Witam w ten piękny słoneczny dzień :D Mam nadzieję że to słoneczko poświeci dzisiaj dłużej, bo ąz chce się żyć : )))
A teraz zabieram się do pracy.
Życzę równie słonecznego dnia : )))
Wersja do druku
Witam w ten piękny słoneczny dzień :D Mam nadzieję że to słoneczko poświeci dzisiaj dłużej, bo ąz chce się żyć : )))
A teraz zabieram się do pracy.
Życzę równie słonecznego dnia : )))
Witaj Podstolino, życzę dużo zdrówka Twojemu wnuczkowi, jak zawsze Twoje posty są bardzo, bardzo budujące i podnoszące na duchu a przy tym pełne humoru i wspaniałej życzliwości. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Podstolinko baaaaaaaaaardzo serdecznie pozdrawiam i życzę zdrówka Tobie i Twojej rodzince :D
Dzięki za wsparcie, ale jest marnie :cry:
:D :D Witajcie moje drogie - nie wszystkim pewnie zdolalam dzisiaj odpisac ,ale juz jestem zmeczona. :( :( :( :( Wnusio ma zapalenie oskrzeli i zanosi sie dluzsze opiekowanie nad Nim . :roll: :roll: :roll: Najbardziej jednak przezywam ,ze znowu musi byc na antybiotykach . :cry: :cry: :cry: :cry:
Pozdrawiam wszystkich sedecznie i zycze wytrwalosci w dietkowaniu . W maire czasu i dobrego samopoczucia bede siestarala wszystich odwiedzac. http://www.edycja.pl/upload/kartki/404.jpeg
witaj
Podstolinko -wyrazy współczucia -bo zapalenie oskrzeli to powazna choroba
Teraz musisz wnusiowi dawać duzo zółtek ,żeby szysbciutko wrócił do zdrowia.
najlepiej jakbys trafiła jajeczka od gospodarza .
To bardzo wazne -bo antybiotyki osłabiają a w żółtku sa wszystkie
najwartościowsze białka potrzebne do zycia .
zycze szybkiego powrotu do zdrowia wnusiowi.
Najgorsze jest wtedy gdy dzieci chorują. Trzeba to przejść.
Dzięki za wsparcie. Przywracasz chęć do życia.
Buziaczki :D
Witam, Podstolinko, ja myślę że ten antybiotyk i Twoje ciepło i serdeczność pozwolą szybciutko wnusiowi wyzdrowieć, czego bardzo serdecznie jemu zycze a Tobie nadal takiej pogody ducha . Jesteś wspaniała kobieta :D :D :D buziaki i uszki do góry, bedzie dobrze : )) musi być :D :D :D
Podstolinko masz rację- antybiotyki paskudna sprawa. Mój syn wystarczyło,że wieczorem zakasłał, a rano miał zapalenie oskrzeli. Oczywiście za każdym razem był antybiotyk. Srednio co 2 miesiące. Teraz jest lepiej, trochę uodpornił się po ospie! ale ma astmę.3 lata temu kupiłam inhalator, nie nawiżacz, tylko inhalator, bardzo mu pomaga w takim przypadku. Wlewam sól fizjologiczną i to na niego działa.Wracaj wnusiu do zdróka, bo babcia się zamartwi. pozdrowionka Tamira
Podstolino moja kolezanka w pracy ma coreczke, ktora non stop choruje na oskrzela i ona wlasnie kupila jej taki inhalator o ktorym pisze Tamira , tylko ze dodaje tam jakies lekarstwo , ktore mala wdycha(oczywiscie przepisane przez lekarza) i w koncu troche sie poprawilo .
Zycze wnusiowi zdrowka , jakby nie bylo idzie wiosna ( choc u nas wczoraj byla sniezyca) wiec i infekcje u maluchow sie skoncza i troche odpocznie od antybiotykow.
Pozdrawiam serdecznie !
CZasami wlewam do inhalatora Mucolowan 1,5%, inny niż syrop, lub Chyba Dxovan-coś takiego nie pamiętam w tej chwili.