PUK,PUK - GDZIE JESTES :?:
http://images21.fotosik.pl/365/f342e6e22097452f.jpg
Wersja do druku
PUK,PUK - GDZIE JESTES :?:
http://images21.fotosik.pl/365/f342e6e22097452f.jpg
A gospodyni watku gdzie zniknela? :lol: :lol:
Witam wszystkich :D
Nie było mnie kilka dni tutaj, bo byłam niestety odcięta od internetu :( :? przedłużanie umowy. Miało być tylko 3 dni ....
No, ale już jest wszystko załatwione, od pół godziny (dosłownie) mam znowu internet :D
A nawiasem mówiąc to czułam się jak bez ręki :?
Nowości u mnie trochę, nie za dużo. Waga nareszcie trochę się ruszyła i pokazała 69,6 kg. Nareszcie pożegnałam siódemkę, tylko po jakim czasie :shock: :D
Wiem, że to co teraz napiszę nie bardzo sie Wam spodoba. Moja córka od jutra rozpoczyna kopenhaską i ja się dołączę dla towarzystwa 8) :) :D Czuję się na siłach, żeby to zrobić :D to tylko 13 dni :D
Ale teraz mam zaległości do czytania u Was ! Zajmie mi to chyba z kilka dni :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
Na razie :D
http://img525.imageshack.us/img525/3149/oczko1ut5.jpg
[b]A po co Ci kopenhaska skoro juz weszlas na 6. :?: Obys tylko nie przegiela.Lepiej dluzej i spokojniej .Zastanow sie jeszcze ,a jak chcesz towarzyszyc corce ,to badz na swojej dietce .Pozdrwiam serdecznie ,a corce zycze wytrwalosci w dietkowaniu i wodocznych efektow w gubieniu kiloskow .
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/2.gif
Witaj Ewuniu :lol: :lol: :lol:
Nareszcie podgryzłaś cebulce korzonki :wink: :lol: :lol: :lol: . Wielkie gratulacje i proszę mi tu zaraz przeflancować tą upartą roślinkę :lol: :lol: :lol: (Ty mozesz wstawiać liczby dziesietne - ja nie :cry: ). A co do kopenhaskiej - no cóż, jesteś dorosła i wiesz co robisz :!:
Najważniejsze, ze jestes znów z nami :lol: :lol: :lol: ...całusy i powodzenia :lol: :lol: :lol:
:) TAK JUZ WROCILAM :!: TERAZ WALCZE Z TRAWA W OGRODZIE.....POTEM DOMEK TRZEBA BEDZIE TROCHE OGARNAC ......NIE WIDZE JUZ SASIADOW ...TAKIE MAM OKNA HA,HA :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://eu2.inmagine.com/168nwm/insid.../iop443018.jpg
Ewa, wielkie gratulacje pozegnania kosy :) Moze i dla mnie jest nadizeja? :)
A z kopenhaska, to wierze, ze wiesz co robisz, bylebys pozniej nie zaliczyla jakiegos zaslabniecia, albo pozniejszego skoku wagi...
Witaj - jakoś nie mogę wszystkich "obczytać", że o odpisaniu nie wspomnę :P :P
Własnie przeanalizowałam dietę kopenhaską, faktycznie, chyba sporo można na niej schudnąć. Ciekawe, czy wytrzymasz, ja bym te 13 dni chyba przespała.
Ale życzę wytrwałości i będę zerkać, jak Ci idzie ( i ile chudniesz, przede wszystkim :lol: )
Całuski
I coz Ewuś kopenhadzka w robocie :?: :?: Chyba wiesz co robisz :?: Pozdrawiam cie serdecznie i zycze spokojnej nocki i dobrego jutra.
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/120.gif
Pierwszy dzień za mną... prawie :)
Kopenhaska nie jest taka zła, tym bardziej, że ja ją trochę modyfikuję. Moja córka mówi, że to już tylko "prawie" kopenhaska a prawie robi różnicę :). W sumie ma racje, ale ja zmieniam tylko warzywa. Nie przepadam za sałatą, która w tej diecie jest podstawową jarzynką, bardziej wolę brokuły, też zielone...:) D No ale dzisiaj to zjadłam trochę gotowanego kalafiora, reszta została według diety.
Czuję się dobrze, jestem najedzona, nawet za bardzo, bo na kolację były dwa jajka a to dość ciężkie dla mnie .
podstolina na tej diecie szybciej zrzucę ten nadmiar kilogramów ( chociaż w części )a potem znowu ( jak trzeba będzie ) pociągnę moją dietkę :D
poziomko dziękuje za gratulacje :D , to baaardzo miłe :D
Wiem, że ta dieta nie jest najlepsza, ale kusi mnie większy spadek wagi , żeby szybciej przybliżyć się chociaż do końca suwaczka :D
psotulka ja się męczyłam z trawą w sobotę. Wyrosła strasznie ale na razie ją opanowałam :D Okna też bym musiała myć, bo po tych burzowych ciekawostkach pełno piachu na nich 8)
ziutkaa myślę, że dieta przejdzie bez dodatkowych rewelacji. Kilka razy już ją stosowałam i było ok, a kilka kilogramów mi zawsze zeszło :D
Puma myślę, że mi się uda, produktów do jedzenia jest mniej niż w atkinsie ale są bardzo podobne, więc wielkiej różnicy nie mam.
Do jutra, pozdrawiam :D
http://img403.imageshack.us/img403/7580/dsci0839hv8.jpg
Gratulacje!!!!!!
:D :D :D :D :D :D
jesteś już w drugiej połowie swojej drogi do celu. :shock: :shock: :shock:
Teraz z górki. :D :wink: :wink: :wink: :wink:
ale z głową
Ewace trzymam kciuki żeby siódemka już nie wróciła!Za kopenhaską też!
Ewa, ja też jestem zwolenniczką szybkiego zgubienia kg a pózniej przez jakis czas pilnowania się i gubienia nastepnych kilogramow :lol: :lol:
Ta dietka jest dobra i chociaz kiedys na niej zemdlalam , chyba bym sie znow zdecydowala, tylko, ze teraz jest tyle owocow, truskawki, poziomki i czeresnie :roll: :roll: i przez to nie wejde bo nie chce rok czekac na nastepne :lol: :lol: :lol:
Zycze powodzenia :!:
EWUNIA WITAM CIE I POZDRAWIAM .ODPISALAM TYLKO NA MOIM FORUM POCZYTAJ PONIEWAZ MAM OCZY ZAKROPIONE I SLABO WIDZE CALUJE :P :P :P
W takim ukladzie nic tylko trzymac kciuki :) Za prawie kopenhaska :)
ewace, tez mysle o kopenhaskiej, ale sie troche boje, bo ostatnio wytrzymalam tydzien i kreecilo mi sie w glowie :D ale spadajaca waga jest zachecajaca :D trzymam mocno kciuki :D
Ewcia jak minął dzien dzisiejszy :?:
Zycze zadowolenia z dietki :lol:
Drugi dzień diety.
Znowu czuję się najedzona. W atkinsie jednak nie odczuwałam tak sytości. Tu zjadam nieco więcej węglowodanów i od razu da się to zauważyć.Samopoczucie też na razie mam dobre. Niestety nie ćwiczyłam dzisiaj, bo wysiadło mi kolano, mam problemy ze zginaniem, więc dzisiaj sobie odpuściłam. Poszalałam za to w ogrodzie ( na tyle na ile mogłam z tą nogą). Samo podlewanie roślinek zabiera tyle energii, że od biedy mogłabym to zaliczyć do ćwiczeń
:wink: Dzisiaj mój jadłospis wyglądał tak jak powinien. Nie zamieniałam niczego, była nawet sałata :D i nawet mi smakowała ( zrobiłam sobie do niej sos z oliwy , cytryny i przypraw :P Na kolację zjadłam duży jogurt i teraz pękam 8) :P :P
Doris masz całkowitą rację , nie patrzyłam na suwak pod tym kątem, nigdy :D. Faktycznie, to połowa drogi :D
Metamorfoza mam wielka nadzieje, ze siódemka już nie wróci, myślę, że kopenhaska mi w tym pomoże a atkins pozwoli zachować :D
bewiku owoce tez można jeść w kopenhaskiej, któreś dni to przewidują. A wiesz, truskawki się teraz kończą , czereśnie też, gruszek, śliwek i brzoskwiń jeszcze nie ma.... myślę , że to dobra pora na tę dietę :D
franelcia Krople u okulisty... to wstrętne uczucie,szczególnie gdy świeci słońce. dobrze , że schodzi do kilku godzin 8)
ziutkaa trzymaj kciuki , trzymaj, żeby chociaż z dwa kilogramy spadły :D :D
misiala wiadomo, kopenhaska osłabia ale to tylko 13 dni , więc nie jest tak źle. Ja kilka razy ją już stosowałam i ten spadek wagi też mnie znowu kusi. Nic raczej ze mną się nie działo, nie zasłabłam , nie kręciło mi się w głowie tylko czułam że nie mam sił. Na razie dobrze, więc ciągnę to dalej :D
Dzisiaj robiłam kompoty z truskawek, niedużo , 10 słoików. Zawsze robię kilka do świątecznych obiadów :D Jutro może kupię jeszcze truskawek i zrobię dżemy.
Pozdrawiam :D
http://img49.imageshack.us/img49/6054/r380e1af6.jpg
na czym polega dieta kopenhaska?????
:) BYLE NIE BYLO AFRYKI :!:
U NAS POPADALO I TRAWA SOBIE ROSNIE.......ROSNIE :(
KOLOROWYCH SNOW :)
http://eu2.inmagine.com/168nwm/comst...cd00204052.jpg
Poczytałam o kopenhaskiej.Restrykcyjna to ona jest ale efekty jakie po niej obiecują są do tej diety zachęcające.W tym miesiącu mam jeszcze imieniny ale kto wie może od lipca zacznę.
Trzymam kciuki za Twój dzisiejszy kopenhaski dzień :D
gratuluję za podjęcie diety!!!!
Jedz powoli i ciesz się zrzucaniem nadwagi
Za tydzień chcę iść w Twoje ślady.
Witaj Ewuniu :lol:
Mam nadzieję, ze dietka Ci służy, ale myślę, że poza swoim składem ma również tę zalete, ze musisz się zmobilizować i przez te 13 dni jeść według regół...a to ćwiczy silna wolę :lol: ...życze Ci Ewuniu spadku wagi bez uszczerbku na zdrowiu :lol: ...Buziaczki :lol: :lol: :lol:
Trzeci dzień diety.
I dziś poczułam głód. Nie jestem teraz głodna, nie :D Na śniadanie dzisiaj miałam zjeść do kawy jedną grzankę. I zjadłam i do obiadu miałam orkiestrę w brzuchu http://img126.imageshack.us/img126/4...ikwiczequ6.gif Wiadomo , węglowodany napędzają uczucie głodu :D Ale to nic, wytrzymam :D
psotulka ja na okrągło wyrywam , kosze a i tak wszędzie pełno zielska :D a dzisiaj mieliśmy potężną burzę i nawet posypało gradem :D
Metamorfoza kilka razy już te dietę stosowałam i mam miłe wspomnienia z zakończenia - sporo zawsze schudłam :D ale trzeba się potem pilnować , bo jojo łatwo dopada :D
Doris gratuluję decyzji :D
poziomka dobra strona tej diety to właśnie dyscyplina :D - jak mają być jakieś efekty to trzeba się o to postarać :D
Pozdrawiam Wszystkich :D
http://img253.imageshack.us/img253/9611/dsci0663ol4.jpg
ewa zazdrosze ci tej diety,ale sama chyba sie nie zdecyduje,mam slaba wole,ostatnio szczegolnie :lol: :lol: chcialabym, a boje sie :lol:
niezmiennie trzymam kciuki za ciebie :D :D
:) U nas chlodno i leje :( Czas na prace w domu :(
Pozdrawiam :)
http://www.e-kwiaty.pl/photo/kwiaty_bukiety_028d.jpg
Ewuniu!!!!
dasz radę, trzymam kciuki. Jesteś mocna!!!!!
Psotulko
dopiero dzisiaj dostrzegłam swó błąd i zamiast Psotulka czytałam Postulka, oczywiście od postu, jeszcze raz przepraszam. Nie wiem czy śię śmiać czy płakać. Taka jestem zakręcona na ten post.[/b]
EWUNIU WITAJ TAK SIE NIE DRECZ Z TA DIETKA PRZECIEZ ZEBY ORKIESTRA NIE GRALA MOZESZ ZJESC JABLKO INNE OWOCE LUB NAPIC SIE DO SYTA I JUZ PRZECHODZI MOZE BYC MASLANKA LUB KEFIR LUB JOGURT.POZDRAWIAM MILEGO DNIA DZIEKI ZA WSPARCIE I CALUSKI :P :P :P :P
:D Dziekuje kochanie za wizytke u mnie i wlasnie w mysl Twoich zyczen wracam /jak widac/do rownowagi.A na tych fotkach to Ty :?: :wink: :wink: :wink: Kurcze tez chce taka byc. :lol: :lol: :lol: Spokojnego weekendu zycze i pozdrawiam cieplutko.
http://images21.fotosik.pl/1/7c6ca047ee57da58med.jpg
Ewuniu, trzymam kciuki i obyś tak pięknie dotrwała do końca dietki, no i z efektami :lol: :lol: :lol: ..Miłego weekendu zyczę Słoneczko :lol: :lol: :lol:
Ewa, swietnie sobie radzisz :lol: :lol:
Ja jak bylam na tej dietce to na sniadanie mialam tylko kawe, bo jak bym wziela grzanke....to pewnie byloby po diecie :lol: :lol:
Ja podobnie jak Misialka.....nie teraz, moj organizm sam mi powie kiedy jestem silniejsza :lol: :lol:
Trzymam kciuki za dalsze powodzenie :lol: :lol:
Milego weekendu :!:
Dzień czwarty.
Z dietą ok :D Wprawdzie czuje, że jestem nieco słabsza( szybciej sie męcze) ale moze to i z dzisiejszej pogody ? Mieliśmy dzisiaj dwie potężne burze z ulewami a teraz jest prawie bezwietrznie i w domu jest po prostu okropnie duszno ( mimo otwartych wszystkich prawie okien)
Zrobiłam sobie moje "klony" :D tak mniej więcej wyglądam ( starałam się zrobić podobne do mnie :D ) Co mają zobrazować widać w "dymkach " :P
Powoli zaczynam gubić gramy :D oficjalnie znowu zważę się w poniedziałek. Zostało mi jeszcze 9 dni :)
misialaja bym sie tez nie zdecydowała, ale córka mnie zmobilizowała do wspólnego odchudzania ta dietą. Jednak i tak zostałam sama, bo córa ma słaby żołądek i nie dała rady dłużej :)
psotulka a ja nie mogę jakoś tych okien umyć :D ciągle burze z deszczem :D
Doris dzięki za wsparcie , to pomaga :D ale widzę, że Ty na serio myślisz o tej diecie :roll: . Jak sie zacznie , to potem jakoś to leci :)
franelciu dziękuję za radę ale w tej diecie je się tylko ściśle określone produkty, i dlatego czasem jest głodno :P Ale to nic, można przeżyć :D
podstolinko na tych fotkach to jakby ja :D , to moje wizerunki teraz i za kilka kilogramów w dół :D :D
poziomeczko dziękuję Ci bardzo, też bym chciała żeby były efekty, bo o wytrwanie się nie martwię, jestem mocny zawodnik :P :P :P
bewiku ja chętnie też bym tylko kawę na śniadanie wypiła ale muszę się trzymać diety :D , zresztą wiesz, chleba to ja nie jadłam przy atkinsie to teraz mi bardzo nie pasuje :D
Dziękuję dziewczyny za wsparcie http://img392.imageshack.us/img392/339/fc9jl9.gif
http://img527.imageshack.us/img527/4...ts49ho8ts9.gif
:D :D :D :D :D Gratuluję!!!!! :D :D :D :D
:shock: Swietnie sobie radzisz :!: :!: :!: :!: :!:
czwarty dzień za Tobą :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Jesteś extra :!: :!: :!: :!: :!: :!:
:) NASZA INSTRUKTORKA SWIETNIE TO PROWADZI :!: NIE JEST NUDNO :!: PODKLAD MUZYCZNY TEZ DOBRY :!: WYCISZA I NIE WIESZ ,ZE TYLE JUZ SIE ZROBILO CWICZEN :)
MAM NADZIEJE ,ZE PO WAKACJACH BEDZIEMY DALEJ CWICZYC :)
UDANEGO DNIA :D :)
http://www.e-kartki.net/kartki/big/110425938591.jpg
widzę że dobrze sobie radzisz, moje gratulacje a z dziećmi to zawsze tak jest, mój syn też chce abysmy np. chodzili na basen ja kupię karnet a potem chodzę sama
miłego weekendu
buziole
Super Ci idzie,trzymam kciuki za dobrniecie do konca. Ile to jeszcze dni?
Wczoraj jakoś nie zdążyłam napisać u siebie :D
A minął mi 5 dzień diety :) Ta kopenhaska nie jest taka zła. Czuję sie autentycznie głodna i powiem Wam, ze to jest prawidłowe uczucie przed każdym posiłkiem. Oczywiście normalnie , to w takiej sytuacji można zjeść konia z kopytami :roll: Jednak dieta ma tę zaletę, że narzuca pewien rygor i jak sie nie stosujesz do niego to już przepadłaś, możesz dietę zakończyć :?
Jednak ja się pilnuję :P :P Piątkowe osłabienie spowodowane było chyba pogodą , ten niż burzowy daje jednak popalić. Wczoraj czułam się bardzo dobrze a dzisiaj ( jest na razie rano) czuję się pełna energii :D No i waga powolutku spada :P :P :P
ziutkaa do końca diety, licząc i dzień dzisiejszy zostało mi 8 dni . Myślę , że mi się uda dotrwać do końca, szczerze powiem, że takie głodne diety bardzo mnie mobilizują.
luizku moja córka wzięła się teraz za inna dietę , bardziej przyjazną dla żołądka. Mimo wszystko jednak dietujemy razem :D
psotulka może jak się ćwiczy w grupie to jest ciekawiej , w domu w czasie ćwiczeń puszczam sobie w telewizorze kanał wiadomości i się uaktualniam :D :D
Doris dziękuję :D :D
Wieczorem napiszę jak minął 6 dzień diety ( mam nadzieje , że dziś zdążę :twisted: )
Miłego dnia , pa :D
http://img142.imageshack.us/img142/1337/1170mz8.gif
Ewuniu - wspaniale Ci idzie :!: ...jestes wzorem sumiennosci :lol: , no i gratuluje spadku wagi, w sumie o to własnie chodziło :lol: , najwazniejsze w tym wszystkim jest to, że dobrze sie czujesz,...oby tak dalej :lol: ...mocno trzymam kciuki :!: Buziaczki :lol: