... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

Siringa, to chyba w kazdej rodzinie sa takie przebiegle bestyjki :lol: :lol:
Ja juz kiedys powiedzialam , ze imienin nie robimy, bo inni skonczyli z imieninami, wiec powiedzieli,........ ze meza imienin nie musimy, ale moje musza byc :lol: , bo przeciez kto bedzie robil wigilie :lol: , a to przeciez rodzinne swieto.
Teraz przychodza do mnie na wigilie z kwiatami imieninowymi, a ja od rana kuchnie okupuje, zeby dla 20 osob jesc naszykowac :cry:

Cytat:

---

dla siebie - fryzjer - podstrzyżyny

---

, ja tydzien temu scielam wlosy, hi,hi
http://www.roza-kwiaty.pl/media/products/581.jpg

witaj
No to my grubasy chyba tak mamy ,że do nas tak lubią goście przychodzić :roll:
ja w zasadzie jak zaczęłam sie odchudzać -to niestety -
już mam połowe luda z głowy -chociazby dlatego ,ze przestałam
sie goscmi przjmować - podaje to co mam aktualnie w lodówie --
a kawka i herbatka też zawsze jest . No dzisiaj trafili na placki :wink:

PKOLOROWYCH SNOW :D
http://www.imagemule.com/uploads/disney36GZNx.gif

Bewik, Krysial, Psotulko - tak to już z ludziskami jest, a pewnie i my sami też mamy jakieś przywary denerwujace innych. Ale nic nie można poradzić - takie jest życie.

Niestety, mam trudne dni. Dzisiaj od dziewiątej mama ma operację. Denerwuję się strasznie. Niby zapewniono mnie, że to prosty zabieg, ale rok temu też miało być tylko laparoskopowe usunięcie pęcherzyka żółciowego, skończyło się okropnie.
Od rana nie jadę do Bydgoszczy. Siostra będzie w szpitalu i jakby coś to ja mam 45 minut jazdy.
Kurczę, nie mogłam spać, nie mogę jeść, choć zawsze stresy zmuszały mnie do pchłaniania mnóstwa jedzenia.

Siringo myślę o tobie i twojej Mamie, będzie dobrze, zobaczysz :D Moja miała bardzo ciężką operację a było OK. Trzymaj się, a że nie jesz, to schudniesz, jak byłam z dzieckiem w szpitalu, to zjechałam parę kilo, wcale nie mogłam jeść z nerwów. Pozdrawiam :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez misiala

pantanal,to brata tez bedziesz odchudzal :?: i nie bedzie mial mozliwosci probowania polskich pysznosci :D

---

Po pierwsze, brat nie wygląda tak otyły, jak to mówił. Ale może dlatego, że chodzi w czarnym ubraniu i w koloratce, poza tym twarz ma (i miał zawsze) szczupłą, w przeciwieństwie do mojej z natury okrągłej facjaty. W każdym razie wczoraj na kolację zjadł trochę chudej szynki, z 5 dkg wędzonego łososia i 3 kromki żytniego chleba chrupkiego Wasa. Razem ok. 250 Kcal. Nie tak wiele. A co do polskich pyszności: moja żona to niejadek, dba też o moją linię, więc nasza kuchnia nie jest nadmiernie urozmaicona. No, trochę obficiej będzie w Święta, mam nadzieję, że nie za bardzo...
Pozdrawiam serdecznie!!!

Cytat:

---

Zamieszczone przez siringa

Niestety, mam trudne dni. Dzisiaj od dziewiątej mama ma operację. Denerwuję się strasznie.

---

Siringo, z pewnością wszystko skończy się jak najlepiej!

Wszystko będzie dobrze,trzymaj się.
http://www.gifownik.pl/gify_gifownik.../mikolaj/1.gif

Pozdrawiam :D
Moc prezentów :D :D :D

http://kartki.onet.pl/_i/d/San01_d.jpg

siringa , z mamą będzie dobrze, zobaczysz :)
Przy nerwach to na pewno stracisz coś na wadze, w każdym razie ja tak mam.

Wspaniale, że przyjęcie było udane , szczególnie dla Ciebie :D . Samopoczucie na pewno poszło spooooro w górę :D .

Pozdrawiam http://img215.imageshack.us/img215/3...olaje16pd2.gif

WPADŁAM ZŁOŻYĆ ŻYCZONKA MIKOŁAJKOWE.
http://republika.pl/blog_dx_689459/1...tr/mann101.gifhttp://republika.pl/blog_dx_689459/1335744/tr/jul10.gifhttp://republika.pl/blog_dx_689459/1...tr/mann102.gif

:D kochana wszystko bedzie dobrze zobaczysz.Strach ma wielkie oczy z reguly . :)
Mysl pozytywnie .Pozdrawiam Cie serdecznie i mamie tez zycze wszystkiego najlepszego i udanej operacji. :lol: :lol: :lol:
110/85 :roll: :!:

a na dzisiaj :D
http://sadurski.com/bozenarodzenie/gify/mikolaj6.gif

***
Grażyna

trzymam kciuki :wink:

POZDAWIAM MIKOLAJKOWO

Siringo trzymam kciuki za udany zabieg i za twoja mame .
Pozdrawiam serdecznie !!
http://www.gify.nou.cz/sv4_santa2_soubory/sa13.gif

Siba napisala

Cytat:

---

Siringo trzymam kciuki za udany zabieg i za twoja mame .

---

Ja rowniez :!:

:D witaj Siringa :!: - z pewnoscia juz cos wiesz na temat operacji :?: Jaki miala przebieg.Za wczesnie oczywiscie pytac o samopoczucie -wiaoma sprawa.Mysleze juz jutro mama bedzie przynajmniej chociaz troche komunikatywna.Zycze Jej duzo zdrowia i predkiego powrotu do "pionu".Wszystko bedzie dobrze -nie przejmuj sie .Pozdrawiam Ciebie i Mame :) :)
110/85 :roll:

Przyłączam się do Podstoliny. Czy już wiesz coś więcej? Mam nadzieję, że wszystko będzie jak najlepiej!

Niestety, już nie bedzie dobrze. Juz Jej nie ma.
Przyjechałam po czarne ubrania.

Proszę nie wpisujcie wyrazów współczucia, kondolencji.
Za jakiś czas zajrzę. może wtedy napiszę coś więcej.

:(

SIRINGA- :( ........

Życie przynosi nowe rozczarowania,
Nowe wyzwania,
Smutki i radości,
Ale my mamy naszą przyjaźń...

http://kris1304.ovh.org/gify/nieruchome/bukiet111.gif

:cry:

:cry: Siringo trzymaj się . Myślę o tobie i modlę się za Twoją Mamę.

Siringa
Podstolinka napisala

Cytat:

---

Siringo trzymaj się . Myślę o tobie i modlę się za Twoją Mamę.

---

Ja rowniez.
Niech spoczywa w spokoju.

['] ['] ['] :cry: :cry:

:(

:cry:

:cry:

SPOKOJNEGO, CIEPŁEGO, RELAKSUJĄCEGO WEEKENDU ZYCZĘ.
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/rose8.gif

I ja życzę Ci spokoju, odpoczynku i trochę wyciszenia :(

Dziewczyny przy dzisiejszym świecie MB,proponuje,aby kto moze poszedl wieczorem do Kosciola i ofarowal msze św. i komumie za spokoj duszy Mamy naszej Drogiej Koleżanki.Nie znamy imienia Mamy ,ale to jest najmniej istotne.Wazne jednak ,aby pomodlic sie za spokoj duszy i ofiarowiac za Nia Msze sw. i komunie jezeli jestescie w stanie laski usiecajacej.Bardzo Was o to prosze.
PANIE SWIEC NAD JEJ DUSZĄ I ODPUSC JEJ WSZYSTKIE GRZECHY-AMEN.
Ja ide na 18-tą i jezeli ktos wybiera sie rowniez to prosze o duchowe laczenie sie ze mna.
Bede po 20 -tej.

Siringo , najszczerzej Ci współczuję .
Jestem myślami z Tobą.W marcu miną dwa lata ,jak odeszła od nas moja mama.
Pamietam jak to boli.

Ja w sierpniu straciłam Ojca, weim co czujesz.....

:D PROSILAS BY NIE PISAC WIEC NIE PISZE :D POZDRAWIAM CIE BARDZO ,BARDZO CIEPLUTKO I PAMIETAJ JESTESMY PRZY TOBIE.
My nie tyle potrzebujemy pomocy przyjaciół co wiary, że taką pomoc możemy uzyskać.
KOLOROWYCH SNOW :D
http://kris1304.ovh.org/gify/nieruchome/bukiet11.gif

......... :cry: .........

Cytat:

---

Zamieszczone przez podstolina

Dziewczyny przy dzisiejszym świecie MB,proponuje,aby kto moze poszedl wieczorem do Kosciola i ofarowal msze św. i komunie za spokoj duszy Mamy naszej Drogiej Koleżanki.

---

Podstolino, to bardzo dobra myśl. Byłem wczoraj w kościele, ale nie pomyślałem, by przyjętą Komunię ofiarować właśnie w tej intencji. Zrobię to dziś lub jutro.

A jak boli śmierć rodziców, to wiem. Miałem 24 lata, umarł mi Ojciec (miał 59), a w wieku 38 lat utraciłem Matkę. Gdy miałem 57 lat,umarł najstarszy mój brat. Zostało nas dwóch

http://imagecache2.allposters.com/im...D/CB034710.jpg
DLA CIEBIE KOCHANIE :D

:cry:

Bardzo dobry pomysł też ofiaruję moje uczestnictwo we mszy.