już się odżywiać.Za długo trwa Ta I faza, w drugiej będę miała więcej warzyw.
Oooo honeyka wróciła , witaj :D. Wiesz, mam trochę dość ale diety przestrzegam nadal :P Nie narzekałabym wcale ale na to moje liczenie i wybieranie produktów to jednak docelowa waga powinna już dawno być uzyskana.
A szydełko wyciągnij, to odciąga od lodówki :D
waszka odgapiaj :D dam Ci jeszcze fotkę tyłu tego topika :D
julisia na pewno się domaga , ale kiełbasa mi smakuje :P . Muszę dodawać powoli inne produkty.
Dziś zjadłam
śniadanie
sałatka jarzynowo-śledziowa 100 gr
obiad
gotowany kalafior 210 gr
kolacja
makrela w galarecie 200gr
B 37
T 41
W 27
kalorie 1351
http://img165.imageshack.us/img165/9596/chat020dn1.gif
http://img117.imageshack.us/img117/1...iatki28gl7.gif
Czesc Ewace :lol:
Dzisiaj bylam ostatni dzien w pracy :cry: od jutra mam wolne i powolutku bede sie szykowac do wyjazdu :lol: , troche sie denerwuje bo pierwszy raz jade sama do obcych krajow :wink:
Dietke trzymam Atkinsowa :lol: i czuje sie dobrze :lol: moze troszke przekraczam wegli ale waga delikatnie spada :lol:
Kupilam Dietetyka ale jestem troszke rozczarowana, duzo rzeczy trzeba by dopisac,juz w tej chwili nie mam czasu.
Czy takie piekne rzeczy mozna u ciebie zamowic ? Ja mam tesciowa w Orzeszu to juz nie tak daleko do ciebie :lol:
Pozdrawiam :lol: :lol:
Ewace :D Piękne są te Twoje prace :!: :D :D :D Sukienka, spódniczka,topik ...marzenie :wink:
Miłego dnia :D :D :D
sałatka śledzowa... to mnie natchnęłaś :D:D:D
EWCIA JA OPONKOM SIĘ NIE DAŁAM.
EWCIA JA L-KARNITYNĘ KUPIŁAM I ZJADAM 2 TABLETKI DZIENNIE JEDNĄ RANO I DRUGĄ 1 h PRZED ĆWICZENIAMI. ZOBACZĘ CO DALEJ NARAZIE ZAUWAŻAM MALUSI SPADEK TŁUSZCZYKU.
BUZIACZKI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00097.gif
:lol: Ewace :lol: rozmawialam z lekarka, jestes ewidetnie za dlugo w 1 fazie , juz najwyzszy czas na wegle i to pilnie :twisted: ile pijesz bo powiedziala ze zdrowi / 2 nerki/ maja miec 4 litry na dobe, liczy sie wszystko co mokre i po czym sie siusia :wink:
Pozdrawiam :lol:
Witam :D
Kolejny dzień minął dietetycznie. Staram się teraz komponować posiłki z 25 gramami węglowodanów. Jem więcej warzyw, około 200gr.Jak po podliczeniu w dietetyku mam niecałe 25 to dojadam albo chrupkim chlebkiem albo kawałkiem owocu ( mało słodkiego).
Dużo dziewczyn robi postne postanowienia. Mnie dość ciężko zrezygnować z jedzenia, bo i tak nie jem słodyczy, nie palę papierosów. No i po ciężkim myśleniu zdecydowałam, że będę codziennie ćwiczyć najmniej pół godziny i pić tylko 2 kawy ( normalnie to wypiję i 5 )
Halinka jesteś silna , że oponki Cie nie skusiły :D.
L - karnitynę ja biorę 1 na dzień ,bo nie ćwiczę tyle co Ty
ILLA No tak , do dietetyka trzeba dużo swoich produktów wpisać ale jak już to zrobisz to jest ok. Orzesze faktycznie nie jest tak daleko , jak chcesz to Ci uszydełkuję , to jest obecnie moja praca :D
Dzięki że pytałaś lekarkę . Ja już dodaję więcej węgli do jadłospisu i będę co tydzień dodawać 5 gramów. Co do picia to nie liczę ale myślę , że sporo bo piję praktycznie cały dzień , muszę mieć zawsze szklankę z napojem. Teraz już ustalam mój poziom węglowodanów.
Dziś zjadłam
śniadanie
kiełbasa na ciepło 143 gr
ser salami 48 gr
obiad
smażone brokuły 230gr z mielonką 149 gr cebulą 2 gr i przyprawami
kolacja
makrela w galarecie 200 gr
mleko 0,5% do kawy 40 gr
B 96
T 73
W 25
kalorie 1858
http://img86.imageshack.us/img86/7630/zz100dw5.gif
http://img86.imageshack.us/img86/1733/linia91ki3.gif
Osiągasz niezłe rezultaty, tylko pozazdrościć.No i waga do wzrostu jest chyba ok.
:D u mnie dzisiaj minus 16 st :shock: ,a u ciebie podobno wiosna.
Widzę ,że modyfikujesz dietkę,chyba jak waga nie spada to trzeba coś zmieniać,ale ty już od tego jesteś specjalistką.
Witaminy syntetyczne nie wchłaniaja się tak dobrze jak naturalne.Podobno tylko w 30%tego co deklareuje producent.
Dzisiaj znowu u nas wiosennie ( podobno wszędzie zima :D )
julisia zmieniam, bo już jestem w fazie I około pół roku więc to już czas ( maksimum jest pół roku ) Dodaję więcej warzyw ale żeby był wybór to nie powiem. Jest wprawdzie mnóstwo mrożonek ale chciałoby się coś świeżego... No , o witaminach to wiem , ale dobre i to , zawsze coś tam uzupełnią.
Boszka wagę to już mam dobrą , ale z tej górnej granicy. Ja chcę tę najniższą jaką mogę mieć przy moim wzroście. Robię to po to , żeby nie liczyć wszystkiego co zjem już nie na diecie, żeby od razu nie fundować sobie nadwagi ( w razie jakiegoś napadu obżarstwa :wink: )
http://img243.imageshack.us/img243/5224/052fn1.gif
http://img139.imageshack.us/img139/4393/linia23nu5.gif
ewace, ty pijesz az 5 kaw dziennie :shock: :shock: masz niskie cisnienie czy co :?: pozdrawiam :D :D
Misiala czasem piję i 5 kaw, zależy to od pogody. Ale piję dużo kawy , mam od zawsze niskie ciśnienie i tym się ratuję przed zasypianiem :wink:
Dzisiejsze menu
śniadanie
sałatka z makreli 120gr, sera salami 47gr i 2 łyżek majonezu
obiad
jajecznica z 2 jajek i pomidora 120gr
kolacja
makrela w galarecie 200gr, 1 łyżka majonezu
3 kromki chrupkiego chlebka
1 kawa z mlekiem o,5%
B 78
T 55
W 25
kalorie 1644
Pozdrawiam :D
http://img408.imageshack.us/img408/5504/462fx0.gif
http://img382.imageshack.us/img382/8352/linia23fw8.gif
EWCIA MOJE ODCZUCIE JAK CZYTAM U CIEBIE JEST TAKIE.
JESZ BARDZO MAŁO ILOŚCIOWO , ALE MASZ STRASZNIE DUŻO W TYM KALORII.
TAK JAK BY MI JEDNO Z DRUGIM NIE PASOWAŁO.
MOŻE SIĘ MYLĘ ALE ZAWSZE MAM TAKIE ODCZUCIE.
MIŁEGO WEEKENDU.http://www.kwiaciarniaflora.com.pl/kwiaty/108d.jpg
Halinka w diecie Atkinsa o to właśnie chodzi. Nie zjesz dużo , bo tłuste a jesteś najedzona i nie głodujesz :D
http://img382.imageshack.us/img382/8352/linia23fw8.gif
Dzisiaj i u nas przymroziło. Szkoda tych kwiatków, które już kwitną
dziś zjadłam
śniadanie
ruloniki z szynki 120 gr i sera salami 45 i łyżeczki majonezu
obiad
parówki 192 gr w plasterkach smażone z brokułami 150 gr
3 kromki chrupkiego pieczywa + dżem niskosłodzony 10 gr
kolacja
kiełbasa na ciepło 150 gr
2 kawy z mlekiem 0,5%
B 82
T 131
W 25
kalorie 1580
http://img233.imageshack.us/img233/1340/mis27cz3.gif
http://img132.imageshack.us/img132/8301/big11nl6.gif
przeżyłam wczorajszą dietę owsiankowo-jabłkową zupełnie nieżle.Mam nadzieję ,że to dobry wstęp na przyszłość.
A to na przekór zimiehttp://www.strykowski.net/fotografia...o_496_mini.jpg
EWCIA ROZUMIĘ
JA JEDNAK SIEDZĘ NA 1100 KCAL BO W SUMIE TO WIĘCEJ MI WYCHODZI 1100 NIŻ 1000 KCAL.
TA DIETA MI NAJBARDZIEJ ODPOWIADA PONIEWAŻ MOŻNA JEŚĆ WSZYSTKO PO TROSZKU Z ROZSĄDKIEM.
MIŁEGO WEEKENDU.http://gifybejbi85.blox.pl/resource/dandypanda1nq.gif
EWCIA WCZORAJ OSTATNIA SIĘ WPISAŁAM ,
A DZIŚJAKO PIERWSZA.
MIŁEJ NIOEDZIELI.http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00065.gif
:lol: witaj Ewcia -ladnie dietkujesz to i efekty widoczne -pozdrawiam Cie cieplutko i zycze milej i spokojnej niedzieli. :D :D :D
110/82 :roll:
ewace,slyszalam, ze ta herbata yerba mate ma wlaciwosci pobudzajace to moze zamiast kawy :D milej niedzieli :D
:) POZDRAWIAMY CIEPLUTKO :)
http://images21.fotosik.pl/27/6020153f688a52c1.jpg
JA TEZ JUZ CHCE SLONECZNEJ WIOSNY :)
Dzisiaj miałam w ciągu dnia zajęty komputer , teraz mogę ( chyba zdążę) trochę u Was poczytać a jak syn mnie już wygoni :x no to jutro :wink:
psotulka jest nadzieje , że ten tydzień będzie już wiosenny :D
misiala no właśnie, teraz zostawiam kawę i piję yerba mate i zieloną herbatę . I czuje się bardzo dobrze :D
podstolina dziekuję za miłą wizytę :D :D
Halinka ale sie fajnie złożyło :D
julisia z ta owsianka to jak w atkinsie z tłustym. Dużo nie zjesz bo wieczorem to nie przełkniesz już :D. Ale daje rezultaty :D
Dziś zjadłam
śniadanie
szynka 25 gr
kiełbasa na ciepło 206 gr
obiad
kotlet wieprzowy w jajku 225 gr
mieszanka chińska 130 gr
kolacja
pieczywo chrupkie 2 kromki
dżem niskosłodz. 10gr
kolacja makrela w galarecie 150 gr
B 91
T 95
W 25
kalorie 1871
Udaje mi się nie pić kawy za dużo. Dzisiaj wypiłam tylko jedną :D Ale piję za to bardzo dużo herbat, pobudzających też :D
http://img167.imageshack.us/img167/4...b31abeceh9.jpg
MIŁEGO PONIEDZIAŁKU.http://janinka.blox.pl/resource/11sdre.gif
Dzień dobry :D
U nas jest nie najlepszy. Pochmurno, mokro i ogólnie źle.
Weszłam dzisiaj na wagę i niestety nie ubyło mi nic a wręcz przybyło troszkę. Nie wiem, czy to chwilowe czy tez znowu utyłam. Mam nadzieję, że to pierwsze :wink: Przez ostatni tydzień to trochę poeksperymentowałam z dietą. Z założenia dieta atkinsa to dieta raczej tłusta ale nie do przesady. Ja staram się zawsze nieco ją odchudzić, bo nie lubię przesadzać z tłuszczem. Przez ostatni tydzień jednak starałam się jeść bardzo tłusto , ponad 1500 kalorii , chciałam sprawdzić jak taka ilość kalorii działa na mnie. No i dowiedziałam się , to nie dla mnie. Dalej będę stosować odchudzoną dietę. Atkins też wziął pod uwagę taką możliwość. W swojej książce na temat tej diety umieścił też wariant z mniejszą ilością kalorii.
Zadziwia mnie to jak organizm dokładnie wyszukuje to co dla niego najlepsze. Tłuszczu nie lubiłam od zawsze. Nie jem np masła, bo po zjedzeniu przez długi czas czuję go w gardle, to samo z olejem - bez przesady, tyle ile trzeba do przygotowania potrawy.
Tak więc myślę , że po zmianie ilości dziennej dawki kalorii waga zacznie znowu spadać a ja poczuję się dużo lepiej :D
Jak czytam twoją dietkę to jestem w szoku małością jedzenia. Chyba jednak wolę więcej warzyw i innych zapychaczy niskokalorycznych bo wiecej przyjemności jedzenia. Ale skoro działa i fajnie się czujesz to jest ok. Pozdrowionka
EWCIA MÓJ SŁONIK JEST OPORNY I NIE MOGĘ GO RUSZYĆ. NIE WIEM CO SIĘ STAŁO.
WIESZ JA TEŻ UWIELBIAM EKSPERYMENTOWAĆ. TO W JAKIŚ SPOSÓB POKAZUJE I NAPROWADZA NAS NA DOBRĄ DROGĘ.
MOŻE U CIEBIE PO PROSTU WODA SIĘ NA 1 DZIEN ZATRZYMAŁA. JA NIERAZ TAK MIEWAM , ALE SKORO WIESZ ŻE COŚ PRZESADZIŁAŚ TO ZNASZ ODPOWIEDŻ.
BUZIACZKI.http://janinka.blox.pl/resource/11sdre.gif
Czesc Ewa :lol: Zajrzalam zobaczyc jak ci idzie i widze ze eksperymentujesz :wink: coz trzeba szukac co dobre dla nas :lol: ale pamietaj kochanie zebys juz nie wrocila do mniejszrj ilosci weglowodanoaw :lol:
Ja niestety przerwalam bo w tym rozgardiaszu zle sie czulam na tej diecie :lol: a przede wszystkim nie wypijalam zalecanej ilosci wody i bylo mi niedobrze :cry: bo nie wyplukiwalam toksyn :cry:
Pozdrawiam :lol: Pamietaj nie badz swietsza od Atkinsona :lol: :lol: :lol:
Masz rację ,wieczorem owsianka nie wchodziła.
Widzę,że modyfikujesz dietę,nie wiem ,co ,bo ty jesz jak ptaszek :shock:
http://www.strykowski.net/fotografia...a_157_mini.jpg
Znowu teraz gadałam przez chyba z godzinę telefon 8) za chwilę syn mi się tu zjawi :wink: i nici z komputera :?
Boszka ja nie jestem głodna , tyle mi wystarcza. Jak zjem więcej to się męczę z baloniastym żołądkiem :P A te inne zapychacze to mi jakoś nie pasują.
Halinka, może nie przesadziłam w stosunku do diety, bo ma być bardzo dużo kalorii ( szybciej jest wykorzystany własny tłuszcz), tylko w stosunku do siebie, bo nie potrafię jeść aż tyle tłuszczu. Dzisiaj zjadłam mniej kalorii i czuje się dobrze .
ILLA ten eksperyment był mi potrzebny żeby się dowiedzieć czegoś więcej o własnym organizmie . Do poprzedniej ilości węgli teraz już nie wrócę chyba że znowu mi się zdarzy kiedyś dużo przytyć, to będę musiała zacząć dietę od nowa :D
julisia zmniejszyłam według siebie kaloryczność diety atkinsa :D :D a co :D, w końcu ja się odchudzam , nie on :twisted:
Dziś zjadłam
śniadanie
kiełbasa 95 gr
obiad
brokuły 160 gr
kotlet wieprzowy w jajku 275 gr
kolacja
pieczywo chrupkie 2 kromki
dżem niskosłodzony 10 gr
kotlet w jajku 100 gr
2 kawy z mlekiem
B 67
T 90
W 27
kalorie 1156
http://img340.imageshack.us/img340/2341/054vx4.gif
Ewa, to prawda, ze nasz organizm dokładnie wie, co jest dla niego dobre - niestey, wsód słodyczy i słonych przegryzek gubimy często tę zdolność :)_
zauważyłam, że u mnie dzieki diecie wraca. Kedyć mogłam zjeść całą torbę makaronu i nic. teraz nie mogę - zpycham się, podobnie się zasładzam.... (tłuszczu też nie lubię)
skromniutkie to Twoje jedzonko :) w ramach eksperymentu spróbuj pieczywko i dżemik przenieść na rano - powinien byc lepszy skutek...choć jak wiadomo, każdy reaguje inaczej
Miłego dnia :)