POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/GLX/11173.jpg
Wersja do druku
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D
http://imagecache2.allposters.com/images/GLX/11173.jpg
Pozdrawiam :D
Podstolinka, widze , ze i tak ladnie gubisz kiloski :lol: :lol:
Milego weekendu :!:
miłego wekendu i sprzatania, ale bedziesz miała ładnie
:P :P :P :P
Na pewno już masz wszystko sprzątnięte i teraz odpoczywasz sobie w szczelnym mieszkanku ( wietrzysko za oknami ) :D
Pozdrawiam http://img62.imageshack.us/img62/175/010jt5.gif
witajcie moje drogie-wreszcie wracamy do codzienności.Nie miałam wogóle czasu żeby chociaz na chwilę Was odwiedzic.A to z racji śiwąt irozjazdów z tym związanych no i po cz eści ze sprzataniem po wstawianiu okna.Ale mam już okno stawione i posprzatane i wogóle jestem zadowolona .Chociaz waga stoi jak zaczarowana.Widocznie tak musi byc.Co jedynie zauważyłam to w cm-ach mi ubyło,a mierzę sie rzadko.(chyba zacznę to częsciej robic).A pewnie i na wage zacznę rzadziej stawac.Pozdrawiam wszystkie serdecznie i miłego weekendu życze. :lol: :lol: :lol:
Fajnie mieć już remont za sobą.Mnie też czeka wymiana okien .Jakoś tak odkładamy ją z miesiąca na miesiąc :roll: Nie ma kto przypilnować robotników :roll:
Miłego weekenduhttp://www.gify-animowane.pl/gify/Pr.../Kwiaty/13.gif
Pozdrawiam serdecznie.
http://img204.imageshack.us/img204/6...witaniaqn7.gif
Witaj Podstolino!
Wage naprawdę ładnie gubisz, gratuluję.
To ,że stanęła jest normalne co jakis czas.
Organizm musi przyzwyczaić się do mniejszych dowozów paliwa,a poniewaz nie wię co dalej , to na wszelki wypadek czeka.
Jak się przyzwyczai do określonej dawki kalorii, to uspokojony , znowu ruszy.
Tak twierdzą znawcy tematu i to się zwykle potwierdza.
Najważniejsza konsekwencja , czym ja ostatnio nie mogę sie pochwalić.
Po urlopie nie mogę się i zmobilizować i myślę nad jakąś krótka dietą ,żeby znowu zaskoczyć.
Zaczęłam przedwczoraj dwoma dniami na moim kapusniaczku.
Pomogło, waga troszke spadła i łakomstwo jakos przysnęło.
Myślę ,że dam radę w dalszej walce .
Najblizszy etap to rozmienic tą znienawidzoną 90-tkę .
Dużo mi nie zostało ,ale tak ciężko idzie. :cry:
Pozdrawiam i podziwiam Twoja konsekwencję , no zazdroszczę jej. :oops:
bakuniu witaj :!: - a gdzież to Twój wątek :?: nie mogę znależc.
Na miom suwaczku jest stara waga,bo nie mogę sobie z nim poradzic.Obecnie ważę 88kg.Dzisiaj "tak na wszelki wypadek"hihihiiiiiiiiiiiiii weszłam na wagę i musiałam sprawdzic.
Natomiast w cm.mam znacznie mniej.Dziękuję za wyczerpujące informacje odnośnie spadku wagi,ale jesteś obryta w temacie :!: -podziwiam.
A co to za kapuśniaczek :?: :?: :?:
Wpadła mi dzisiaj w ręce jakaś dieta 13-dniowa-na poprawę przemiany materii.Jest to jakś dieta Kopenhadzka.Jada się 3 posiłki ,ale dla mnie ona zbyt rygorystyczna.Ilośc jedzenia ograniczona,a na MM-ce najadam się syta(ale nie obżeram).Napisz mi coś o tym kapuśniaczku.Pozdrawiam serdecznie
110/88/65-70 chciałabym,ale czy podołam :?: :?: :?: :?: :?:
Natomiast wymiary -przed rozpoczęciem diety:
biust-142,pod -105,pas-110,biodra-142
teraz: 120-94-100-123
no jest to duża różnica ,z której bardzo się cieszę :!: :!: