-
Witaj Poziomko :D
Cudownie, że troski poszły sobie precz, życie od razu jest weselsze , tak jak piszesz :D
Twoja statystyka cyferkowa wypadła bardzo korzystnie 8) , wygląda na to , że Ty to już chudzinka a właściwie super laska jesteś :D Rozumiem, że teraz to już pracujesz na idealną figurę 8) :D
A tak w ogóle, to fantastycznie sobie radzisz , waga spada, kondycja się tworzy - pięknie http://img187.imageshack.us/img187/7395/021su1.gif
Miłej niedzieli , pa :D
-
:D :D :D :D Poziomeczko kochana !!!
witam i pozdrawiam po niedzielnym pedałowaniu w naturze. Dosiadłam rumaka synka i mknęłam wzdłuż Wisły pod Wawelem, smok wawelski to widział i ogniem ział.
zdjęcie u mnie
Na nadchodzący tydzień życzę radości z dietkowania, wytrwałości w ćwiczeniach i realizacji marzeń nawet tych niebotycznych.
:D Czuję jak rosną mi skrzydła,
:D 2 dzień na kopenhaskiej,
:D dam radę i będę szczupła :!: :D :D
-
Bardzo Ci dziękuję za słowa wsparcia. Dzięki takim ludziom jest dużo łatwiej.
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal..._DSCN2388x.jpg
-
Witaj poziomeczko :D :D :D :D
No,to widzisz,jak zgadlam :wink: :wink: ,ze lwica z Ciebie :wink: :wink: :lol: :lol:
Ciesze sie,ze optymistyczny nastroj wrocil z powrotem :D :D milego tygodnia zycze i do potem :wink: :wink: :D :D
-
Witaj Poziomeczko . Ale u Ciebie optymistycznie jak zwykle, kurczak kroczy do przodu, stepper w ruchu - kobieto, skąd masz tyle sily :?: :shock: :?: :shock:
Lwice tak czasami mają :P ja jestem z 24-go lipca, zrobimy wspólną, urodzinową, forumową imprezę :P :P
Ja jutro rano staję na wagę, dawno tego nie robiłam, bo albo jestem poza domem, albo nie mam nawet czasu rano się zważyć. Ale spodnie luźne, więc więcej nie będzie. :P
Jeszcze trochę poćwiczę ( jak Ty dasz radę zrobic 2000 kroków? Robisz przerwy? Ile czasu Ci to zajmuje? )
Całuski :P :P
-
:D Lwica salonowa :D
Twoje pomiary wyglądają bardzo poglądowo, czego serdecznie gratulejszyn!
Szkoda, że ja wcześniej nie pomyślałam o "pomiarach", czuję jednak różnicę - małą
ale ona,no ta różnica cieszy.I, tak "prześcigłas mnie" hi,hi.
Muszę się rozliczyć z moim sumieniem,jednak :?
Pozdrawiam!
-
och jakze byloby milo miec Twoja wage poziomeczko:-))))
-
YARREK!!
Ja marzę natomiast o Twojej :lol: :lol:
-
Witajcie moje Słoneczka :lol:
Melduję posłusznie, ze dietka ok., wczoraj też rowerek - 35 min. i 1000 kroczków stepperka :lol: Mam nadzieję, że kurczak będzie coraz bardziej ochoczo tańczył po suwaczku, bo mam 1,5 m-ca do urlopu, a chciałabym móc zabrać ze soba moje ukochane jeansy :wink: :lol: ....i nosić je bez obawy, że zaraz jakiś szew pęknie :wink: .
Ewuniu - dziękuję za słowne słodziki :lol: :lol: :lol: , ale jaka ze mnie chudzinka z takimi udkami :lol: :lol: :lol: :?: . Cieszę sie jednak, ze cyfery pokazały sens ćwiczeń, mino, ze kurczak siedzi w miejscu (juz ja go kopnę :wink: ). Myślę Ewuniu, że dopiero przy 60 kg będę myslała o modelowaniu sylwetki, więc jeszcze kawał drogi przede mną, ale podoba mi się ta "ścieżka zdrowia" :lol: ,...Buziaczki :lol:
Dorisku - Twój nieustajacy entuzjazm jest naprawdę budujący - nie ma innej możliwości - DASZ RADĘ :!: ,... wspaniale, że ćwiczysz, no i trzymam kciuki za DK :lol:, jesteś bardzo odważna i uparta, a to 3/4 sukcesu :lol: :lol: :lol: ...pozdrawiam cieplutko :lol:
Siringo - Promyczku nadzieji dla wątpiacych,.... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiaczku - trafiłaś pieknie, ale ja z tych lwic co głaskanie lubią i rzadko warczą :wink: :lol: :wink: ,....Pozdrawiam cieplutko :lol: :lol: :lol:
Pumeczko - jasne, ze robimy balangę razem :!: :lol: :!: :lol: :!: , ja kochanie mozolnie truchtam do takiej wagi, od której Ty zaczynałaś :wink: ,...ale mam nadzieję że dotruchtam :lol: :lol: :lol: , ...2000 kroczków zrobiłam raz - to ok. 30 min., nie robię żadnych przerw, bo to traci sens (rzuć okiem na artykuł, który podałam u Doris i u siebie wcześniej).... Buziorki chuderlaczku :wink: :lol: :lol: :lol:
Samorodku - ja jestem niedowiarek - jak nie pomacam, to nie uwierzę :wink: , wiec chciałam sie przekonać, czy to co wyczytałam w różnych miejscach sprawdzi sie u mnie i dlatego te pomiary :lol: , zmierz sie teraz i za jakiś czas powtórz, a sama sprawdzisz na sobie - każdy organizm to inna konstrukcja :lol: , pozdrawiam serdecznie :lol: :lol: :lol:
Yarrku - Witaj nasz rodzynku :lol: :lol: :lol: ..myślę, że mając moją wagę byłbyś mało męski :wink: :lol: :wink: ,....facet musi ważyć wiecej ale ta waga to mięśnie, a nie tłuszczyk :lol: , wiec częśc kilosków musisz wytopić a resztę zamienić na bicepsy, tricepsy i co tam jeszcze trzyma nas w kupie :lol: :lol: :lol: ,...życzę Ci tego z całego serca :lol: ...Trzymaj sie facet....laseczki czekają :wink: :wink: :wink: :lol:
Pozdrawiam wszystkich pogodnie i cieplutko :lol: :lol: :lol:
-
Poziomka, swietnie sobie radzisz :lol: :lol: :lol:
Ale sie zastanawiam , ze przy 60 to bedziesz chudzinka :lol: :lol:
Kiedy wazylas 60 kg, bo ja 10 lat temu mialam 58 kg i teraz juz nie chce byc takim chudziakiem :lol: :lol:
W takim tempie jak kurczaczek bedzie zasuwal, to na urlop spokojnie zgrabna laseczka pojedziesz :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i zycze milego tygodnia :!: