Wersja do druku
Hallo,Poziomeczko
zycze Ci aby skonczyly sie szybko Twoje troski i zmartwienia,jakiekolwiek one nie sa i zeby na stale zagoscil usmiech na Twojej twarzy i "lwica" sie w Tobie znowu obudzila :wink: :D
zycze wytrwalosci,milego piatkowego popoludnia i wspanialego weekendu :D :D :D
http://img265.imageshack.us/img265/1846/s312cl1.jpg
Poziomko, zycie byloby zbyt monotonne, jak by nie bylo problemow :roll: (napisalam , ale sama wiem , ze nikt z nas nie chce zadnych trosk.
Zycze, zeby jak najszybciej odeszly :lol: :lol:
Gratuluje zmiany suwaczka :lol: :lol: :lol:
Widze, ze bardzo szybko zblizasz sie do Misialka :lol: :lol: :lol:
Przesylam pozdrowienia :!:
Poziomeczko pod listkiem :D , rozkosz dajaca w ustach :D ,
szkoda że bita :twisted: smietana :twisted: tuczy :cry: :oops: , co ja gadam , śmietany mi się zachciewa, a kysz!!!!!!
Jak samopoczucie o poranku? Jestem pod wrażeniem Twojej tresury kurczaka. Jak Ty to robisz, ze nawet kurczaki sa Tobie posłuszne?
Ja biję się w piersi, {swoje nie kurczęcie) nagotowałam wczoraj bobu i nie wytrzymalam, a dzisiaj brzuch ciezki jak beczka.
tak jak u siebie pisałam będe pedałować w przychodni od poniedziałku do piatku :D :D :D :D :D :D
życzę dobrego dnia i coraz mniej klopotów, az do całkowitego ich zaniku, a potem szczęście i uśmiech niech gosci w naszych domach i w naszych sercach na zawsze :D
Poziomko, dziekuje za "przeszkolenie" :roll:
Ja tak jak dziecko, albo chłop :lol: :lol:
Od czasu do czasu musze dostac szkole, zeby wejsc na wlasciwy tor z jedzeniem :lol:
Dzis bylam na targu i oprocz warzyw nakupilam duzo owocow, a one tez maja duzo cukrow :roll:
Najgorsze to to lakomstwo :roll: :roll:
Jeszcze raz dziekuje :D
Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.
CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?
JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE
Jestem pierwszy raz u Ciebie :D i dzięki za odwiedzinki u mnie ,sporo tu nowych osób i nie jestem w stanie tego wszystkiego ogarnąć .Gratuluje utraty wagi dla mnie to Ty jesteś okruszek :wink: i kłopoty niech idą precz ,pozdrawiam :D
udanej niedzieli :D :D :D
siemanko,
ja już wczesniej pytałam z jakiej dzielnicy jestes, bo ja z mokotowa i bardzo chętnie wypije kawke z tobą tylko nie teraz gdyż.........dzisiaj rano skręciłam kostke i naderwałam paznokieć w duzym palcu, troszke cięzko mi sie poruszać ale jak tylko sie zagoi bardzo chętnie się z toba spotkam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:D Poziomeczko melduje sie wrescie U Ciebie .Juz czasem nie daje rady wszystkich ogarnac.Troche posiede i klops -trzeba zwiewac przed bolem.Ale jestem to najwazniejsze.Gratuluje zmiany suwaczkai pozdrawiam serdecznie ,zyczac milej i spokojnej niedzieli.http://www.sirmi.ic.cz/obr2.jpg
Witajcie Moje Cukiereczki :lol: :lol: :lol:
Jak juz mi sie wczoraj udało u Was coś naskrobać, to nie starczyło czasu na mój własny grajdołek :wink: , więc teraz nadrabiam :lol:
Smutki poszły sobie precz :lol: , i już wróciłam do siebie - jak na avatarku - oczęta sie śmieja, dusza śpiewa (strasznie fałszuję ale za to wesoło), a jak bym miała ogonek to też bym nim machała radosnie :lol: :lol: :lol: ,...dziękuje za Wasze słowa otuchy :lol:
A teraz raporcik:
czwartek - 30 min. rowerka
piątek - 35 min. rowerka (chociaż taki mnie śpik dopadł, że bałam się zasnąć na kierownicy :!: :lol:
sobota - 35 min. rowerka i 2000 kroczków na stepperku :lol:
Dieta zachowana przez cały czas i tylko z piciem miałam kłopoty,... nie, nie, nie :wink: :wink: :wink: żadne tam procentowe, tylko chyba za mało płynów wlałam w siebie :lol: :lol: :lol: ...muszę bardziej pilnować tankowania, bo ostatnio chyba do łóżka dojeżdżam na rezerwie :lol: :lol: :lol: , a gdzie oczyszczanie organizmu :!: :?: :!: ...musze sie pilnować :lol:
Jeszcze troszke cyferek,.... otóż kiedy zaczęłam jeździć na rowerku (ok.1 czerwca) i dupką kręcić na stepperze, zapisałam sobie moje wymiary i dziś tez to zrobiłam ,...a oto wyniki:
..................1.VI.2007.................... 24.VI.2007 .............. różnica:
________________Talia - ___77 cm________ 73 cm__________ - 4 cm
________________ Biodra - _101 cm_______ 99 cm __________ - 2 cm
________________ Udo - __62,5 cm________ 61 cm ________ - 1,5 cm
________________ Łydka - __38 cm________ 38 cm ________ bez zmian
Waga równiutko 67,0 kg, ale podaję inne cyferki które mi pokazuje:
..................10. VI.2007................... 24.VI.2007
_______________Tkanka tł. - 31,2 % _______ 30,4%
_______________ Woda ___ - 50,1 %_______ 50,8 %
_______________ Mięśnie__-- 31,0 % _______ 30,8 %
Istotna informacja - mam 164 cm wzrostu :lol:
W sumie jestem zadowolona, a najbardziej z faktu, ze ćwiczenia mają sens - właśnie dlatego, zeby to sprawdzić zapisałam te cyferki na poczatku zmagań z leniem :wink:
Wnioski same możecie wyciagnąć dla siebie, jedno tylko chcę zauważyć... bo często tego sie kobitki obawiają przy jeździe na rowerku...... łydki nie nabrały masy atlety, ale dlatego, że ćwiczenia mają charakter areobowy, a nie siłowy :lol: :lol: :lol:
Koniec statystyk :!: :lol: :lol: :lol: , podałam je Wam jako ciekawostkę, bo sama tak je traktuję,...nie mam zamiaru robic takich pomiarów codziennie, wiec spoko...nie bede nudzić cyferami :wink:
Julisiu - dziękuje za życzenia, bo juz sie spełniły :lol: ...świeci halogen, że okulary p-słoneczne chyba założę :wink: :wink: :wink: , pozdrawiam cieplutko :lol:
Misialko - dziekuję za pamieć i słowa otuchy :lol: ,...bardzo pomagają :lol: Całuski na niedzielę :lol:
Gosiaczku - Lwica, to ja jestem z kalendarza (25.VII) :wink: :lol: :wink: , już się śmieję a troski zostawiłam z tyłu :lol: ... Pozdrawiam cieplutko :lol:
Bewiczku - masz u mnie jak w banku - reprymendę jak narozrabiasz :wink: ...i gorące uściski za grzeczność :lol: :lol: :lol: ,... będe Cię wspierać i nie popuszczę, aż zobaczę efekty :lol: :lol: :lol: , a wszystko na to wskazuje, ze to niedługo - bo pieknie ćwiczysz :lol: :lol: :lol: ...Buziaczki Bewiku :lol: :lol: :lol:
Dorisku - dziekuje Ci za ciepłe słowa :lol: ,.... ale taka poezja :!:
....muszę mojemu to dać do czytania :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: .Cytat:
Poziomeczko pod listkiem , rozkosz dajaca w ustach
Dorisku, z Twoja motywacja jest wszystko ok. musisz tylko poćwiczyc cierpliwość :!: ...każda z nas Ci to potwierdzi - motywacja - TAK, dietkowanie - TAK, ćwiczenia - TAK,...ale bez cierpliwości (czytaj : konsekfencji, wytrwałości) to 3 x TAK = 1 x NIC :cry: . Życzę Ci Kochanie właśnie tej cierpliwości - bo cała reszte masz w małym paluszku :lol: :lol: :lol: Trzymaj sie dzielnie, dasz radę, wierzę w Ciebie :!: :lol: :lol: :lol:
Elizabetko - dziekuje Ci za odwiedziny, a z tym "okruszkiem" to jest tak, że wszystko zalezy od punktu odniesienia :wink: ,... nie wazne ile ważymy - ważne, ze dla każdej z nas jest to za duzo i mamy ten sam cel :!: :lol: ... są na forum "okruszki", które zaczynały od słoniątka :lol: :lol: :lol: .... Pozdrawiam cieplutko i życzę okruszkowej wagi :lol: :lol: :lol:
Luizku - zdrowiej prędziutko i z ogromną przyjemnoscią spotkam sie z Toba na kawusi :lol: Buziaczki ziomalko milutka :lol: :lol: :lol:
Podstolinko - zawsze miło mi widzieć Cie w swoim wątku, ale nie przejmuj sie jeśli mnie ominiesz, ja i tak zaglądam do Ciebie i rozumiem, że trudno jest byc u wszystkich :lol: ...ja sie nie pogniewam :lol: :lol: :lol: Trzymaj się dzielnie i nie poddawaj bólowi...on nie będzie wiecznie,....juz niedługo o nim zapomnisz :lol: :lol: :lol: zycze Ci kochana pieknej niedzieli :lol: :lol: :lol:
Strasznego longa trzepnęłam,...ale moze dacie rade doczytać do końca :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Was Cukiereczki moje i życzę miłej niedzieli :lol: