:) Tak sie cieszeSiringa ,ze jestes wsrod nas.To prawda,ze najlepsza terapia to jest rzucic sie w wir pracy.I widze,ze wlasnie to podjelas.Życze wiele spokoju i rychlego powrotu do rownowagi.Wiem ,ze to trudne,ale tak jak pisalam CZAS NAJLEPSZY LEKARZ -WSZYSTKIE RANY GOI.
Wiem cos -bo przezylam to dwukrotnie.
A waga rzeczywiscie spadla niesamowicie,jak to ujrzalam to oniemialam.Ale takie sa uroki silnych wstrzasow,nie ma na to rady.Pozdrawiam Cie mile i serdecznie i życze wszystkiego najlepszego.
Moja waga natomiast stoi jak zaczarowana.
110/85 :roll: :roll: :roll: