-
witajcie-psotulka,ewace,Ruda,bewiku-bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy.Z bratem okazało sie ,że to nie zawał,a niedomykalnośc zastawki.Przygotowują Go do operacji.A jutro dopiero będę rozmawiac z lekarzem prowadzącym.Ale jestem dobrej myśli.Tyle tylko,że nabiegam się po szpitalach ,bo są w dwóch różnych końcach miasta.Ale nie takie rzeczy się przeżywało.Oby tylko zdrowie było.Pozdrawiam Was serdecznie i idę już spac na dzisiaj wystarczy.Do miłego się zobaczenia :)
-
Podstolino- zycze twojemu bratu udanej operacji i szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj sie, czesto stresy sprawiaja ze jemy wiecej dlatego staraj sie teraz pilnowac diety dwa razy mocniej niz normalnie .
Pozdrawiam serdecznie !!
-
Podstolinko przykro mi z powodu brata :cry: ale napewno wszytko dobrze się skończy a Ty też dbaj o siebie pozdrawiam :)
-
-
przyczłapałam z kawusią, moze sie rozruszam. jakoś tak nic mi się nie chce.....
Trzymaj się Podstolinko - bedzie dobrze :) .
-
Witajcie moje drogie ja to już bez was życ nie mogę.
Ruda,julisia,elizabetka,siba -witajcie. :lol: :lol: :lol: :!: :!:
SIBA-dzięki za dobre rady,wiesz nawet nie pomyślałamo tym.Masz rację :!: :!: :!: trzeba się pilnowac :!: :!: Ale póki co nie chwytam za papanko :lol: :lol: :lol:
RUDA-a tej kawusi to dużo chlipiesz :?: Bo wiesz chyba ,że ona stopuje chudnięcie :?:
Przekonałam się na własnej skórze ,że to prawda :!:
Mogę Wam podac więcej rzeczy,które hamują chudnięcie.Gdzies to spisałam ,może nawet w diecie.pl-sama nie wiem,ale się do tego stosuję.
.a z bratem sytuacja się wyjaśnia i to na lepsze,totez jestem dobrej mysli.A reszta zależy od niego jakie tempo obierze.Z ta zastawką jeszcze się zastanawiają.Widocznie nie jest to takie naglące,Pozdrawiam serdecznie i miłego dietkowania życzę :lol: :lol: :lol: :lol:
Uspokoiłam się po rozmowie z lekarzem-sam mówił,że wyglądało to tragicznie jak Go przywieżli.
-
Nie ma to jak dobre wieści :)
A kawusi rzeczywiście troche dużo ....chyba. Ale,ze hamuje chudnięcie nie wiedziałam. Kurcze przecież w tych restrykcyjnych dietkach kawusia nawet obowiązkowa jest.....
a jak będziesz miała chwilke to wpisz te hanujące produkty.....dobrze wiedzieć co nas spowalnia
-
witaj
Podstolinka :roll: chyba tez troche niewierze -bo w diecie norweskiej -jest z rana kawusia i to z łyżeczka cukru :? Po za tym jak ja z rana wypije to obowiazkowo
odwiedzam wygódke. Coprawda kawa nie jest moim nałogiem -
ale ze smietanka lubie sobie jedna dziennie zaliczyc . zrezygnowac :?
-
O nie , nie, z kawusi to bym nie mogla tak latwo zrezygnowac :D juz predzej z czarnej herbaty , ostatnio wole pic zielona lub zwykla przegotowana wode . Ale 1-2 razy dziennie delektuje sie kawusia , to jest taki rytual , zwiazany z relaksem . Jak chorowalam na zloadek i nie moglam jej pic , to normalnie mialam gloda jak jakis narkoman , straszie mi jej brakowalo.
ale jestem ciekawa co jeszcze hamuje chudniecie , jak znajdziejsz to napisz prosze !!
Pozdrawiam !!
-
Nie wiem czy kawa hamuje chudnięcie,ale u mnie hamuje napewno apetyt :lol: .Ja piję 1-2 dziennie,niedużo ale z tego nie zrezygnuję.Lubię zieloną herbatę,a właśnie wczoraj kupiłam czerwoną,bo podobno spala tłuszcz.Ma ohydny zapach :evil: ,jak mówi moja córka ,śmierdzi starym kaloszem,ale znalazłam sposób-nie wąchać,bo sama w sobie jest nieżła.
No właśnie co jeszcze hamuje chudnięcie poza oczywistym żarełkiem :?: :?: :?:
-
Podstolino bardzo się cieszę, że z Twoim bratem sytuacja się wyjaśniła optymistycznie. Nabiegasz się , ale schudniesz przy tym, a najważniejsze, że nie jest tak , jak się obawiałaś. Jakbyś napisała, co hamuje chudnięcie , to super. Pozdrawiam i życzę spokojnego weekendu :D
-
witajcie -znowu mnie tu przywiało.Te produkty co to hamuja chudnięcie to:
czekolada,fistaszki,granulat sojowy,jogobella,kakao,kawa,czarna herbata,żółty ser jako dodatek,słodzik,słodkie kolacje,tłuste kolacje(jaja,majonez,sery,śmietana),twaróg zwłaszcza na kolację,pełne mleko.
pozatym:jedzenie do syta,obfite kolacje,przejadanie się,zbyt póżne kolacje,
Wszystko to jednak zależy od danego organizmu -każdy reaguje inaczej..
Podobno po wypiciu kawy niektórych ssie i mają niedocukrzenie-no to wtedy co robią :?: muszą coś zjeśc.Coś jednak w tym jest.
Pozdrawiam wszystkie serdecznie i miłego weekendu życzę.
No to ja 2-3 razy w tyg.staram się tej cholernej kawy nie pic i co z tego chodzę wtedy jak śnięta ryba,ale twrdo nie piję-i pewnie coś w tym jest.A może to sugestia :?: :?: :?: Nie analizuję tego tak dalece.Ale lepiej się czuję i omega tak nie dokucza.No to już wszystko-nie mogę się z wami rozstac.Do miłego :lol: :lol: :lol:
-
A ile ja tej kawy wypijam :shock: . Jednak głodu nie czuję , wręcz przeciwnie jestem syta i to na dłuższy czas. Jednak każdy organizm inaczej reaguje.
Dobrze ,że z bratem już się wyjaśniło. Przynajmniej juz sie tak nie denerwujesz.
pozdrawiam :D Zyczę Ci miłego weekendu :D
-
-
-
elizabetko,ewito-Wam również życzę miłego weekendu.Ja właśnie czekam na gości zapowiedzieli się ,że wpadna na kawę.Znajoma nie widziała mnie od lipca.Chyba się conieco zdziwi jak mnie ujrzy. :!: Raczej nie miała wyobrażni ,że tak schudłam. :!: Upiekłam placuszek drożdżowy i świetną babeczkę.No iposiedze sobie z nimi jak zwykle przy moim czerwońcu.
EWACE-cieszę się ,że nie czujesz głodu po kawie ,mnie się wydaje ,że mnie też nie.prawdę mówiąc nie zwracałam na to uwagi dla mnie ważne jest to ,że mogę sobie ją wypic-nic innego mnie nie interesuje.Czli co :?: -tak jak jesteśmy zgodne że KAŻDY ORGANIZM JEST INNY-no i bardzo dobrze.Życzę miłego weekendu i rozsądnego dietkowania. :lol: :lol: :lol:
-
:D no to znajoma rzeczywiscie sie zdziwi :D ale to takie przyjemne.......... :D
milego spotkanka :D
-
Pozdrawiam :D . Miłego wieczoru w towarzystwie koleżanki
-
twróg? :shock: o kurcze a ja tak lubie sobie zjeść twarożek z wrzywkami na kolacje .....i granulat i herbatka.no no nie przyszłoby mi to głowy . i tak sobie myślę jak już herbatki wypic nie mozna......wszystkie przyjemności zakazane :(
-
witajcie
Ja po kawie tez czuje sie pełna jak balon -ale tez lubie z tłusta śmietanką
jeżeli juz musze pić kawe.
w zasadzie ona na mnie wogóle nie działa i dziwie sie ludziom ,ze bez niej nie moga funkcjonować .
Dzisiaj kupiłam sobie świezutki marchwiowy sok czymś musze sobie osłodzić odchudzanie -chociaz kalorycznie i tak wyszlo za dużo -a myślałam ,ze jestem na diecie.
-
straszne rzeczy napisałaś - właściwie wszystko co lubie - kawa , ser,mleko, kakao
na szczęście ser i mleko jem półtłuste bo w chudym nie ma witamin ( jak wiadomo witaminy rozpuszczaja sie w tłuszczach)
koniecznie napisz jak znajoma zareagowała, napewno ja zamurowało, miłego spotkania :D :D
-
-
Też jestem zaskoczona tymi "hamulcami".
Ale z tymi słodkimi kolacjami to coś jest.
Francużi, zwykle szczupli, na słodko jadają śnidania - dżem, miód, jakieś kremy czekoladowe do bułek, rogali czy chleba, a konkretnie to dopiero od obiadu.
-
Jogobella ? A to ciekawe ! Dlaczego wlasnie ten jogurt mialby byc hamujacy ? A moze to dotyczy wszystkich owocowych jogurtow , bo gdzies czytalam , ze owocowe sa niezdrowe ( tylko nie pamietam dlaczego) albo akurat do tego dodawane jest cos - jakis paskudztwo- ktore hamuje .
Pozdrawiam serdecznie !!
-
witajcie :!: sama po przeczytaniu tego miałam mieszane uczucia,ale jednak dostosowałam się do tego i tak weszło to już na stałe do moich przyzwyczajeń.Myślę,że coś w tym jest.Może warto spróbowac :?: :?: Pozdrawiam serdecznie w nowym tygodniu i miłego dietkowania życzę. :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Witaj Podstolino, o tej kawie pisali przy okazji obalania mitów o odhudzaniu. Podobno nawet przyspiesza odchudzanie, jeśli ocywiście bez cukru jest pita, np. w diecie kopenhaskiej jest codziennie kawa rano.
Dzięki za listę produktów. Pozdrawiam :D
-
:D a mnie zaskoczyl ten twarog na kolacje, przeciez to bialko, ktore powinno sie jesc wlasnie wieczorem :roll:
pozdrawiam :D
-
witajcie
wiecie co dziewczyny -co jeden naukowiec to nowe odkrycia.
Myśle ,ze kazdy człowiek inaczej reaguje i to co dla jednego jest lekiem to
dla drugiego trucizną . Przecież połowa ludzi jest na mleko uczulona
a wszędzie zachęcają do picia . mnie nie szkodzi -ale kupa luda ma
sensacje żołądkowe albo alergie.
Niektórzy bez kawy nie egzystują -a mnie ona całkowicie jest obojętna.
-
-
a ja z kawusią :) przymierzam się zeby ją zredukować ale co rano po nią sięgam. w dużej mierze pewnie za sprawą przyzwyczajenia...
A ja zdrowie brata? Podstolino?
-
Podstolino - to wszystko ma na pewno uzasadnienie, tylko człowiek odchudzający sie, gdyby chciał zastosować się do wszelkich zakazów i nakazów żywieniowych, to pewnie zostałyby mu korzonki i surowa zwierzyna :o :o Oczywiście żartuję. ale jak się tak zastanowić co człowiekowi nie sprzyja.
-
:D SMIESZNE TO :!: WIEMY CO NAS GUBI :!: A MY DALEJ ROBIMY TE SAME BLEDY :!:
http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO ODCHUDZANIA :D
-
zauważyłam wczoraj w sklepiku orkiszowe płatki. Wiesz coś moż o tym orkiszu? kojarzy się ze zdrową zywnością. Czy MM dopuszcza to cudo do jedzonka?
-
Podstolino, myślę, że Krysial ma rację. Nie można diet się aż tak kurczowo trzymać. Może wywołam oburzenie, ale jak liczę kalorie i np. wypiję 2-3 lampki wina miescząc się w 1000-1200 kalorii, to i tak chudnę, następnego dnia waga potrafi być niższa. Za to kiedy bardzo długo staram się jeść tylko warzywka i chude mięso, to nieraz mnie dopadnie taki głod np. na słodkie, że zjem deser lodowy. Staram się więc też jeść to co lubię, w miarę możliwośi oczywiście z mniej kalorycznych potraw. :D
-
JAKIE MY BIEDNE :!: WALCZYMY A POTEM CHWILA ..... I KILOSKI WRACAJA :!: :!: :!:
http://kartki.albercik.pl/kartki/flower/pom_roza.jpg
-
Ja nie rezygnuję, w zasadzie, z niczego, a już szczególnie wieczorem z nalewki orzechowej. Co prawda przypisuje się jej jakieś wspaniałe właściwości wspomagające trawienie, ale tak naprawdę nie wiem jak to jest. Sprawdziłam natomiast na sobie, że wypita po jakims ostrym pofolgowaniu sobie, nie dopuszcza do paskudnych doznań.
-
:D pozdrawiam podstolinke :D
-
-
witajcie kochane-nawet nie mam czasu ,żeby trochę posiedziec przy komputerze.Sp-nia wymienia mi okna ,toteż bałagan sromotny.Ale już dzisiaj wyprawka no i sprzątanie.Póki co waga spokojnie stoi w miejscu,ale ja też mam spokój.(NARAZIE).Toteż za chwilę znikam do sprzątania.Wpadłam tylko się przywitac-no to do miłego jak będę wolniejsza to sie odezwę.Życzę dobrego dietkowania i wszystkiego najlepszego. :lol: :lol: :lol:
-
Podstolina :D miłego sprzątania :D .
To w sumie tak jakbyś ćwiczyła, tylko tu się niestety pobrudzisz i bardziej zmęczysz :P .
Pozdrawiam :D :D