-
Ty musiaz czytać u innych a ja do ciebie przyleciałam bo
ostatnie 7 kg jakoś za diabła nie moge zwalić .
Chyba nie ma jednej uniwersalnej diety bo mamy różne zachcianki ,organizmy ,temperanenty no i wiek .
ja już jako weteranka diety to wiem ,ze białka zapychają skutecznie ,
ale to wcale nie znaczy ,że człowiek jest odporny na pokusy .
To trzeba coś robić z psychiką a własciwie nauczyć sie jeśc
tylko zdrowego żarła i mało .
miłego dnia
-
Brygda gdzie jesteś
Kibicuje Ci w gubieniu tych 12 kg, bo sama bardzo też bym chciała
I nawet nie patrzyłabym na wiotczejącą na szyi skórę
Odezwij się, bo przez Ciebie opijam się codziennie tą kwasotą-octem jabłkowym, jesteś mi winna relację z tego jak chudniesz. Bo że chudniesz to nie mam wątpliwości, z takim zapałem przystępowałaś do tego ...
Brygdaaaaaa
-
Mój sposób teoretycznie jest prosty - jak budowa cepa - mniej żreć. W praktyce.... to juz różnie bywa.
Poczytaj mój wątek, znajdziesz dużo informacji.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki